„New York Times” o miłości Franciszka dla ludzi „sponiewieranych przez życie”
26 kwietnia 2025 | 14:45 | o. jj | Nowy Jork Ⓒ Ⓟ
Opisując życie Franciszka w licznych artykułach amerykański dziennik „The New York Times” (NYT) z 26 kwietnia podkreślił, że przez cały okres swojego pontyfikatu „Franciszek był zdecydowanym orędownikiem ludzi w różnych sposób sponiewieranych przez życie”
Autorka artykułu watykanistka Elisabetta Povoledo podkreśliła, że „krótko po tym, jak został wybrany w 2013 roku, Franciszek powiedział `jakże bym chciał Kościoła, który jest ubogi i dla ubogich`. I teraz możemy powiedzieć, ze nie poprzestał on na gołosłownych deklaracjach”. Dziennikarka przytoczyła w związku z tym kilka faktów.
„Kiedy pojazd wiozący jego trumnę zatrzyma się przed Bazyliką Santa Maria Maggiore, gdzie zostanie pochowany w sobotę, grupa biednych i potrzebujących ludzi będzie czekała na schodach. W końcu papież wybrał imię Franciszek, aby nigdy o nich nie zapomnieć. Wszak św. Franciszek z Asyżu wyrzekł się swojego bogactwa, aby żyć w ubóstwie.” – zwróciła uwagę Povoledo.
Jedną z pierwszych osób, które oddały hołd Franciszkowi, gdy w środę został przywieziony do Bazyliki św. Piotra, była siostra Geneviève Jeanningros, która do zeszłego roku mieszkała w kamperze na terenie targowym pod Rzymem, służąc potrzebującym. Była ona w stałym kontakcie z Franciszkiem, który odwiedzał teren targowy, a obrazy jej płaczu przed jego trumną poruszyły wielu.
Bliżej własnego domu Franciszek „zdecydowanie poparł” przekształcenie poczty watykańskiej znajdującej się po prawej stronie kolumnady Placu św. Piotra w bezpłatną przychodnię medyczną dla bezdomnych i nielegalnych migrantów. Została ona otwarta w 2018 r. i przyjmuję średnio 100 wizyt dziennie. „Oznacza to wcielanie Ewangelii w życie, ponieważ troska o ludzi z marginesu jest jednym z aspektów działalności charytatywnej (…) Jest to absolutnie zgodne z przesłaniem Ojca Świętego skierowanym do najbardziej potrzebujących” – poinformował NYT jej dyrektor, dr Massimo Ralli.
W pobliżu kliniki ustawiono prysznice dla bezdomnych. W tym tygodniu są one zamknięte, ponieważ dziesiątki tysięcy ludzi napłynęły do Bazyliki św. Piotra, aby oddać hołd Franciszkowi. Wydaje się jednak, że tłum nie sprawił żadnych kłopotów bezdomnym, którzy co noc chronią się pod majestatyczną kolumnadą Placu św. Piotra. Często korzystają oni z namiotów rozdawanych przez Dykasterię ds. Posługi Miłosierdzia, urząd papieskich organizacji charytatywnych, któremu Franciszek dał większą wolną rękę, pod przewodnictwem kard. Konrada Krajewskiego.
W 2019 roku Franciszek poświęcił czteropiętrowy budynek Watykanu za lewą kolumnadą Bazyliki, kiedy otworzył schronisko, które zapewnia zakwaterowanie dla około 50 osób.
„Papież od samego początku bardzo mocno skupiał się na ubogich” – powiedział Carlo Santoro ze Wspólnoty Sant’Egidio, która opiekuje się schroniskiem. Franciszek często jadał z bezdomnymi i zapraszał ich na coroczne koncerty w Watykanie. Otwarcie wypowiadał się również na temat warunków panujących w więzieniach, a jednym z jego ostatnich publicznych wystąpień w zeszłym tygodniu była wizyta u więźniów w rzymskim więzieniu Regina Coeli. „Franciszek położył ogromny nacisk na pomoc ubogim, nie tylko ubogim w Rzymie, ale ubogim na całym świecie” – dodał, powołując się na podróże kard. Krajewskiego z pomocą na Ukrainę.
Należy też wspomnieć, że pod koniec lat 80. św. Jan Paweł II i św. Matka Teresa otworzyli w Watykanie jadłodajnię dla ubogich i internat dla kobiet, które do dziś karmią dziesiątki osób dziennie.
Franciszek promował również swoje przesłanie miłosierdzia w bardziej kontrowersyjny sposób, zlecając współczesnemu rzeźbiarzowi stworzenie dzieł reprezentujących jego „wizję miłosierdzia” na Placu św. Piotra. Najnowsza rzeźba autorstwa kanadyjskiego artysty Timothy’ego P. Schmalza, została umieszczona w tym miesiącu na kolumnadzie bezpośrednio przed kliniką. Zatytułowana „Be Warmcoming” ( Bądź ciepło powitany) przedstawia osobę w prostej szacie i sandałach z laską i anielskimi skrzydłami. „Rzeźba ta została tam umieszczona w celu zwrócenia uwagi na to, co jest za nią” – powiedział Schmalz w wywiadzie telefonicznym dla NYT.
Sześć lat temu Franciszek zamówił u tego samego rzeźbiarza inne dzieło, przedstawiające 140 migrantów i uchodźców z różnych okresów historycznych, podróżujących łodzią. Należą do niej „rdzenni mieszkańcy”, Matka Boża i Józef, Żydzi uciekający z nazistowskich Niemiec i inni migranci z krajów ogarniętych wojną. Franciszek powiedział, że chciałby, aby pomnik znalazł się na Placu św. Piotra, „aby wszyscy przypomnieli sobie o ewangelicznym wyzwaniu, jakim jest gościnność”. Niektórzy krytycy kręcili nosem na nowoczesne dzieła ocierające się o kolumnadę zaprojektowaną w XVII wieku przez barokowego mistrza Gian Lorenzo Berniniego. Kardynał Krajewski odparł wówczas, że „nie ma znaczenia, czy coś nie pasuje do Berniniego. Ważne jest, że pasuje to do Ewangelii”. A kanadyjski rzeźbiarz dodał w swojej wypowiedzi dla NYT „Na tym polega odwaga papieża Franciszka – aby wysunąć Ewangelię na pierwszy plan”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.


