Drukuj Powrót do artykułu

Nie będzie diakonatu kobiet

19 grudnia 2013 | 09:15 | ts (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

Prefekt Domu Papieskiego, abp Georg Gänswein uważa, że za pontyfikatu papieża Franciszka diakonat kobiet w Kościele katolickim jest wykluczony.

Wieloletni prywatny sekretarz Benedykta XVI ostro skrytykował też „niektóre siły”, chcące pozyskać nowego papieża dla swoich celów. – Nie wierzę, aby w czasie swego pontyfikatu papież poddał się pewnym inicjatywom niemieckim, stwierdził abp Gänswein w rozmowie dla najnowszego numeru miesięcznika „Cicero”. Dodał, że niektórym z tych, którzy dziś jeszcze są urzeczeni Franciszkiem, „te wiwaty utkną w gardle”.

W debacie wokół biskupa Limburga, Franza-Petera Tebartz-van Elst, abp Gänswein pośrednio zarzucił, że „mają inne cele niż wyjaśnienie odpowiedzialności finansowej”. 54-letni biskup Tebartz-van Elst, który od 28 listopada 2007 kieruje tą diecezją, od wielu miesięcy jest przedmiotem krytyki. Wybuchła ona po informacji o zbyt wysokich kosztach budowy nowej siedziby biskupa. Koszty te, m.in. z powodu surowych przepisów dotyczących obiektów znajdujących się na liście zabytków, okazały się trzykrotnie wyższe od wstępnie planowanych. Biskupowi zarzuca się, że rozrzutnie wydawał pieniądze przy budowie swojej rezydencji i nowego centrum diecezjalnego oraz że zarządza swoją diecezją w sposób autorytarny i despotyczny. Do wyjaśnienia sprawy biskup został odsunięty od pełnienia obowiązków. Tymczasem niektóre z zarzutów okazały się bezpodstawne, a wśród jego obrońców jest m.in. prefekt Kongregacji Nauki Wiary, abp Gerhard Ludwig Müller.

„Limburg musi pozostać diecezją katolicką” – stwierdził stanowczo abp Gänswein. Jego zdaniem, „jeśli ma być zatruta atmosfera w Limburgu, to trzeba się zastanowić skąd ta trucizna pochodzi” – dodał.

Pytany o swoje zadania w Watykanie abp Gänswein podkreślił, że jego współpraca z papieżem Franciszkiem przebiega zgodnie i w pełnym zaufaniu. – Poza tym jest sprawą oczywistą, że byłem, jestem i pozostanę emocjonalnie silnie związany z papieżem Benedyktem” – powiedział.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.