Nie konkurujemy ze sobą
16 marca 2012 | 19:38 | bgk / pm Ⓒ Ⓟ
Nie ma konkurencji, jeśli chodzi o pomoc drugiemu człowiekowi – zgodzili się szefowie największych polskich organizacji charytatywnych uczestniczący w panelu dyskusyjnym „Dzielić się pieniędzmi, dzielić się sobą” w ramach IX Zjazdu Gnieźnieńskiego.
W dyskusji zabrakło Jurka Owsiaka, który nie mógł przyjechać do Gniezna z powodu kłopotów zdrowotnych.
Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przysłał do organizatorów list, w którym wyraził smutek z powodu nieobecności. „Bardzo mi z tego powodu przykro, bo bardzo byłem piątkowym spotkaniem podekscytowany. Jestem przekonany, że to spotkanie przybliżyłoby wielu osobom sposób naszych działań, także moją osobę. Może będzie okazja, aby w tym gronie rozmawiać o tak ważnych sprawach, jak pomaganie, organizacja pomocy oraz uczenie ludzi, jak pomagać. Jestem bardzo otwarty w tym zakresie” – napisał Jurek Owsiak.
Na pytanie, czy poszczególne organizacje są dla siebie konkurencją, czy się wspierają, uczestnicy dyskusji zgodnie podkreślili, że zdecydowanie więcej jest współpracy niż konkurencji. Anna Dymna z Fundacji Mimo Wszystko przyznała, że wspiera Wielką Orkiestrę, a jej podopieczni przygotowują szlachetne paczki ks. Jacka Stryczka. „Oczywiście, że każda z organizacji stara się o pozyskanie jak największych środków np. z jednego procenta, nie znaczy to jednak, że ze sobą walczymy” – mówiła. Dodała również, że bez współpracy i pomocy innych nie byłoby jej fundacji.
Zdaniem ks. Mariana Subocza z Caritas Polska wielość organizacji nie jest problemem, każda z nich ma bowiem swoją specyfikę i dzięki temu może pomóc większej liczbie potrzebujących. „Nie może być konkurencji, jeśli chodzi o pomoc drugiemu człowiekowi” – mówił.
Franciszkanin o. Henryk Cisowski z Dzieła Pomocy św. o. Pio stwierdził z kolei, że mówienie o walce czy konkurencji między organizacjami charytatywnymi zamazuje istotę ich działalności, którą jest czynienie dobra. „Błędem jest ocenianie organizacji wedle zebranych przez nią pieniędzy” – tłumaczył. Dodał również, że jeśli zabraknie współpracy i wzajemnego wsparcia najbardziej ucierpią ci, którzy pomocy potrzebują.
Z tym, że wielość organizacji jest bogactwem zgodził się także ks. Jacek Stryczek, pomysłodawca Szlachetnej Paczki. Jak mówił, siła tkwi właśnie w różnorodności, bo ona pozwala dotrzeć do większej liczby potrzebujących.
Uczestnicy dyskusji zwrócili również uwagę, że ważne jest, aby ci którzy pomagają, robili to świadomie. Jak mówiła Janina Ochojska, ważne jest, by wybór organizacji, na rzecz której chce się przekazać pieniądze, poprzedzony był refleksją. „Często wrzucamy pieniądze byle je gdzieś wrzucić i mam wrażenie, że w ten sposób wiele tych pieniędzy się marnuje” – dodała szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej.
Na formację pomagających i tych którzy pomoc otrzymują zwrócił z kolei uwagę ks. Subocz. „Pomagając trzeba kierować się miłością. By kierować się miłością trzeba być odpowiednio uformowanym. Jeśli człowiek ma tego świadomość, to wie, że może pomagać także bez pieniędzy” – dodał ks. Subocz.
W dyskusji wzięli także udział: ks. Dariusz Kowalczyk z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia i Wanda Falk z Diakoni Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, którzy zagadnienie organizowania pomocy przedstawicieli z punktu widzenia ich organizacji. Jak mówiła Wanda Falk, mówienie o rywalizacji czy konkurencyjności organizacji charytatywnych jest dużym nadużyciem.
Czy w katolickiej Polsce ludzie chcą pomagać? Janina Ochojska i Wanda Falk przyznały, że potencjał jest duży i w tej kwestii kryzysu nie widać. Ks. Subocz z kolei przyznał, że zauważa powiększające się obszary biedy. Wyraził również obawę, że plany rządu związane z ograniczeniem możliwości finansowania placówek pomagających potrzebującym mogą stać się przyczynkiem do ich likwidacji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.