Drukuj Powrót do artykułu

Nie ma przełomu w Hiszpanii

24 listopada 2011 | 09:24 | gp (KAI) / pm Ⓒ Ⓟ

Nie ma podstaw, aby twierdzić, że dokonał się przełom, choć nigdy od czasu transformacji ustrojowej pod koniec lat 70. ub. wieku zwycięstwo prawicy nie było tak wyraźne – tak skomentował dla KAI wyniki niedzielnych wyborów w Hiszpanii dr Paweł Skibiński, historyk z UW.

Jego zdaniem główną przyczyną porażki rządu Jose Zapatero i jego partii PSOE była katastrofalna sytuacja gospodarcza Hiszpanii, która znalazła się w gronie krajów zagrożonych bankructwem.

W ocenie Skibińskiego powodów porażki Zapatero nie należy doszukiwać się w sferze ostro lansowanej przez niego obyczajowości laickiej. Proces laicyzacji i rozluźnienia obyczajowego w Hiszpanii trwa od połowy lat 60. ubiegłego wieku, kiedy to zaczęło się stopniowe usuwanie Kościoła katolickiego z przestrzeni publicznej. Dla większości elit hiszpańskich katolicyzm jest zaprzeczeniem demokracji i nowoczesności. Lansowany model laickości jest owocem długotrwałego procesu, w trakcie którego Kościół katolicki utracił pozostałą pod jego wpływem część mediów, a szkoły katolickie straciły swoją tożsamość – np. w szkołach zakonnych wraz z brakiem powołań przestali uczyć zakonnicy.

Na to nałożyła się bierność katolików, zarówno hierarchii jak i świeckich. Jednak agresywna antykatolicka polityka premiera Zapatero, który zalegalizował „małżeństwa” tej samej płci i wprowadził liberalne prawo w zakresie aborcji, z jednej strony oraz znakomicie przyjęta wizyta Benedykta XVI w Hiszpanii, z drugiej, zaktywizowały tamtejszych katolików. W ocenie dr. Skibińskiego nie przełożyło się to jednak bezpośrednio na wynik wyborów, gdy żadna z partii w nich uczestnicząca nie reprezentuje spójnego systemu wartości, zgodnego z katolicyzmem. Dlatego od dawna katolicy hiszpańscy głosują na zasadzie „mniejszego zła” i coraz częściej nie uczestniczą w wyborach.

Mariano Rajoy, lider zwycięskiej centroprawicowej Partii Ludowej (PP) podczas ostatniej kampanii wyborczej wykonał pierwsze gesty w kierunku wyborców katolickich. Obiecał, że wycofa się z radykalnej ustawy aborcyjnej wprowadzonej przez Zapatero oraz zapowiedział, że nie będzie lansował programu wychowania obywatelskiego, preferującego lewackie podejście do tożsamości płciowej i praw homoseksualistów. Dr Skibiński uważa, że są to obietnice nie konkretne, bo nie wiadomo jaki pozytywny program w tej materii będzie realizować PP.

W jego ocenie zwycięstwo tej partii nie jest tak wyraźne jedynie dlatego, że nastąpił przypływ głosów na centroprawicę, lecz również dlatego, że wyborcy lewicowi oddali głosy na mniejsze ugrupowania, jak lewacko-komunistyczna Izquierda Unida, czy socjal-liberalna UPyD, która odłączyła się od PSOE.
„Byłbym ostrożny z twierdzeniem, że w Hiszpanii dokonał się przełom, ale jest to krok w dobrym kierunku” – ocenił dr Skibiński.

Dr Paweł Skibiński, historyk, jest pracownikiem naukowym UW, znawcą najnowszych dziejów Hiszpanii, dyrektorem Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.