Drukuj Powrót do artykułu

Nie odwróciłem się od Boga po wypadku

16 września 2012 | 16:27 | pk / br Ⓒ Ⓟ

Nie odwróciłem się od Boga po wypadku, bo też nie jest tak, że Bóg się od nas odwraca – mówił Rafał Wilk w wywiadzie dla audycji „Religia na fali”. Dwukrotny mistrz paraolimpijski w kolarstwie ręcznym opowiedział o swojej wierze w Radiu Szczecin.

– Nawet, jak my się odwrócimy od Boga, to On zawsze na nas czeka i wyciąga do nas dłoń. Ma serce otwarte do nas, tylko my nie zawsze to dostrzegamy i to jest nasz błąd – stwierdził zawodnik Startu Szczecin.

Rafał Wilk ma 38 lat. W 2006 roku w wypadku na torze żużlowym stracił władzę w nogach. Treningi na rowerze sterowanym napędem ręcznym przyniosły mu ogromny sukces na Igrzyskach Paraolimpijskich w Londynie. Zdobył tam dwa złote medale.

Z wypadku nie robił tragedii i nie traktował go jako kary. – Patrząc z perspektywy na to wszystko, myślę, że to był dar od Boga. Kiedyś nie pomyślałbym, że pojadę na paraolimpiadę i że będę zdobywał medale – mówi kolarz.

Wilk dodaje jednak, że nie chodzi o sam start na igrzyskach. – Najważniejsze bowiem jest to, że dalej mogę cieszyć się życiem. Dostałem drugie życie, które może nawet bardziej cenię, może mam nawet lepszy kontakt z Bogiem. To ważne, żeby doceniać to, co dostajemy – uważa mistrz z Londynu.

Rafał Wilk pytany, czy paraolimpijczycy chętnie manifestują swoją wiarę stwierdził, że jedni ją pokazują, a inni może się jej wstydzą. – Kiedyś, gdy zapytałem na obozie, kto idzie do kościoła, usłyszałem śmiech. Każdy jednak ma swoje życie i nim kieruje – uważa Wilk.

Podczas olimpijskiego startu miał przy sobie figurkę Matki Boskiej z Medjugorje. – Maryja chyba czuwała nade mną – uważa sportowiec.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.