Drukuj Powrót do artykułu

Nie warto płacić za nierozpoznanie czasu Bożego nawiedzenia

17 listopada 2011 | 18:38 | rk Ⓒ Ⓟ

Nieodczytanie czasu nawiedzenia Boga w czasie i historii kosztuje i płaci się za to bardzo drogo – przestrzegał bp Tadeusz Rakoczy, który przewodniczył 17 listopada Mszy św. z okazji 10-lecia Gimnazjum i Liceum Zgromadzenia Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej. Szkoła, która nosi imię swej fundatorki i założycielki całego zgromadzenia zakonnego, Matki Franciszki Lechner, jest jedną z najlepszych szkół w diecezji bielsko-żywieckiej.

W homilii podczas Mszy w bielskim kościele pw. Opatrzności Bożej bp Rakoczy nawiązał do ewangelicznego obrazu Jezusa płaczącego nad przyszłym losem zburzonej Jerozolimy – miasta, które nie rozpoznało nawiedzin swego Mesjasza. Duchowny zwrócił uwagę, że łzy Jezusa „mówią o Jego bezsilności w odniesieniu do człowieka, którego Bóg obdarzył wolnością i decyzją o sobie i wielu sprawach”.

„Jego płacz bezsilności, bezsilności Boga-Zbawcy, jest przejmujący. Bóg ukrywa swą miłość i swą moc właśnie w bezsilności Chrystusa. Tak poważnie traktuje wolność człowieka, że raczej bezsilny płacze w Jezusie niż zabiera mu tę wolność” – podkreślała biskup, apelując do gimnazjalistów i licealistów, by wykorzystali swą młodość na właściwe odczytanie czasu nawiedzenia Pana, „który wkracza w osobiste życie człowieka”.

„Nieodczytanie czasu nawiedzenia kosztuje, płaci się za to bardzo drogo, nieraz przez większą część życia albo przez całe życie, a czasem przez całą wieczność. Płacą za to poszczególni ludzie i płacą narody. Ile w tym świecie zmarnowano szans i to tylko dlatego, że nie rozpoznało się czasu nawiedzenia?” – zastanawiał się kaznodzieja i przypominał słowa Benedykta XVI skierowane do młodzieży podczas ŚDM w Madrycie o tym, że bez Boga nie ma przyszłości, ani radości oraz zbawiania wiecznego.

„Tak jak nie ma przyszłości bez Boga, tak nie ma jej też bez wychowania” – dodawał biskup, podkreślając, że tylko w ten sposób można dorastać do dojrzałej wiary. Pod koniec Mszy św. uczniowie klas pierwszych gimnazjum i liceum złożyli ślubowanie.

Uroczystości rocznicowe przeniosły się po liturgii do zabytkowego budynku szkoły. Goście wzięli udział w specjalnym przedstawieniu interaktywnym pt „Cafe Dekada” z udziałem uczniów, będącym niezwykłą wędrówką w czasie i przestrzeni. Na kanwie tego przedstawienia powstał film, który dziś miał swoją premierę. W przygotowaniu filmu wzięło udział 152 spośród około 400 uczniów i 30 z 45 pracowników szkoły.

Istniejące od 2001 roku katolickie gimnazjum Zgromadzenia Córek Bożej Miłości ma w Bielsku-Białej renomę jednego z najlepszych w mieście i regionie. Od 9 lat działa przy nim również liceum. Jego absolwenci trafiają do najlepszych szkół wyższych w całym kraju – zapewnia dyrektorka tej publicznej i koedukacyjnej szkoły, s. Ines Domszy FDC.

„W historię szkoły wpisali się finaliści Olimpiady Teologii Katolickiej i wielu laureatów konkursów o zasięgu wojewódzkim i miejskim. Wyniki matur dowodzą, że mamy się czym pochwalić. W latach 2005 -2011 100 proc. absolwentów liceum otrzymało świadectwo dojrzałości. Wielu z nich zdało maturę powyżej 80 proc. i dostało się na upragnione studia” – dodaje zakonnica.

Na ziemie polskie siostry ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości przybyły dzięki staraniom kard. Albina Dunajewskiego. Pierwszą placówkę fundatorka zgromadzenia, Matka Franciszka Lechner założyła w 1885 w Białej – graniczącej wówczas z Bielskim. Siostry prowadziły tu działalność oświatowo-wychowawczą do 1949 r. Władze komunistyczne przejęły budynek szkolny będący własnością Zgromadzenia Córek Bożej Miłości. W budynku tym znajdowało się Liceum Ogólnokształcące im. Adama Asnyka.

W 2001 roku, po kilkuletnich staraniach, zgromadzenie odzyskało swój gmach.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.