Drukuj Powrót do artykułu

Nie zabijaj. Kościół wobec ludobójstwa

13 lipca 2013 | 12:39 | kcz (KAI Lwów) / pm Ⓒ Ⓟ

W dniach 15-16 lipca odbędzie się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim międzynarodowa konferencja naukowa poświęcona 70. rocznicy zbrodni wołyńskiej pt. „Nie zabijaj. Kościół wobec ludobójstwa”.

Na dwa dni przed rozpoczęciem obrad jej uczestnicy udali się na pielgrzymkę do miejsc męczeństwa Polaków na ziemi wołyńskiej na Ukrainie.

„Międzynarodowa konferencja poświęcona 70-leciu ludobójstwa na Wołyniu „Nie zabijaj. Kościół wobec ludobójstwa”, która rozpoczęła się od pielgrzymki do miejsc męczeństwa i udziału we Mszy św. w katedrze w Łucku 14 lipca, będzie jednym z wielu forów poświęconych zbrodni wołyńskiej” – powiedział KAI główny organizator konferencji prof. Włodzimierz Osadczy, dyrektor Centrum Ucrainicum KUL i Ośrodka Badań nad Historią i Tradycją metropolii lwowskiej obrządku łacińskiego. Podkreślił, że jej specyfika będzie polegała na tym, że problem ludobójstwa, który wzbudza w tej chwili tyle emocji i kontrowersji, zostanie skonfrontowany z rzeczywistością kościelną – nauczaniem i doświadczeniami historycznymi.

Historyk przypomniał, że zbrodnia ludobójstwa – jest zuchwałym i zdecydowanym zaprzeczeniem piątego przykazania Bożego – „Nie zabijaj”. Z racji na jej masowy charakter a także okrucieństwo z jakim jest urzeczywistniana zasługuje na bezwzględne potępienie. „Jeżeli dla polityków, czy też zaangażowanych w polityczną działalność historyków ta oczywista sytuacja nie zawsze jest do przyjęcia, to w środowisku ludzi Kościoła nie powinno być żadnego dylematu. Rzeź wołyńska powinna wzbudzać przede wszystkim niepokój nie w kontekście stosunków międzynarodowych, ale jako sprzeniewierzenie się podstawowym zasadom etycznym. Bezwzględnego potępienia zasługuje ideologia, która wywołała tak wielkie zło, i organizacje realizujące zbrodniczy plan” – powiedział prof. Osadczy.

Zdaniem historyka niestety ta, tak oczywista sytuacja w kontekście rozliczania nazizmu i komunizmu, nie przekłada się na ludobójstwo dokonane przez integralnych nacjonalistów. „Jesteśmy świadkami `wyścigów` akcji pojednawczych, w których używa się nadzwyczaj zawiłych logicznych konstrukcji, sięga się po mistrzowskie kazuistyczne formuły, a wszystko po to, by tak się wypowiedzieć, żeby nic nie powiedzieć. Dość często w tym duchu wypowiadają się autorytety nawiązujące do środowisk kościelnych, uczelni katolickich” – powiedział prof. Osadczy.

Historyk zwrócił uwagę, że w żadnej publicznej wypowiedzi nie były wymieniane doświadczenia Kościoła. „Autorytety, które chętnie przywołują słowa bł. Jana Pawła II o potrzebie oczyszczenia pamięci, zupełnie ignorują nakaz papieski dokumentacji i spisywania świadectw martyrologii Kościoła niszczonego w wirze ludobójstwa, symbolem którego stała się „Krwawa Niedziela” 11 lipca 1943 r. A papież przecież tak dobitnie sformułował swą prośbę skierowaną do wszystkich episkopatów: `Nasz wiek XX, nasze stulecie ma swoje szczególne martyrologium w wielu krajach, w wielu rejonach ziemi, jeszcze nie w pełni spisane. Trzeba je zbadać, trzeba je stwierdzić, trzeba je spisać, tak jak spisały martyrologia pierwsze wieki Kościoła i to jest do dzisiaj naszą siłą – tamto świadectwo męczenników z pierwszych stuleci. Proszę wszystkie episkopaty, ażeby do tej sprawy przywiązały należytą wagę. Trzeba, ażebyśmy przechodząc do trzeciego tysiąclecia, spełnili obowiązek, powinność wobec tych, którzy dali wielkie świadectwo Chrystusowi w naszym stuleciu`. W tym kontekście jakże rażąco wygląda zaniedbanie Kościoła na Ukrainie i w Polsce” – powiedział prof. Osadczy.

Podkreślił, że chętnie powielając tezę o jakiejś enigmatycznej „wojnie polsko-ukraińskiej” wstydliwie zapomina się fakt eskalacji zbrodni zaplanowanej w Dniu Pańskim, ataki na kościoły, niszczenia wiernych i kapłanów sprawujących Msze św. „Dziwi, że te fakty zostały przeoczone nawet w Deklaracji pojednania, podpisywanej z tak wielkim medialnym rozgłosem. Nie chce się wierzyć, że „ludzie Kościoła”, uczeni i autorytety moralne nie posiadają wiedzy nt. okrutnej śmierci ponad 200 kapłanów rzymskokatolickich, kilkudziesięciu greckokatolickich i prawosławnych w toku ludobójczych akcji! Przestała istnieć cała diecezja łucka, wszystkie świątynie wiejskie na jej terenie zostały zniszczone, jednak fakt ten nie przyciąga zainteresowania pojednawczych happeningów odwołujących się do retoryki chrześcijańskiej” – powiedział historyk.

Lubelska konferencja będzie obradowała w kilku obszarach: kościelnych i państwowych badań i oceny ludobójstwa, ukazania faktów terroru wobec Kościoła, przypomnienia przemilczanego martyrologium XX wieku, o co prosił bł. Jan Paweł II. Osobnym zagadnieniem będzie kwestia rozważenia możliwości beatyfikacji męczenników. Niezwykle ważną będzie ocena ideologii nacjonalizmu, która doprowadziła do tragedii, a także postawy Kościoła, hierarchów wobec zagrożenia dechrystianizacji wynikającego z szerzącej się indoktrynacji wiernych w duchu neopogaństwa. Ważną jest projekcja tych dylematów na współczesność, gdyż instrumentalne podejście do historii, naginanie imperatywów etycznych do potrzeb sytuacji dyskredytuje środowiska dążące do pojednania i odwołujących się do wartości chrześcijańskich – podkreślają organizatorzy.

Do podjęcia się trudu stanięcia w prawdzie i wkroczenia na drogę pojednania zachęca list rzymskokatolickiej Konferencji Episkopatu Ukrainy, która objęła swym honorowym patronatem konferencję. Czytamy w nim m.in. „Żaden rachunek sumienia nie jest łatwy, a rozliczanie się z bolesnych a zarazem wstydliwych win przeszłości, także rodziców, dziadków, sąsiadów, czy dalekich krewnych jest szczególnie skomplikowane. Ale uświadomienie sobie grzechu i nazwanie go po imieniu jest zawsze początkiem pojednania. Wymaga to pokory i wiąże się z pewną ofiarą, ale bez tego pojednanie jest niemożliwe”.

Konferencja pod patronatem honorowym metropolity lwowskiego obrządku łacińskiego Mieczysława Mokrzyckiego z udziałem naukowców z Polski, Ukrainy i Włoch oraz duchowieństwa katolickiego została zorganizowana przez Centrum Ucrainicum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Instytut Pamięci Narodowej, Region Środkowowschodni NSZZ „Solidarność”, Polski Związek Katolicko-Społeczny, Stowarzyszenie „Wspólne Korzenie”, Ośrodek Badań nad Historią i Tradycją metropolii lwowskiej obrządku łacińskiego, Instytut Badań Kościelnych w Łucku.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.