Drukuj Powrót do artykułu

Niech szok nas nie paraliżuje – apeluje kard. Hollerich

09 kwietnia 2022 | 06:01 | pb (KAI/SIR) | Dorohusk Ⓒ Ⓟ

Sample Materiały prasowe Caritas

Przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) kard. Jean-Claude Hollerich i przewodniczący Konferencji Kościołów Europejskich (KEK) pastor Christian Krieger odwiedzili uchodźców na granicy polsko-ukraińskiej. Byli na przejściu granicznym Dorohusk-Jahodyn i w miejscach przyjęcia uchodźców. W dwudniowej wizycie towarzyszyli towarzyszyli im: prawosławny arcybiskup lubelsko-chełmski Abel i katolicki metropolita lubelski abp Stanisław Budzik.

– To, co dzieje się dziś na Ukrainie spowoduje rany, które będą trwały w czasie, które obejmą także przyszłe pokolenia i które mogą być czynnikiem podziału, ale również nienawiści w Europie – uważa pastor Krieger. Jego zdaniem trzeba znaleźć sposoby uleczenia tych ran, ale „aby tak się stało, musi być wymierzona sprawiedliwość”.

Z kolei kard. Hollerich wyznał, że odczucia na widok strasznych rzeczy, jakich dopuścili się Rosjanie na Ukrainie najlepiej oddaje słowo „szok”. – Szok może paraliżować, ale może też wywołać odpowiedź. Chciałbym więc, żeby ten szok mógł się przemienić w konkretną pomoc, w solidarność – zaznaczył luksemburski hierarcha.

Odnosząc się do sankcji nałożonych na Rosję pastor Krieger przyznał, że będą one dla państw Unii Europejskiej kosztowne, ale trzeba zachęcać UE i jej państwa członkowskie do odważnych kroków w tej dziedzinie.

Podkreślił jednocześnie, że Polska przyjęła 2,5 miliona ukraińskich uchodźców. – Uderzyła nas wielkoduszna gościnność całego narodu. Nie będzie to krótkotrwały kryzys i nie możemy zostawić Polski i innych krajów graniczących [z Ukrainą] samych – wskazał duchowny.

Zdaniem kard. Hollericha inwazja na inne państwo, zabijanie kobiet i dzieci, atakowanie ludności cywilnej i masakry są „sprzeczne z chrześcijaństwem”. Dlatego mamy w tym przypadku do czynienia z „upadkiem chrześcijaństwa”. – Ale widzę tu w Polsce ekumeniczny wysiłek Kościołów wszystkich wyznań w przyjściu z pomocą uchodźcom. Jest to mocne świadectwo wynikające z chrześcijańskiego sumienia – zauważył kardynał.

Pastor Krieger zaznaczył, że słowo „upadek” jest jednocześnie prawdziwe i błędne. Prawdziwe, „bo, tak jak bywało w przeszłości, chrześcijaństwo znowu przyczyniło się do wojny; znów jesteśmy świadkami mieszanki – powiedziałbym diabolicznej – tożsamości etnicznej, narodowej i chrześcijańskiej, w służbie ideologii, w której nie powinno być chrześcijaństwa”. Błędne, bo „ruch ekumeniczny jest przestrzenią, w której możemy znaleźć właściwą więź, która jednoczy nas wszystkich w Chrystusie i Ewangelii poza naszym narodowym i etnicznym dziedzictwem i tradycjami”.

Przewodniczący KEK wezwał instytucje chrześcijańskie do „zajęcia bardzo jasnego w stosunku do Patriarchatu Moskiewskiego wobec jego wsparcia dla tej tak zgubnej ideologii”.

COMECE skupia przedstawicieli katolickich konferencji biskupich z 28 państw członkowskich Unii Europejskiej. KEK natomiast jest organizacją ekumeniczną zrzeszającą większość Kościołów chrześcijańskich w Europie (z wyjątkiem Kościoła katolickiego).

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.