Niedziela Palmowa w archikatedrze lubelskiej

Uroczystą liturgią Niedzieli Palmowej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Lublinie rozpoczęto okres Wielkiego Tygodnia. Mszy Św. przewodniczył biskup pomocniczy Józef Wróbel.

Dzisiejsza niedzielna Msza Św. stanowi pamiątkę uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy, który nastąpił pięć dni przed Jego ukrzyżowaniem. – Przez 40 dni przygotowywaliśmy nasze serca, aby z całym Kościołem rozpocząć obchód misterium paschalnego. Dzisiaj Chrystus wjechał do Jerozolimy, żeby tam umrzeć i zmartwychwstać, wspominając to zbawcze wydarzenie z głęboką wiarą oraz pobożnością pójdźmy za Panem, abyśmy uczestnicząc w tajemnicy Jego krzyża dostąpili udziału w zmartwychwstaniu i w życiu – zachęcił na wstępie do Eucharystii bp Wróbel.

W homilii podkreślił istotę ofiary Jezusa Chrystusa, który jako paschalny baranek oddał Swoje życie za grzechy całego świata.  – Baranek w religii judaizmu pełni szczególną rolę. Jest on zwierzęciem ofiarnym. Żydzi świadomi swoich grzechów i pragnący oczyszczenia wkładali ręce na głowę tego zwierzęcia, co miało symbolizować przekazanie na niego wszystkich grzechów, a następnie wypędzali go na pustynię daleko od siebie. Jezus Chrystus staje przed nami jako baranek Boży, ukrzyżowany właśnie jako baranek ofiarny – powiedział bp Wróbel.

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana też Niedzielą Męki Pańskiej, Niedzielą Palmową, lub czasem Niedzielą Kwietną, gdyż zazwyczaj przypadała w czasie pojawiania się pierwszych kwiatów, rozpoczyna Wielki Tydzień, czyli najważniejszy i najbardziej uroczysty okres w katolickim kalendarzu liturgicznym.

Tradycja święcenia palm pojawiła się w Kościele w XI wieku. W Polsce często używa się gałązek wierzbowych zamiast palm, przywiązując je do bazi. Po poświęceniu, te gałązki są wkładane za krzyże i obrazy, aby chronić domy przed nieszczęściami i przynosić Boże błogosławieństwo. Czasem palmy były również wtykane na pola, aby prosić Pana Boga o ochronę przed gradem, suszą i nadmiernym deszczem, dbając o plony i zasiewy.