Drukuj Powrót do artykułu

Niedziela w Watykanie

26 kwietnia 2015 | 15:48 | st, kg (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

Chrystus jest prawdziwym dobrym pasterzem, wypełniającym najwznioślejszy wzór miłości wobec swej owczarni, a za Jego przykładem my także mamy kochać i troszczyć się o swych bliźnich – powiedział Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Regina Caeli 26 kwietnia.

Podkreślił, że wszyscy winni naśladować Dobrego Pasterza, ale szczególnie dotyczy to tych, którzy pełnią w Kościele misję przewodzenia: księża, biskupi i papież mają być sługami, a nie menedżerami. Wraz z Ojcem Świętym w oknie jego apartamentu pojawili się dwaj neoprezbiterzy, których wcześniej wyświęcił na kapłanów i którzy wraz z nim udzielili zgromadzonym na Placu św. Piotra błogosławieństwa.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Czwarta Niedziela Wielkanocna, zwana „Niedzielą Dobrego Pasterza”, co roku zaprasza nas do odkrywania na nowo, z coraz to nowym zadziwieniem, tego określenia, jakie Jezus nadał sam sobie, odczytując je ponownie w świetle swej męki, śmierci i zmartwychwstania. „Dobry pasterz daje życie swoje za owce” (J 10, 11): słowa te wypełniły się całkowicie, gdy Chrystus, podporządkowując się w sposób nieprzymuszony woli Ojca, ofiarował siebie na Krzyżu. Staje się wówczas zupełnie jasne, co to znaczy, że jest On „dobrym pasterzem”, oddaje życie: złożył za nas swoje życie w ofierze. Za ciebie, za mnie i za każdego z nas. Dlatego jest dobrym pasterzem!

Chrystus jest prawdziwym pasterzem, który wypełnia najwznioślejszy wzór miłości względem owczarni: w sposób wolny rozporządza On swoim życiem, nikt Mu go nie odbiera (por. w. 18), ale oddaje je za owce (w. 17). W wyraźnym przeciwieństwie do fałszywych pasterzy, Jezus jawi się jako prawdziwy i jedyny pasterz ludu: zły pasterz myśli o sobie i wykorzystuje owce; dobry pasterz myśli o owcach i daje samego siebie. W odróżnieniu od najemnika, Chrystus-Pasterz jest przewodnikiem opiekuńczym, który uczestniczy w życiu swojej owczarni, nie szuka innego interesu, nie ma innych ambicji niż prowadzić, pielęgnować i strzec swych owiec. A wszystko to za najwyższą cenę – ofiary własnego życia.

W postaci Jezusa – Dobrego Pasterza rozważamy Opatrzność Boga, Jego ojcowską troskę o każdego z nas. Nie zostawia nas samymi. Następstwem tych rozważań Jezusa – prawdziwego i dobrego Pasterza jest okrzyk głębokiego podziwu, jaki znajdujemy w drugim czytaniu dzisiejszej liturgii: „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec…” (1 J 3, 1). Jest to naprawdę miłość zaskakująca i tajemnicza, ponieważ dając nam Jezusa jako Pasterza, który oddał swoje życie za nas, Ojciec dał nam to wszystko, co największe i najwartościowsze mógł nam dać! Jest to miłość najwznioślejsza i najczystsza, gdyż nie jest powodowana jakąkolwiek koniecznością, nie jest uwarunkowana jakimiś rachubami, nie pobudza jej żadne interesowne pragnienie wymiany. Wobec tej miłości Boga odczuwamy ogromną radość i otwieramy się na wdzięczność, za to, co darmo otrzymaliśmy.

Ale nie wystarcza kontemplacja i dziękczynienie. Trzeba też naśladować Dobrego Pasterza. Zwłaszcza ci, którzy mają w Kościele misję prowadzenia – księża, biskupi, papieże – są wezwani, aby nie przyjmowali mentalności menadżera, ale aby byli sługami, na wzór Jezusa, który ogołacając samego siebie, zbawił nas swoim miłosierdziem. Do tego stylu życia duszpasterskiego Dobrego Pasterza wezwani są także nowi kapłani diecezji rzymskiej, których z radością wyświęciłem dziś rano w Bazylice Świętego Piotra. Dwaj z nich pokażą się w oknie, aby wam podziękować za wasze modlitwy i żeby was pozdrowić. [Papież poprosił dwóch neoprezbiterów, wyświęconych nieco wcześniej, którzy wraz z nim udzielili zgromadzonym błogosławieństwa].

Niech Najświętsza Maryja wyjedna dla mnie, biskupów i kapłanów całego świata łaskę służenia świętemu Ludowi Bożemu przez radosne głoszenie Ewangelii, pobożne sprawowanie sakramentów oraz cierpliwe i łagodne przewodzenie na płaszczyźnie duszpasterskiej.

Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego papież ponownie zabrał głos:

Drodzy bracia i siostry,

Pragnę zapewnić o swej bliskości ludność dotkniętą silnym trzęsieniu ziemi w Nepalu i krajach sąsiednich. Modlę się za ofiary, rannych i za tych wszystkich, którzy cierpią z powodu tej katastrofy. Niech ich wspiera braterska solidarność i módlmy się do Matki Bożej aby była blisko nich [Ojciec Święty odmówił z wiernymi modlitwę Zdrowaś Mario].

Dziś w Kanadzie zostanie ogłoszona błogosławioną Maria-Elżbieta Turgeon, założycielka Sióstr Matki Bożej od Różańca Świętego z San Germano: przykładna zakonnica, oddana modlitwie, nauczaniu w małych ośrodkach swojej diecezji i dziełom miłosierdzia. Dziękujmy Panu za tę kobietę, wzór życia poświęconego Bogu i wielkodusznego zaangażowania w służbie innym.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich pielgrzymów z Rzymu, Włoch i z różnych krajów, zwłaszcza tych, którzy licznie przybyli z Polski z okazji pierwszej rocznicy kanonizacji Jana Pawła II. Najmilsi, niech w waszych sercach zawsze rozbrzmiewa Jego wezwanie: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”, które wypowiadał on tym swoim mocnym i świętym głosem, jaki miał. Niech Pan błogosławi wam i waszym rodzinom a Matka Boża niech was strzeże.

Pozdrawiam wiernych z Budapesztu, Madrytu, Burgos, Bratysławy i Kairu, jak również z Triestu, Giovinazzo, Gorgi, Gorlago, Pesaro, Lamezia Terme. Pozdrawiam młodzież z Niscemi i Trezzano Rosa oraz dzieci z wikariatu Casalpusterlengo i Codogno,przybyłe, aby odnowić wyznanie wiary.

Wszystkim życzę dobrej niedzieli. Nie zapominajcie, proszę, modlić się za mnie. Smacznego i do widzenia!

***

Pozdrowienie dla Polaków

„Serdecznie pozdrawiam wszystkich pielgrzymów z Rzymu, Włoch oraz z różnych krajów, zwłaszcza tych, którzy licznie przybyli z Polski z okazji pierwszej rocznicy kanonizacji Jana Pawła II. Najmilsi, niech w waszych sercach zawsze rozbrzmiewa Jego wezwanie: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”. Niech Pan błogosławi Wam i Waszym rodzinom, a Matka Boża was strzeże.” – powiedział Ojciec Święty.

***

Bądźcie miłosierni! W konfesjonale przebaczajcie, a nie osądzajcie. Świadectwem życia przyciągajcie do Chrystusa – zaapelował Franciszek do 19 neoprezbiterów, których wyświęcił na kapłanów 26 kwietnia. Nastąpiło to podczas porannej Mszy św. w bazylice watykańskiej w Niedzielę Dobrego Pasterza (IV Wielkanocną), obchodzoną w Kościele katolickim jako 52. Światowy Dzień Modlitw o Powołania. Wśród nowych kapłanów jest 9 Włochów, po dwóch z Madagaskaru, Peru i Chile oraz po jednym z Chorwacji, Indii, Kolumbii i Korei Południowej. Dotychczas papież Bergoglio wyświęcił w Watykanie 42 kapłanów.

13 diakonów, którzy przystąpili do sakramentu kapłaństwa, ukończyło trzy rzymskie seminaria duchowne: papieskie na Lateranie, Kolegium Redemptoris Mater i Madonna del Divino Amore. Każdy neoprezbiter ma niespełna 40 lat i będzie pracował w diecezji rzymskiej. Pozostałych pięciu to zakonnicy, a jeden należy do Kościoła syromalabarskiego w Indiach.

W homilii papież posłużył się tekstem przewidzianym w formularzu święceń, uzupełnił go jednak własnymi uwagami.

„Pilnie czytajcie i rozważajcie Słowo Pańskie, abyście wierzyli w to, co przeczytaliście, nauczali tego, czego nauczyliście się w wierze, żyli tym, czego nauczacie” – powiedział Ojciec Święty. „Niech więc pokarmem dla Ludu Bożego będzie wasze nauczanie, niech wasze homilie nie będą nudne. Oby docierały do serc waszych wiernych dzięki temu, że wypływają z głębi waszych serc, gdyż to, o czym mówicie, jest tym, co znajduje się w waszych sercach” – dodał.

Podkreślił, że „tak właśnie przekazuje się Słowo Boże” i życzył neoprezbiterom, aby ich „nauczanie było radością i wsparciem dla uczniów Chrystusa” a „woń waszego życia niech stanie się świadectwem, ponieważ przykład buduje”. Jednocześnie papież ostrzegł, że „słowa pozbawione przykładu są puste, są tylko ideami, nie trafiają do serc i zamiast przynieść korzyść, wręcz wyrządzają krzywdę”.

Opisując przyszłą posługę nowych kapłanów papież podkreślił szczególnie godne sprawowanie Eucharystii i miłosierdzie względem grzeszników. „W konfesjonale przebaczajcie, a nie osądzajcie” – zalecał Franciszek.

„Przez Chrzest włączycie nowych wiernych do Kościoła. Nie odmawiajcie nigdy Chrztu tym, którzy o niego proszą. W sakramencie pojednania będziecie odpuszczać grzechy w imię Jezusa i Kościoła. Proszę was, byście nigdy nie męczyli się byciem miłosiernymi! W konfesjonale będziecie po to, by przebaczać, a nie, by potępiać. Naśladujecie Ojca, który nigdy nie męczy się przebaczaniem!” – przypomniał papież.

Na zakończenie homilii nawiązał do słów św. Augustyna, przestrzegającego przed kapłanami, którzy szukają własnych wygód. „To brzydko, gdy ksiądz żyje po to, by podobać się samemu sobie i jest jak paw. Miejcie zawsze przed oczami przykład Dobrego Pasterza, który nie przyszedł, by Mu służono, lecz by służyć i starać się ocalić tych, którzy zaginęli” – powiedział Franciszek.

Papieskie Wyższe Seminarium Rzymskie ukończyli księża: Paolo D’Argenio, Michele Ferretti i Giovanni Lo Giudice z Włoch. W seminarium „Redemptoris Mater” kształciło się 9 neoprezbiterów: Michaela Junsoo Byeon z Korei Płd., Elia Antonio Del Prete, Diego Lofino, Alonso Ojeda Agudelo, Giacomo Salza, Davide Maria Tisato, Leonel Alejandro Torres Lara i Filippo Zughetti. Jeden nowo wyświęcony – ks. Milton Mauro Vera Roa studiował w seminarium Madonna del Divino Amore. Sześciu pozostałych, księża: Michelin Avisoa, Stjepan Brćina, Adolfo Sergio Izaguirre Leocadio, Sony George Kappalumackal, Crisanto Crispin Montalvo Jiménez i Jean Norbert Randriantantelison przygoowało się w pozostałych seminariach stolicy Włoch.

Warto przypomnieć, że zwyczaj święcenia kapłanów w Niedzielę Dobrego Pasterza, czyli w Światowym Dniu Modlitw o Powołania Kapłańskie i Zakonne, wprowadził w 1993 Jan Paweł II, który już wcześniej udzielał święceń większym lub mniejszym grupom diakonów. Łącznie podczas 46 tego rodzaju obrzędów wyświęcił on osobiście 2125 kapłanów, w większości w Watykanie, ale zdarzało się to także podczas jego podróży zagranicznych, m.in. w Polsce – 9 czerwca 1987 w Lublinie sakrament kapłaństwa przyjęło z jego rąk 50 kapłanów (w tym 2 greckokatolickich). Najwięcej duchownych – 141 – papież Wojtyła wyświęcił 8 listopada 1982 w Hiszpanii i stu – 11 maja 1990 w Meksyku. Do liczb tych należy jeszcze dodać 685 księży wyświęconych przez arcybiskupa krakowskiego w Polsce.

 


Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.