Drukuj Powrót do artykułu

Niemcy – także sklepy zaumatyzowane muszą być w niedzielę zamknięte

08 kwietnia 2024 | 15:19 | st | Wiesbaden Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Pixabay

W niedzielę sklepy pozostają zamknięte i zasada ta nie zmienia się w przypadku bezobsługowych sklepów automatycznych. Taka jest decyzja sądu w kraju związkowym Hesja, w środkowych Niemczech, który odmówił zgody na niedzielne i świąteczne otwarcie supermarketów „Teo” należących do sieci Tegut.

Według sądu w Hesji, regionalne prawo dotyczące otwarcia sklepów służy nie tylko ochronie pracowników, ale także obywateli-kupujących, ponieważ „ma na celu ochronę niedziel i świąt jako dni odpoczynku. W tym spokoju rodzinnego”.

Sędziowie nie uwzględnili w swoim orzeczeniu motywacji religijnej, ale w przeszłości Kościoły katolicki i ewangelicki często sprzeciwiały się regionalnym i miejskim wnioskom lub decyzjom o pozostawieniu otwartych sklepów w niedziele. „Dzień, który należy poświęcić na odpoczynek, oddawanie czci Bogu i członkom rodziny” – ostrzegali biskupi i pastorzy protestanccy. Wpływowy związek zawodowy Ver.di zagroził, że zażąda podwyżek i dodatkowych nadgodzin dla osób pracujących w sklepach w dniu przeznaczonym przynajmniej na odpoczynek.

„Gdybyśmy pozostali otwarci każdego dnia, życie rodzinne zostałoby zakłócone”, wyjaśnił kierownik supermarketu Rewe zatrudniającego ponad 30 pracowników w mieście Fulda, również w Hesji. Przypomniał, że pracuje w handlu detalicznym od 1997 roku i że prawo dotyczące handlu detalicznego ewoluowało kilka razy w czasie. „Kiedy zacząłem pracować w handlu ponad 20 lat temu, zamykaliśmy sklepy o 15.00 w soboty, a w ciągu tygodnia o 18.00”, wyjaśnił. „Jedynym wyjątkiem były czwartki, kiedy mogliśmy pozostać otwarci do 20.30. Było wiele skarg na to, że byliśmy otwarci tak długo. Ale z czasem godziny otwarcia stawały się coraz dłuższe”. Również z tego powodu, nie tylko w Fuldzie, powstały i rozprzestrzeniły się zautomatyzowane sklepy typu convenience. Chodzi o mały sklep, zazwyczaj położony w dzielnicach mieszkaniowych miast albo w innych dogodnych i często odwiedzanych punktach, handlujący głównie towarami na potrzeby bieżące. Według niektórych ekspertów ds. marketingu są one przyszłością, zwłaszcza w sektorze spożywczym i artykułów gospodarstwa domowego.

W Hesji istnieje około 30 takich sklepów. Są one otwarte 24 godziny na dobę, szczególnie w mieście Fulda i sprzedają żywność, napoje, a także produkty gospodarstwa domowego; są to małe supermarkety o powierzchni nie większej niż 50 metrów kwadratowych.

Menedżerowie Tegut domagali się niedzielnego otwarcia sklepów „Teo”, wskazując, że w innych krajach związkowych, takich jak Bawaria i Badenia-Wirtembergia, niektóre sklepy, nie tylko zautomatyzowane, pozostają otwarte. „Ale prawo dotyczące zamykania sklepów w niedziele nie ma mocy ogólnokrajowej” – brzmiała odpowiedź sędziów. Każdy land niemiecki może samodzielnie decydować o godzinach zamknięcia i otwarcia sklepów.  Całkowite zamknięcie sklepów w niedziele jest jednak zakorzenionym zwyczajem w niemieckiej kulturze: przed upadkiem muru była to żelazna zasada w Niemczech Zachodnich i bardziej elastyczna w NRD.

W 2006 r. kompetencje w zakresie godzin otwarcia przeszły na poszczególne kraje związkowe, a zwłaszcza w dużych miastach lub strategicznych lokalizacjach, takich jak dworce kolejowe, istnieje większa elastyczność.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.