Nobel dla UE to nagroda także dla chrześcijan i papieży
11 grudnia 2012 | 15:29 | aw / br Ⓒ Ⓟ
Pokojowy Nobel dla Unii Europejskiej to nagroda także dla chrześcijańskich polityków, Piusa XII i jego następców, którzy wbrew lewicowcom i nacjonalistom dążyli do zapewnienia Europie trwałego pokoju – uważa historyk prof. Jerzy Kłoczowski.
W rozmowie z KAI ocenił, że wręczenie tej prestiżowej nagrody powinno być okazją do przypomnienia czyją inicjatywą była integracja europejska i że w jej budowę zaangażowali się chrześcijańscy politycy.
Chrześcijańscy politycy – Konrad Adenauer, Alcide de Gasperi Robert Schuman – działali w kontekście zimnej wojny i dominacji Związku Radzieckiego i Stalina, który po 1945 r. miał w ręku niemal całą Europę. Głównymi siłami, które po wojnie dążyły do tego, żeby Unię utworzyć, wbrew bardzo potężnym siłom komunistycznym i bardzo silnym dążeniom nacjonalistycznym, ujawniającym się w wielu krajach, był ruch chrześcijańskiej demokracji – przypomniał prof. Kłoczowski.
– Zarówno we Włoszech, jak w Niemczech, Francji i Beneluksie, czyli krajach, które później stały się zalążkiem Unii, właśnie chrześcijańscy demokraci dążyli do integracji, przy wsparciu jedynie części demokratycznych socjalistów. Ojcowie – założyciele Unii – za jeden z najważniejszych celów uznali zachowanie pokoju na naszym kontynencie. Oczywiście, działali oni w ramach demokratycznego, świeckiego państwa, ich działalność nie była konfesyjna, ale reprezentowali nowoczesny nurt chrześcijańskiej myśli społecznej – powiedział historyk.
Prof. Kłoczowski przypomniał, że bardzo zdecydowaną rolę w położeniu podwalin Unii odegrał papież Pius XII, który już w czasie wojny przygotowywał szerszą koncepcję intelektualną integracji, nawiązując do myśli społecznej chrześcijaństwa, stworzenia federacji, związku krajów europejskich.
– Rola Kościoła katolickiego, specjalnie papieża Piusa XII, jest więc bardzo istotna dla powstania Unii Europejskiej. Ta linia była kontynuowana przez wszystkich kolejnych papieży, ale kierunek nadał Pius XII. To katolicy i papież stworzyli podwaliny tej Europy i trzeba o tym pamiętać – podkreślił historyk w komentarzu dla KAI.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.