Nowy papież pokieruje mniejszym Kościołem?

Jako napawające niepokojem określił amerykański publicysta katolickiej telewizji ChurchMilitantTV wyniki ostatniego sondażu renomowanego instytutu Barna Group.

Pracownia, która w szczególności zajmuje się sondażami związanymi z życiem religijnym, pytała się katolików z USA o stosunek do nauczania Kościoła w kwestiach moralności seksualnej. Zdaniem dziennikarza Michaela Vorisa, analizującego wyniki raportu, kard. Jospeph Ratzinger miał rację, gdy mówił, że przyszły Kościół będzie znacznie mniejszy i upodobni się do „ziarnka gorczycy” oraz „trzódki wierzących”.

Z raportu Barna Group wynika, że 60 proc. młodych katolików w USA, w wieku od 18 do 29 lat uważa, że nauczanie Kościoła nt. seksualności jest w mniejszym lub większym stopniu przestarzałe. Wśród tych, którzy odpowiadali na pytania, znaleźli się zarówno ci, którzy regularnie chodzą do kościoła oraz ci, którzy od dawna nie praktykują. Jednak 39 proc. amerykańskich katolików, którzy są aktywni religijnie, kwestionuje nauczanie Kościoła w kwestii etyki seksualnej, w szczególności zaś używania środków antykoncepcyjnych. Odsetek kontestatorów wśród niepraktykujących katolików jest jeszcze większy i wynosi 70 proc. Co więcej, 65 proc. byłych uczniów szkół katolickich kwestionuje nauczanie Kościoła nt. seksualności.

Według Vorisa, przedstawione liczby są bardzo niepokojące. Zwraca przy okazji uwagę, że kard Jospeph Ratzinger jeszcze jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary, mówił w książce-wywiadzie „Sól Ziemi” z 1996 roku, że przed Kościołem może pojawić się nowa epoka dziejów. W jej perspektywie chrześcijaństwo będzie przypominać ziarnko gorczycy i skupiać się w niewielkich grupach.

A w 1969 roku kard. Ratzinger w jednym z wykładów radiowych mówił, że z ówczesnego kryzysu wyłoni się Kościół, który straci wiele. „Stanie się nieliczny i będzie musiał rozpocząć na nowo, mniej więcej od początków. Nie będzie już więcej w stanie mieszkać w budynkach, które zbudował w czasach dostatku. Wraz ze zmniejszeniem się liczby swoich wiernych, utraci także większą część przywilejów społecznych. Rozpocznie na nowo od małych grup, od ruchów i od mniejszości, która na nowo postawi wiarę w centrum doświadczenia” (polskie tłumaczenie przemówienia kard. Ratzingera za „Wiara i przyszłość”, Wydawnictwo Salwator.

„Benedykt XVI przewidział taką możliwość, że Kościół stanie się mniejszy, co może w pełni się ujawnić podczas pontyfikatu nowego papieża” – konkluduje publicysta.