Drukuj Powrót do artykułu

Nowy przeor lubelskich dominikanów o. Grzegorz Kluz

27 czerwca 2012 | 16:04 | mj Ⓒ Ⓟ

Lubelska wspólnota dominikanów ma nowego przeora. Wybrany na trzyletnią kadencję o. Grzegorz Kluz objął urząd 26 czerwca. Po krótkiej uroczystości w chórze klasztornym mszę św. w intencji przeora i wspólnoty odprawił prowincjał o. Krzysztof Popławski.

Podczas objęcia urzędu został odczytany list, w którym prowincjał akceptuje wybór dokonany przez wspólnotę, nowy przeor przyjął urząd i złożył wyznanie wiary. O. Kluz zastąpił o. Roberta Głubisza, który z kolei został przeorem w klasztorze na Służewie w Warszawie.

O. Kluz w lubelskim klasztorze jest od 5 lat. Jest konsultantem ds. nowych ruchów religijnych i sekt, duszpasterzem duszpasterstwa absolwentów, duszpasterzem Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo, wykładowcą w Niepublicznym Centrum Kształcenia Praktycznego oraz katechetą w Gimnazjum i Liceum Śródziemnomorskim im. Św. Dominika Guzmana.

– Do Lublina zostałem skierowany przez prowincjała, bo mój poprzednik, o. Głubisz potrzebował kogoś, kto się zajmie finansami klasztoru, czyli syndyka. Zajmowałem się głównie zarządem finansowym, od zakupów, po zatrudnianie pracowników i prowadzenie spraw finansowych związanych z remontami – mówi nowy przeor. – Teraz mam być „pierwszy pośród równych” we wspólnocie zakonnej, bo to oznacza nazwa prior, przeor. Nasze konstytucje mówią, że przeor to ten, który animuje życie zakonne i apostolskie we wspólnocie, który troszczy się o potrzeby braci i dba o to, by wypełniali swoje obowiązki. To będę robił – dodaje.

O. Kluz wyjaśnia, że zewnętrzne działania, takie jak remont, są wtórne w stosunku do tego podstawowego obowiązku. – Oczywiście są potrzebne do pracy duszpasterskiej, apostolskiej, do tego, jak ten klasztor jest widziany, ale główne moje działanie, to dbać o to wspólne życie, animować je. Tym, co jest wewnątrz klasztoru, my potem owocujemy na zewnątrz – podkreślił.

Nowy przeor, oprócz dokończenia remontu, ma w planach zdynamizowanie działań duszpastersko-kulturalnych, które ze względu na prace remontowe miały ostatnio mniejszy rozmach.

14-osobowa wspólnota dominikańska w Lublinie prowadzi duszpasterstwo akademickie, duszpasterstwo absolwentów, a także, od roku, duszpasterstwo rodzin z małymi dziećmi – bazylika dominikańska ma tytuł „miejsce przyjazne dzieciom”.

W ramach duszpasterstwa dla dorosłych działa „Dominikańska szkoła wiary”, prowadzone są kursy przedmałżeńskie.

Tradycja klasztoru w Lublinie sięga ponad 750 lat. Tu w 1569 r. została podpisana Unia lubelska. Do dzisiaj zachował się krucyfiks, na który składana była przysięga.

Od około 1420 r. przez wieki klasztor dominikanów lubelskich miał wyjątkowe znaczenie ze względu na przechowywanie relikwii Krzyża św. Z tej racji do relikwii przybywały pielgrzymki z różnych stron Polski.

Ostateczna kasata klasztoru miała miejsce w 1886 r., dominikanie wrócili do Lublina w 1938 r.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.