Nowy przewodniczący Kolegium Rektorów

Ks. prof. Sławomir Stasiak, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego objął funkcję przewodniczącego Kolegium Rektorów Uczelni Wrocławia i Opola. Choć formalnie to rotacyjna funkcja, jej znaczenie — szczególnie w czasie dynamicznych zmian — trudno przecenić.

Na czym polega ta funkcja? Koordynacja pracy rektorów, reprezentacja środowiska akademickiego, udział w debatach i wydarzeniach ogólnopolskich – wszystko to staje się dziś bardziej wymagające niż kiedykolwiek wcześniej.

Ks. prof. Stasiak wskazuje na dwa główne wyzwania, z jakimi mierzą się dziś uczelnie: dramatyczny spadek liczby kandydatów na studia oraz gwałtowny rozwój sztucznej inteligencji.

– Demografia to wyzwanie niezależne od nas, ale już dostosowanie się do nowych warunków – to nasz obowiązek – mówi rektor PWT. – Musimy tworzyć ofertę edukacyjną, która odpowie na potrzeby młodych ludzi, ale nie zatraci wartości nauki i refleksji.

Z kolei AI, która na dobre wkroczyła w mury uczelni, zmienia nie tylko sposób pisania prac czy prowadzenia zajęć. – To rewolucja, której nie zatrzymamy. Musimy nauczyć się ją wykorzystywać z pożytkiem – w badaniach, dydaktyce, a także etyce – dodaje ks. prof. Stasiak.

Jak zauważa ks. Stasiak, wyraźny kryzys przeżywają dziś klasyczne kierunki studiów, takie jak filozofia czy teologia. Ich atrakcyjność dla młodego pokolenia spada, choć potrzeba głębokiej refleksji nad światem nigdy nie była tak aktualna.

– Teologia nie może być tylko kierunkiem przygotowującym do zawodu nauczyciela religii. Musi stać się przestrzenią duchowego i intelektualnego rozwoju, pogłębienia wiary, zrozumienia wartości – podkreśla. – Potrzeba więcej teologii w teologii, więcej Biblii w teologii.

Papieski Wydział Teologiczny już dziś oferuje specjalistyczne moduły, które odpowiadają na te oczekiwania – nie tylko edukują, ale też formują.

Współczesny pragmatyzm, zwłaszcza wśród młodych ludzi, każe wielu z nich stawiać na szybki sukces i konkretne umiejętności zawodowe. Popularność zdobywają mikropoświadczenia, kursy i szkolenia, które w krótkim czasie pozwalają zdobyć dobrze płatną pracę.

– To zrozumiałe, ale niebezpieczne. Młody człowiek staje się wtedy jedynie narzędziem – wykonuje zadania, ale nie rozumie ani siebie, ani świata – ostrzega ks. Stasiak. – Jeśli zrezygnujemy z klasycznego modelu studiowania, stracimy nie tylko naukowców, ale i nauczycieli przyszłych pokoleń.

Dlatego tak ważne jest, by nie rezygnować z modelu, który prowadzi od licencjatu, przez magisterium, aż po doktorat.

– To droga nie tylko zdobywania wiedzy, ale też kształtowania charakteru, duchowości, odpowiedzialności społecznej.

– To obraz człowieka zredukowanego do funkcji, oderwanego od myśli i refleksji. Tymczasem to właśnie klasyczne wykształcenie – zarówno humanistyczne, jak i techniczne – pozwala człowiekowi być naprawdę sobą – podsumowuje.

Nowy przewodniczący kolegium rektorów nie pozostawia złudzeń: uczelnie wyższe stoją przed rewolucją, ale nie mogą pozwolić sobie na utratę tożsamości. Muszą być elastyczne, ale też wierne swojej misji – nie tylko kształcenia, ale formowania dojrzałych, świadomych ludzi.

– W świecie, który coraz bardziej przypomina algorytm, to właśnie człowiek z pasją, głęboką wiedzą i refleksją może być nadzieją na przyszłość – podsumowuje kapłan.