Nowy Targ: ostatnie pożegnanie burmistrza Marka Fryźlewicza

Był najdłużej urzędującym burmistrzem w mieście, zaangażował się w życie religijne Nowego Targu. W sobotę 16 maja w stolicy Podhala odbyły się uroczystości pogrzebowe Marka Fryźlewicza.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła Msza św. w kościele NSPJ w stolicy Podhala, w którym Marek Fryźlewicz był związany od dziecka, to była jego rodzinna parafia. Liturgii przewodniczył bp Jan Zając z Krakowa, w koncelebrze było kilkudziesięciu kapłanów związanych z miastem i parafiami nowotarskimi.

Kazanie wygłosił ks. Kazimierz Kubat, który przyjaźnił się ze zmarłym. – Wszystkie biblijne ziarna w twoim życiu zaowocowały, żadne się nie zmarnowało. Byłeś zaangażowany w sprawy miasta, zawsze czyniłeś wszystko z wielkim oddaniem. Byłeś też fanem Jana Pawła II, krzewiłeś jego naukę wśród społeczności miasta, ale i całego regionu – mówił ks. Kubat. Wspomniał również, że w takim krótkim czasie rodzina Fryźlewiczów żegna swojego tatę, ale i dwóch wujków. Niedawno zmarł ks. Andrzej Fryźlewicz, osobisty sekretarz kard. Macharskiego, a we wtorek 19 maja odbędzie się pogrzeb ks. Jana Fryźlewicza, proboszcza z Naprawy. Marek, Andrzej i Jan byli braćmi.

Słowo pamięci o zmarłym burmistrzu Marku Fryźlewiczu wypowiedzieli też jego przyjaciele. W ich imieniu głos zabrał prof. Stanisław Hodorowicz. Przypomniał m.in., że dzięki włodarzowi miasta powstała Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu. Z kolei obecny burmistrz Grzegorz Watycha wyliczał liczne inwestycje, które jego poprzednik zostawił po sobie. Podhalański poseł Edward Siarka podkreślał także ogromne zaangażowanie Marka Fryźlewicza w sprawy samorządu, ale i w bezpieczeństwo mieszkańców. Wyraził podziękowania w imieniu strażaków z OSP, bo parlamentarzysta jest we władzach OSP. Zmarłego burmistrza żegnał również ks. Jerzy Filek, proboszcz i kustosz Sanktuarium Maryjnego w Ludźmierzu. Paweł Put z Rycerzy Kolumba przypomniał zaś, że Marek Fryźlewicz był jednym z pierwszych w Polsce Rycerzem Kolumba, kiedy ten zakon zaczął tworzyć swoje struktury w Polsce i w archidiecezji krakowskiej. Słowa pamięci o burmistrzu do uczestników pogrzebu wypowiedział też Józef Knap, prezes nowotarskiego oddziału Związku Podhalan. Burmistrz Żywca przypomniał historię sprzed kilku lat, jak zamienił się z burmistrzem Nowego Targu urzędowaniem na 1 kwietnia. Zauważył także, że zmarły włodarz stolicy Podhala zaangażował się w Koalicję Marek Ziem Górskich. Na zakończenie swojego tatę wspominały dorosłe dzieci Marka Fryźlewicza, dziękując jednocześnie wszystkim za pomoc w organizacji pogrzebu.

Zachowując ograniczenia wynikające z koronawirusa w liturgii uczestniczyła ograniczona liczba wiernych, na czele z najbliższą rodziną, kapłanami, przedstawicielami władz miasta i wieloma reprezentantami podhalańskich samorządów, sprawujących obecnie swój urząd, będącymi współpracownikami Marka Fryźlewicza.

Po Mszy św. utworzono kondukt pogrzebowy, który przeszedł przez miasto na cmentarz. Trumnę z ciałem zmarłego burmistrza przewieziono zaprzęgiem konnym w asyście górali i Rycerzy Kolumba. Trasa wiodła m.in. przez nowotarski Rynek. Po drodze wielu mieszkańców stało w milczeniu i żegnało wieloletniego włodarza miasta.

Ostatniej części uroczystości pogrzebowych na nowotarskim cmentarzu towarzyszyła kapela regionalna i Miejska Orkiestra Dęta. Były też delegacje z pocztami sztandarowymi Rady Miasta, Rady Powiatu Nowotarskiego, szkół, Związku Podhalan i innych instytucji.

Marek Fryźlewicz z rąk ks. prałata Stanisława Strojka, proboszcza parafii NSPJ i dziekana nowotarskiego odebrał Medal Ojca Świętego Jana Pawła II za zasługi dla Archidiecezji Krakowskiej. Był autorem książek m.in.: “Kardynał Karol Wojtyła – Jan Paweł II do nowotarżan”, “Karol Wojtyła – JP II. Słowo u Gaździny Podhala”, “Na Was zawsze można liczyć (jako współautor)”. Był najdłużej urzędującym w stolicy Podhala burmistrzem – sprawował tę funkcję przez 18 lat. W obecnej kadencji był radnym. Wieloletni burmistrz miał 60 lat.