Numer 3 al-Kaidy: chcieliśmy zabić Papieża
15 marca 2007 | 14:35 | mw Ⓒ Ⓟ
– Byłem współodpowiedzialny za próbę zamachu na papieża Jana Pawła II podczas jego wizyty na Filipinach w 1995 r. – oświadczył Khalid Sheikh Mohammed, numer 3 na liście przywódców al-Kaidy. Przyznał się on do kierowania ponad 30 atakami terrorystycznymi, w tym atakiem na Word Trade Center w Nowym Jorku 11 września 2001 roku.
Pentagon w środę 13 marca w nocy udostępnił 26-stronicową transkrypcję przesłuchania Khalida Sheikh Mohammeda, jednej z czołowych postaci al-Kaidy, które odbyło się za zamkniętymi drzwiami w więzieniu Guantanamo na Kubie.
Część przesłuchania została utajniona. Pochodzący z Pakistanu terrorysta przyznał się do zorganizowania ataków na Nowy York i Waszyngton 11 września 2001 roku, w których zginęło ponad 3 tysiące osób.
– Byłem odpowiedzialny za operację od a do z – powiedział terrorysta. Przyznał się także, że był mózgiem planowanego zamachu na papieża Jana Pawła II podczas jego wizyty na Filipinach w 1995 roku.
41-letni Pakistańczyk Khalid Sheikh Mohammed został złapany w marcu 2003 roku, przebywa w więzieniu Guantanamo na Kubie. Zeznając przed trybunałem wojskowym USA podkreślił, że choć doświadczył tam przemocy, jego zeznania nie zostały wymuszone w wyniku tortur.
Mohammed przyznał się w sumie do udziału w przygotowaniu 31 ataków terrorystycznych, m.in. także do odpowiedzialności za ataki na World Trade Centre w 1993 roku oraz wybuch bomby w nocnym klubie na Bali w 2002 roku, gdzie zginęło ponad 200 osób. W transkrypcji przesłuchania można przeczytać, że al-Kaida planowała kolejną falę ataków na USA, celując tym razem w Library Tower w Los Angeles, Sears Tower w Chicago, Plaza Bank w Waszyngtonie i Empire State Building w Nowym Jorku.
W zeznaniach Khalid Sheikh Mohammed wyraził żal, że w atakach terrorystycznych zginęło tak wielu ludzi, dodał jednak, że „językiem każdej wojny na świecie jest zabijanie”. Porównał także lidera al Kaidy bin Ladena do Georga Washingtona, pierwszego prezydenta Stanów Zjednoczonych: „On robi to samo. Po prostu walczy. Pragnie niepodległości”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.