Nuncjusz Henryk M. Jagodziński: Ojciec Święty Franciszek był papieżem czułości i odwagi
22 kwietnia 2025 | 12:37 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ

Papież Franciszek był pasterzem czułości i odwagi – mówi dla KAI abp Henryk M. Jagodziński, nuncjusz apostolski w RPA, Lesotho, Namibii, Eswatini, Botswanie. Dyplomata watykański abp Henryk M. Jagodziński pochodzi z diecezji kieleckiej.
– Papież Franciszek zostawił Kościołowi i światu testament ubóstwa, bliskości i miłosierdzia. Tu, na południu Afryki, jego życie i słowa pozostają źródłem inspiracji i światła – podkreśla nuncjusz.
Jak mówi, wiadomość o śmierci Papieża Franciszka dotarła niespodziewanie w Poniedziałek Wielkanocny, tuż po porannej Mszy Świętej w katedrze w De Aar. – Była ona odprawiana wspólnie z ks. bp. Adamem Musiałkiem i ks. Zbigniewem. Wciąż mieliśmy w oczach Jego wczorajsze błogosławieństwo „Urbi et Orbi”… Milczenie, modlitwa, niedowierzanie – takie były nasze pierwsze reakcje. Od razu udaliśmy się do kaplicy domu biskupiego, by polecać jego duszę Miłosiernemu Bogu – mówi nuncjusz.
Wspomina „obrazy”, które nasunęły się na pierwszą wieść o śmierci Ojca Świętego.
– W drodze na lotnisko, wspominając życie Ojca Świętego, powracały obrazy: jego wybór, nasze spotkania, rozmowy, wspólne chwile. Ostatni raz widzieliśmy się 25 kwietnia ubiegłego roku – pobłogosławił wtedy moją misyjną drogę w RPA i krajach regionu. W samolocie, między modlitwą a przygotowaniami do Mszy i księgi kondolencyjnej, towarzyszyły mi trzy słowa: wdzięczność, żal i nadzieja – podkreśla nuncjusz Henryk M. Jagodziński.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.