O. Adam Szustak OP: warto uwierzyć w to, że Pan Bóg wie, co jest dobre

„Warto również uwierzyć w to, że Pan Bóg wie, co jest dobre” – mówił podczas dwudniowych rekolekcji w Bydgoszczy dominikanin i wędrowny kaznodzieja o. Adam Szustak OP. Spotkania zatytułowane „Niebo na zawołanie” zgromadziły w kościele Świętej Trójcy tłumy mieszkańców diecezji i wielu miejsc w regionie.

Punktem wyjścia rozważań o. Szustaka stały się odczytane przez niego fragmenty Ewangelii św. Mateusza i św. Łukasza. W pierwszym z nich nawiązał do Jezusa, który chodził po jeziorze i szedł wraz z uczniami w kierunku łodzi – oddalonej od brzegu i miotanej falami. – Ta łódka jest jednym z najpiękniejszych obrazów naszej wiary. Zauważyliście, że wszyscy płyniemy na drugą stronę, bo podobno tam spotkamy Pana Boga? Nie macie jednak takiego wrażenia, że ledwo płyniemy? – podkreślił.

Dominikanin zwrócił uwagę na trudne sytuacje życiowe, w których człowiek wątpi często w istnienie i pomoc Pana Boga. Pyta Go często – dlaczego mnie zostawiłeś? – Nie bójcie się takich pytań. Pewnie nasuwają się one większości z nas – dodał. – Kiedy patrzycie na swoje własne nieszczęścia, rozwody, cierpienia, zdrady, brak pieniędzy i modlicie się od wielu lat, nie mówicie – gdzie Ty jesteś, Boże, dlaczego nie działasz? Jak będziecie mieli w sercu takie pytania, to sobie przypomnijcie tę Ewangelię i usłyszcie to, co mówi. Wcale nie poszedłeś, wcale mnie nie zostawiłeś. Wierzę, że jesteś – dodał.

Na czym polega wiara, nawrócenie oraz czym jest Boża opatrzność – to kolejne pytania stawiane uczestnikom rekolekcji z dominikaninem. Według o. Adama Szustaka OP, nie ma większego cudu jak serce, które się naprawia. Warto również uwierzyć w to, że Pan Bóg wie, co jest dobre.

Dominikanin zachęcał uczestników do osobistej rozmowy z Bogiem. Do tego, by usłyszeć słowa: „Nie bój się, jestem” oraz „Myśl inaczej i uwierz w dobrą wiadomość”. – Jak się kiedyś zorientujecie, że we wszystkich tych sytuacjach, kiedy byliście przekonani, że Pana Boga nie ma, poszedł sobie i zapomniał, a On zawsze był i działał, to się tak zdziwicie, że wam się gęba nie zamknie – podkreślił.