Drukuj Powrót do artykułu

O. Blaza: Benedykt XVI był zawsze uważny i delikatny w dialogu ekumenicznym

31 grudnia 2022 | 18:26 | Vatican News | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. © Mazur / catholicnews.org.uk

Papież senior uczestniczył w dialogu z innymi chrześcijanami jako teolog dogmatyk, ale nie ograniczał się tylko do pisania prac naukowych i często brał udział w spotkaniach z przedstawicielami niekatolickich Kościołów czy wspólnot. Tę działalność zmarłego Benedykta XVI przypomina o. Marek Blaza SJ, specjalista z zakresu teologii ekumenicznej z Warszawy.

Jak wskazuje zakonnik, jako ważne podkreślić można wizyty u patriarchy ekumenicznego Konstantynopola Bartłomieja czy u urzędującego w tym samym mieście patriarchy ormiańskiego, a także przybycie do anglikańskiej katedry arcybiskupa Canterbury. Znacząca, nawet jeśli nie chodzi tutaj dokładnie o ekumenizm, okazała się również postawa Benedykta XVI w relacjach z Bractwem św. Piusa X, która doprowadziła do zdjęcia ekskomunik z biskupów tej organizacji. Dialog podejmowany przez papieża seniora na różnych polach kontynuował następnie na swój sposób Franciszek.

„Myślę, że to są najważniejsze elementy, na jakie warto zwrócić uwagę, w działalności praktycznej papieża Benedykta XVI. On zawsze pozostawał otwarty na dialog ekumeniczny i jako teolog z jednej strony dbał o to, żeby Kościół katolicki zachował w owym dialogu swoją tożsamość, ale z drugiej strony też z wielkim szacunkiem, poważaniem i takim delikatnym nastawieniem do innych zawsze podchodził do niekatolików – mówi o. Blaza. – Muszę osobiście powiedzieć, że mnie właśnie najbardziej poruszyły, wielokrotnie nawet sobie to oglądałem, owe nieszpory w katedrze kanterberyjskiej. Kiedy dziekan tej świątyni objaśniał papieżowi, co nastąpi, i widać było z jaką uwagą i szacunkiem Benedykt XVI odnosił się do tego, co się dzieje. Później owa modlitwa w konfesji św. Edwarda Wyznawcy, gdzie razem z arcybiskupem Canterbury nałożyli kadzidło, okadzali również te relikwie. Papież w ogóle się tam przedstawił słowami: «przybywam tutaj jako pielgrzym z Rzymu». Myślę, że – tak mówię osobiście – te proste gesty, ale jednocześnie wymowne, pokazywały jego wyczucie teologiczne i też szacunek do Kościoła Anglii, ponieważ to jest jednak wspólnota, która zawsze cieszyła się pewną odrębną tradycją. Daję to oczywiście jako przykład, ale, jak myślę, papież Benedykt XVI zawsze dbał o takie szczegóły, o te niuanse, które pozostają dosyć istotne również w dialogu ekumenicznym, żeby pokazać, że jesteśmy dalecy od uniformizmu, że trzeba szanować także tradycje Kościołów partykularnych”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.