Drukuj Powrót do artykułu

O. Bogusław Dąbrowski: trzeba tworzyć niebo na ziemi

03 lutego 2020 | 01:19 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ

– Trzeba tworzyć niebo na ziemi, czynić dobro na świecie, trzeba mieć też cierpienie, mówił franciszkanin o. Bogusław Dąbrowski, podczas Mszy św. 2. lutego w par. NMP Królowej Polski w Gorzowie Wielkopolskim. O. Bogusław, autor książki “Spalić paszport” opowiedział o pracy franciszkańskich misjonarzy w Ugandzie, gdzie od kilkunastu lat głosi Słowo Boże.

Franciszkanin w kazaniu zwrócił uwagę na szybkie tempo życia we współczesnym świecie, konsumpcjonizm i dążenie do osiągania szczęścia na ziemi poprzez dobra materialne. – Trzeba dążyć do miłości, do dobra, trzeba tworzyć niebo na ziemi i czynić dobro na świecie, ale trzeba mieć też cierpienie, a człowiek chciałby stworzyć sobie szczęście już tutaj na ziemi. Wielu, którzy dążyli do ziemskiego dobrobytu, radości nie osiągnęli. Musi być cierpienie. Nie może być lekko, bo jeśli jest lekko to złudne szczęcie, trzeba dążyć do realnego szczęścia. Trzeba nieść krzyż – powiedział zakonnik, który dzielił się także wiedzą zdobytą podczas kilkunastoletnich misji w Ugandzie.

Opowiedział m.in. o przykrości, której tam doznał . Tamtejsi studenci na jego widok zaśpiewali pieśń, w której wyznali, że są niewolnikami misjonarza, bo on jest biały.

Po tym zdarzeniu o. Bogusław postanowił spotkać się z nimi na terenie szkoły. Wyjaśniał im sytuację historyczną Polski, której przez ponad sto lat nie było na mapie. Tłumaczył, że niewolnictwa tam nie było ale Polacy utracili swój kraj a potem także doznawali braku wolności. Ten dialog wiele wyjaśnił, studenci przepraszali misjonarza, twierdząc, że był to tylko żart.

Podczas kazania misjonarz przedstawił także krótki rys historyczny Ugandy, a następnie powiedział, że praca misyjna przynosi wymierne owoce duchowe. Wiele trudnych i niezrozumiałych aspektów życia i współżycia na afrykańskim kontynencie misjonarz przedstawił w książce pt. „Spalić paszport”, tę pozycję można było kupić po każdej Mszy św. i wesprzeć działalność misyjną.

„Spalić paszport” – to opowieść o kraju nazywanym często „perłą Afryki”. Bogusław Kalungi Dąbrowski jest współzałożycielem misji w Kakooge niedaleko Kampali. Autor wyjaśnił, że tytuł publikacji wskazuje na to, że większość misjonarzy po przybyciu na kontynent afrykański przeżywa szok kulturowy. Zdarzało się, że pierwsi z nich palili po przyjeździe swoje paszporty, uniemożliwiając sobie możliwość powrotu.

O. Bogusław Dąbrowski pochodzi z Nowego Sącza. Dzięki m.in. jego staraniom powstała w Ugandzie szkoła dla biednych dzieci, sierot i uchodźców. Został zbudowany kościół, szpital i bursa dla uczniów. Franciszkanin często przyjeżdża do Polski, by opowiadać o problemach Ugandyjczyków i pozyskiwać środki na pomoc dla nich.

Drugi lutego to święto Ofiarowania Pańskiego, zwane Matki Boskiej Gromnicznej, a od 1997 r. jest to także Światowy Dzień Życia Konsekrowanego, ustanowiony przez Jana Pawła II.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.