O. Jędrzejewski OP: warto zadawać pytania prowadzące do wolności

„Pytania szczerze postawione mają niebywałą zdolność do obudzenia wewnętrznej gotowości do spotkania, refleksji, ale też stwarzają szansę do podjęcia działania, decyzji” – przekonywał o. Wojciech Jędrzejewski OP podczas dnia skupienia z udziałem katechetów diecezji bielsko-żywieckiej. Spotkanie, poprzedzone Mszą św., odbyło się 7 marca w bielskim kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Dominikanin w wystąpieniu zatytułowanym „Bóg stawiający pytania. O sztuce duchowego dialogu” zaproponował analizę czterech wybranych pytań, jakie w historii zbawienia stawia Bóg. Jak zaznaczył, są to pytania, które „dają szansę dać do myślenia, zreorganizować ludzką mentalność i poprowadzić w nowe rejony”.

Pierwsze z rozważanych pytań związane jest z sytuacją po grzechu pierworodnym, opisaną w Księdze Rodzaju, gdy Bóg mówi: „Adamie, gdzie jesteś?”. Wyjaśnił, że w pytaniu tym ukryty jest ogromny ból Boga. „Bóg pyta: co to za miejsce, w którym się znalazłeś? Bo grzech i jego skutki to wejście w mroczną krainę. Potrzebujemy ten pełen tragicznych niuansów stan duchowo-egzystencjalny nazwać” – kontynuował prelegent i dodał, że grzech jest wejściem w „alternatywną rzeczywistość”.

„Grzech to miejsce, gdzie jest zamęt, to miejsce, gdzie jest lęk, to miejsce, gdzie jest wstyd i poczucie izolacji, gdzie jest brak poczucia bezpieczeństwa” – wytłumaczył i zachęcił, by próbować zamiast sloganów teologicznych użyć do opisu stanu grzechu języka bardziej intymnego, egzystencjalnego.

Drugie pytanie, jakie zaproponował do rozważań o. Jędrzejewski, to słowa Jezusa skierowane do uczniów: „Czego szukacie?”. „Droga zbawienia jest drogą szukania Boga, to droga naszego powrotu. Cała ta nasza wewnętrzna dynamika pragnień, poszukiwań to jest to, co decyduje o kierunku, decyduje, czy ten kierunek naszej duchowej drogi będzie adekwatny” – stwierdził kapłan i zauważył, że pytanie Jezusa dotyczy pragnień, jakie popychają człowieka do poszukiwań.

Były katecheta, duszpasterz młodzieży i studentów przestrzegł jednocześnie, by nie spieszyć się z odpowiedziami. „Ważne jest, by postawić pytanie. Głębia odpowiedzi jest związana z głębią pytania: kim jest dla mnie Jezus, dlaczego za Nim idę?” – kontynuował.

Trzecie pytanie, poddane refleksji rekolekcjonisty, zadaje Bóg pogrążonemu w rozpaczy i smutku starotestamentowemu prorokowi: „Co ty tu robisz, Eliaszu?”. „Ta sytuacja jest zaaranżowana przez Boga. Ma prowadzić do oczyszczenia” – wyjaśnił dominikanin. Podkreślił, że w ten sposób Bóg ukazuje Eliaszowi swoje prawdziwe – łagodne i miłosierne oblicze. „Jak spotykamy ludzi, którzy są w stanie cierpienia, nie spieszmy się z wyjaśnieniami. Zapytajmy, wejdźmy w rodzaj delikatności Boga. Bardziej pytajmy niż oferujmy instrukcję obsługi tego doświadczenia” – poradził kaznodzieja.

Słowa Jezusa adresowane do chorego nad sadzawką Owczą – „Czy chcesz się stać zdrowy?” – to czwarte pytanie, które, jak wskazał o. Jędrzejewski, dotyczy gotowości, dyspozycji do dzieł, które Bóg chce w człowieku dokonać. „To pytanie prowokuje do zobaczenia, co boję się stracić. Ono apeluje do naszej wolności” – dodał.
„Nie ma lepszego narzędzia pedagogicznego, jak dobrze postawione pytanie. Pytanie karmiące refleksję, wolność, decydowanie. Unikajmy pytań zjadliwych, bo one nas samych zjadają, a nie tylko tych, do których je kierujemy” – zachęcił na koniec dominikanin.

Mszę św. wraz z o. Jędrzejewskim celebrowali wikariusz generalny diecezji i dyrektor Wydziału Katechetycznego ks. Marek Studenski oraz diecezjalny wizytator katechizacji ks. Tomasz Chrzan.