Drukuj Powrót do artykułu

O. Rydzyk: modlę się za tych, którzy to robią

26 listopada 2002 | 19:24 | PAP //mr Ⓒ Ⓟ

„Modlę się za tych, którzy to robią, żeby z tego wyszło dobro i ci ludzie żeby też do Pana Jezusa doszli” – skomentował przygotowanie i emisję filmu „Imperium ojca Rydzyka” jego tytułowy bohater.

Dyrektor toruńskiej rozgłośni kończy swoją wizytę w Urugwaju, dokąd pojechał na zaproszenie działaczy południowoamerykańskiej Polonii. We wtorek, na antenie radia, zapewnił telefonicznie, że znał już wcześniej zamiary realizatorów filmu i podziękował wszystkim, którzy go uprzedzili o tej „prowokacji-manipulacji”. „Niektórzy ludzie są tak pokaleczeni, ich życie tak się ułożyło, że popełniają te błędy” – ocenił realizatorów filmu. Podkreślił jednak, że cały czas się za nich modli.
„Zauważmy prawidłowość: każdego roku, przed rocznicą, dostajemy 'prezent’, czyli diabeł się denerwuje. A jak on się denerwuje to jest dobry znak. To byłby zły znak, gdybyśmy do kogokolwiek czuli niechęć. Musimy się modlić, żeby odróżniać człowieka od błędu” – dodał o. Rydzyk.
Zaznaczył także, że nie chce oceniać wypowiedzi swoich współbraci zakonnych, których zacytowano w filmie: „Takie rzeczy się zdarzają.(…) Trzeba by zbadać dlaczego tak się stało – musimy się uczyć, że mamy do czynienia z manipulatorami wysokiej klasy” – skomentował użycie w filmie wypowiedzi redemptorystów.
„W Polsce, według biskupa Adama Lepy, jest 70-80 proc. dziennikarzy niechętnych Kościołowi i ewangelizacji.(…). Musimy się uczyć rozeznawania mediów, uczyć się gdzie jest manipulacja” – dodał o. Rydzyk.
Szef toruńskiej rozgłośni podkreślił, że „Radio Maryja to jest początek. My w Polsce – i to jest tragedia – nie mamy ani jednego procenta mediów katolickich i polskich-niezależnych. Myślę o pismach, czasopismach, dziennikach, radiach i telewizji. A jeżeli nie mamy, to mówią inni” – powiedział o. Rydzyk.
Podziękował także swoim przełożonym zakonnym za wsparcie: „Gdyby nie to, że jestem redemptorystą, na pewno by to nie wyszło. Siła jest w jedności”. Monolog emitowany na żywo w radiu zakończył zwyczajowym wezwaniem „Alleluja i do przodu!”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.