O. Żak o Franciszku: papież odważnych pytań

Odczuwam wdzięczność za życie i pontyfikat Franciszka – powiedział KAI o. Adam Żak SJ.  Zmarły dziś papież był papieżem odważnych pytań: zarówno w ich przyjmowaniu jak i zadawaniu – ocenił dyrektor Centrum Ochrony Dziecka na Uniwersytecie Ignatianum w Krakowie. Franciszek zmarł dziś rano w wieku 88 lat.

O. Żak przyznał, że zarówno wybór papieża jak i jego śmierć jest dla niego zawsze dużym doświadczeniem. Także dlatego, że katolicy upatrują w papieskim urzędzie swoisty punkt odniesienia, który – niczym ogniskowa – zbiera różne ich nadzieje i oczekiwania

“Odczuwam wdzięczność za życie Franciszka i za jego posługę, w której się nie oszczędzał, której był oddany ale i odważny. Ale odważny nie w jakiś brawurowy sposób. Odważny zarówno w przyjmowaniu jak i zadawaniu pytań, przez co inspirował Kościół: teologów, prawników i wszystkie siły Kościoła, również pasterzy” – powiedział jezuita.

Duchowny przyznał, że obok wdzięczności za pontyfikat Franciszka odczuwa także ufność. “Ufam, że Pan Bóg znowu da Kościołowi pasterza, który pociągnie jego dzieło i misję, misję Pana Jezusa dając Kościołowi pewną stabilność i żywą wiarę, po prostu” – zaznaczył. Zwrócił uwagę na to, że pomimo podeszłego wieku Franciszek podjął prace nad reformą Kurii rzymskiej, co przynosi już  dobre efekty.

Zdaniem jezuity bardzo istotne było to, że Franciszek był zakonnikiem, a więc ślubował i żył od młodości radami ewangelicznymi. “Dzięki temu przypominał Kościołowi nie tylko to, że istnieją charyzmaty zakonne, ale to, że hojność człowieka wierzącego wobec Pana Boga, i w życiu, nie może się ograniczać do do do legalizmu, do poruszania się, że tak powiem, w granicach prawa. Te  granice są potrzebne, ale potrzebna jest też hojność naśladowania  Chrystusa” – zaznaczył duchowny.

O. Żak zwrócił też uwagę na zmiany w języku, jakim – od czasów Jana XXXIII – kolejni papieże komunikują się ze światem. “Widać proces odejścia od hieratycznych formuł. Papieże ci komunikowali się z Ludem Bożym w sposób bardzo obrazowy i taki, który karmił. Franciszek szedł tutaj drogą wytyczoną przez Jana XXIII i Sobór” – zauważył o. Adam Żak.