Obchody 36. rocznicy śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Skromniejsze z powodu pandemii obchody zorganizowane przez świętokrzyską Solidarność upamiętniły 36. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Kapelan Solidarności został uprowadzony i zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa 19 października 1984 roku.

W intencji zamordowanego kapłana, Ojczyzny oraz kanonizacji ks. Jerzego Popiełuszki odbyła się wieczorna Msza św. w kieleckiej bazylice. Przewodniczył jej kapelan świętokrzyskiej Solidarności i duszpasterz ludzi pracy ks. prałat Jan Iłczyk.

Zrezygnowano natomiast z dorocznej ceremonii przy pomniku ks. Popiełuszki obok bazyliki – tam tylko nieliczne delegacje składały wiązanki kwiatów, a związkowcy zaciągnęli wartę.

We Mszy św. wzięły udział delegacje związkowców oraz poczty sztandarowe. W homilii zostało przypomniane krótkie życie ks. Popiełuszki, jego wierność raz obranej drodze i etosowi ludzi pracy oraz przekonanie, że „zło należy dobrem zwyciężać”. – W nauczaniu podejmował aktualne problemy moralne i polityczne, bronił prawdy i godności człowieka – przypomniał kaznodzieja.

Ks. Jerzy Popiełuszko (1947-1984), zamordowany przez SB kapelan NSZZ Solidarność, był m.in. duszpasterzem służby zdrowia i młodzieży, kapelanem Huty „Warszawa”, inicjatorem Mszy za Ojczyznę w stanie wojennym i pielgrzymek ludzi pracy na Jasną Górę, które gromadziły tysiące osób. 19 października 1984 r. został porwany przez oficerów SB w Górsku k. Torunia i zamordowany. Pochowany został obok kościoła św. Stanisława Kostki w Warszawie, beatyfikowany 6 czerwca 2010 r.

Dzień 19 października jest także Narodowym Dniem Pamięci Duchownych Niezłomnych. Historycy Kościoła szacują, że w diecezji kieleckiej, wg ostatnich ustaleń, ich liczbę można określić na ok. 60. Więcej niż połowa z tych kapłanów pracowała na wsiach i w małych miasteczkach. Bywali aresztowani i wywożeni do obozów koncentracyjnych wskutek donosów, jak proboszcz w Krzcięcicach ks. Walery Kozłowski, który zginął w 1943 r. w Majdanku.