Obchody 69. rocznicy nalotu sowieckiego na Sieradz

W przeddzień 69. rocznicy tragicznego sowieckiego nalotu na Sieradz, 19 stycznia, pamięć ofiar tamtejszych wydarzeń została uczczona Mszą św. i koncertem w kolegiacie pw. Wszystkich Świętych w Sieradzu. Jak każdego roku, uroczystej Mszy św. przewodniczył kanclerz Kurii Diecezjalnej we Włocławku – ks. prałat Artur Niemira. Liturgię, swoim śpiewem, ubogacał chór „Cantate Deo” z parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu.

Ks. Niemira wygłosił również okolicznościową homilię, w której zwrócił uwagę na obowiązek pamięci o męczennikach, o tych, którzy oddali życie za Ojczyznę. Są nimi niewątpliwie ci, którzy zginęli w czasie sowieckiego nalotu na Sieradz. „To dobrze, że pamięć o ofiarach jest pielęgnowana, że historią wychowuje się kolejne pokolenia do zrozumienia własnej tożsamości – kim jesteśmy, jakie są nasze korzenie, z czego wyrośliśmy. Wychowujemy w ten sposób do spłacania długu wobec tych, którzy przed nami byli” – mówił kanclerz Kurii.

Odnosząc się do czytań mszalnych, wskazał również na drogę, którą trzeba iść, by odmieniać oblicze świata pełnego jeszcze niepokoju, konfliktów i wojen. Tą drogą jest droga Jana Chrzciciela. Umiejętność zejścia na drugi plan, oddania pierwszego miejsca Jezusowi, tak, jak zrobił to Jan Chrzciciel, to prawdziwe wyzwanie będące najlepszą szkołą pokory. „Chrześcijanin ma świecić Jezusem – o to powinien się troszczyć i o to zabiegać” – mówił kaznodzieja powołując się na opinie ludzi młodych o świadectwie życia bł. Jana Pawła II. Wzywa nas do tego okres zwykły roku liturgicznego, który niedawno się rozpoczął. „Zwykły nie oznacza nieważny. Po świętowaniu nadszedł czas, by wziąć się do pracy nad sobą, nad swoją wiarą i moralnością. To tutaj jest początek wszelkich zmian, od tego winniśmy zaczynać” – mówił ks. Niemira.

Liturgię, swoim śpiewem, ubogacał chór „Cantate Deo” z parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu pod kierunkiem dyrygenta p. Idziego Matyszczaka. Bezpośrednio po zakończonej liturgii odbył się koncert kolęd również w jego wykonaniu dedykowany rodzinom ofiar z 1945 r.

Na zakończenie, proboszcz parafii – ks. prałat Marian Bronikowski podziękował wszystkim za wspólną modlitwę. Ze szczególnym słowem wdzięczności zwrócił się w stronę ks. prałat Niemiry: „Nie pierwszy raz Ksiądz Kanclerz sprawuje Eucharystię w intencji ofiar sowieckiego nalotu, stąd wpisał się pięknie w pejzaż naszych sieradzkich obchodów, za co całym swoim kapłańskim sercem w imieniu całej naszej wspólnoty bardzo dziękuję!” – powiedział ks. prałat Bronikowski. Ks. Proboszcz wyraził również swoją radość z obecności chóru, który swoim śpiewem nadał uroczysty ton sprawowanej Mszy świętej. Podziękował również za koncert, będący szczególnym gestem solidarności z tym, którzy w tych dniach przeżywają stratę bliskich sobie osób.

20 stycznia 1945 roku, około godz. 15 nad Sieradzem pojawiła się formacja sowieckich samolotów bombowych. Mieszkańcy starej części miasta wylegli na ulicę reagując na huk lotniczych silników. Przed południem byli świadkami chaotycznej ucieczki wojska i niemieckiej ludności cywilnej przebywającej w mieście. Armia Czerwona była już w okolicach Pabianic. W ludzi wstąpiła nadzieja, że bliskie jest już wyzwolenie, skoro sojusznicze lotnictwo kreci się nad miastem. Kiedy samoloty doleciały nad ul. Krakowskie Przedmieście, dało się słyszeć pierwsze wybuchy zrzucanych bomb. Nalot trwał kilka minut, ale straty były ogromne. Zginęło ponad stu sieradzan, a około dwustu odniosło rany – w kolejnych dniach ci ludzie umierali w szpitalu. Nalot był prawdopodobnie odpowiedzią na wcześniejsze wydarzenia z tego samego dnia, gdy Niemcy zakłuli bagnetami pilota sowieckiego samolotu rozpoznawczego, zestrzelonego nad Sieradzem (drugi z samolotów bezpiecznie zdołał umknąć niemieckiej obronie).