Drukuj Powrót do artykułu

Obradowała Komisja Duszpasterstwa KEP – o programie na 2013-2014

11 kwietnia 2013 | 21:03 | im, lk, aw / br Ⓒ Ⓟ

Założenia nowego programu duszpasterskiego na lata 2013-2014 omawiali dyrektorzy wydziałów duszpasterskich kurii diecezjalnych na dwudniowych obradach Komisji Duszpasterstwa Episkopatu Polski w Domu Rekolekcyjno-Formacyjnym na warszawskich Bielanach. Program na lata 2013-2014 jest pierwszą częścią czteroletniego programu duszpasterskiego (2013-2017), któremu towarzyszy hasło „Przez Chrystusa, z Chrystusem, w Chrystusie. Przez wiarę i chrzest do świadectwa”.

Program duszpasterski

Tematem programu na najbliższy rok liturgiczny są z kolei słowa „Wierzę w Syna Bożego”. Jego realizacja rozpocznie się w pierwszą niedzielę Adwentu, 1 grudnia br. Wśród priorytetów programu są: Słowo Boże, czyli propagowanie Biblii jako Słowa Bożego, ukazywanie jej ważności w życiu chrześcijańskim oraz pogłębianie duchowości biblijnej; Ewangelizacja, czyli „podjęcie różnorodnych działań preewangelizacyjnych i przeprowadzenie rekolekcji kerygmatycznych, oraz wsparcie wiernych, by mogli znaleźć swoje miejsce we wspólnotach”; wreszcie katecheza dorosłych przed chrztem dziecka. W ramach pierwszego priorytetu program duszpasterski ma zachęcać do różnych działań popularyzujących znajomość Biblii, pogłębiających duchowość biblijną oraz do tworzenia parafialnych kręgów biblijnych, które są często prawdziwą „szkołą wzrostu” świadomości tożsamości chrześcijańskiej – tłumaczył ks. Szymon Stułkowski, sekretarz Komisji Duszpasterstwa.

W programach homiletycznych i katechetycznych sugeruje się podjęcie następujących treści: „Pismo święte jako Słowo Boże, Bóg, który przychodzi przez Słowo, wiara w Jezusa Chrystusa, wybranie – powołanie, powołanie do bycia uczniem, do życia we wspólnocie”. Propagowane też będzie Dzieło Biblijne. Zakłada się również aktywne włączenie tego stowarzyszenia w realizację programu. Ważnym momentem roku duszpasterskiego będzie uroczyste wręczenie Ewangelii św. Marka wiernym w każdej parafii, co ma nastąpić w Niedzielę Biblijną.

Dzieło ewangelizacji ma być odpowiedzią na postępującą dechrystianizację. W tym kontekście ks. Stułkowski zwrócił uwagę na konieczność przeprowadzania w parafiach rekolekcji kerygmatycznych. Jednak, aby były one przeprowadzane skutecznie, potrzebna jest przedtem formacja samych ewangelizatorów, dlatego najpierw proponuje się rekolekcje kerygmatyczne dla księży i katechetów świeckich. Rekolekcje kerygmatyczne powinny się odbywać w Wielkim Poście i mieć swoje dopełnienie w Wigilii Paschalnej z centralnym punktem odnowy przymierza chrzcielnego.

Przygotowanie do rekolekcji kerygmatycznych rozpoczęłoby się poprzez m.in. odwiedziny duszpasterskie, rozmowy indywidualne, promocję na plakatach czy ulotkach oraz za pośrednictwem internetu. – Adresatem działań preewangelizacyjnych powinny być przede wszystkim osoby nie uczestniczące aktywnie w życiu Kościoła – zaznaczył ks. Stułkowski.

Trzecim priorytetem najbliższego programu duszpasterskiego ma być katecheza przedchrzcielna dorosłych, polegająca na pogłębieniu katechezy rodziców i chrzestnych. Katecheza ta ma się koncentrować wokół sakramentów inicjacji chrześcijańskiej i jako taka ma być wprowadzana w praktykę parafii. Katechezy te mogliby prowadzić duszpasterze lub przygotowani świeccy katechiści. Nad wypracowaniem szczegółowych wytycznych w tym zakresie pracuje powołany w styczniu br. specjalny zespół pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka.

Abp Gądecki mówił o symbolach, jakie mają towarzyszyć poszczególnym programom duszpasterskim: w 2013-14 będzie to świeca i światło (tu padła propozycja, by patronką była bł. Karolina Kózkówna, której 100. rocznica śmierci przypada w 2014 r.), w 2014-2015 krzyż, w kolejnych latach odpowiednio: woda i biała szata oraz olej i namaszczenie.

W czasie obrad zastanawiano się również co mogłoby być znakiem przeżytego Roku Wiary, a mogłoby zostać w domach parafian. Proponowano krzyż – z racji tego, że w wielu nowych mieszkaniach go nie ma, lub Katechizm Kościoła Katolickiego.

Przewodniczący Komisji Duszpasterstwa wspomniał też o przygotowaniach do obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski, które miałyby się odbyć w 2016 r. Archidiecezja poznańska planuje z tej okazji powołanie czterech komisji: duszpasterskiej, edukacyjnej, historyczno-naukowej i ds. kultury. Ich zadaniem będzie odpowiednio m.in. rozwijanie wśród wiernych duchowości chrzcielnej w nawiązaniu do wydarzenia sprzed 1050 lat, popularyzacja założeń jubileuszu, ukazanie chrztu jako wydarzenia kościelnego i politycznego oraz przygotowanie szerokiej oferty kulturalnej (wystaw, konferencji, koncertów i spektakli) na temat znaczenia chrystianizacji Polski.

Abp Gądecki zachęcił, by podobne komisje – do realizacji lokalnych uroczystości związanych z jubileuszem chrztu – powołano w każdej diecezji.

Zdaniem hierarchy, istnieje szansa na to, że na obchody przyjedzie Ojciec Święty Franciszek. Gdyby jednak Polsce przypadła organizacja Światowych Dni Młodzieży w 2015 r. (aspiruje do tego Kraków), papież przybyłby do naszego kraju rok wcześniej, a obydwa wydarzenia zostałyby połączone. Zaproszenie do odbycia pielgrzymki do Polski wystosowali do papieża zarówno kardynałowie Kazimierz Nycz i Stanisław Dziwisz, jak prezydent Bronisław Komorowski. Istnieje tez możliwość, że Stolica Apostolska zdecyduje się na organizowanie ŚDM co trzy lata, nie co dwa jak obecnie, wówczas mogłyby się one odbyć w Krakowie w 2016 r. – jednocześnie miałoby miejsce poświęcenie Świątyni Opatrzności Bożej.

Duszpasterstwo to nie zawód

Duszpasterstwo zaczyna zamieniać się w zawód, który przynosi pieniądz tak jak każdy inny. To groźne dla samych księży, którzy mogą się zamienić w zwykłych wyrobników – przestrzegał abp Stanisław Gądecki. Przypomniał, że na poprzednim posiedzeniu Komisji Duszpasterstwa padały głosy o niewykonalności ogólnopolskiego programu duszpasterskiego, że „księża go nie realizują, katolicyzm jest tradycyjny, istnieje niechęć do wspólnoty, jest też problem, kto ma głosić rekolekcje kerygmatyczne i jak takie osoby do tego przygotować”. Ponadto pojawiały się opinie, że program ten jest zbyt „globalizujący”, a rzeczywistość diecezji toczy się innymi torami i nie będzie łatwo pogodzić realizację celów duszpasterskich wynikających np. z obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski z możliwą kanonizacją Jana Pawła II.

„Taka kryzysowa sytuacja jest odczuwalna wśród księży, którzy do realizacji ogólnopolskiego programu duszpasterskiego podchodzą niechętnie. Tak to bowiem wygląda, że jak jest program – to jest on niedobry, a jak programu nie ma – to są pytania, dlaczego go nie ma?” – oceniał wiceprzewodniczący Episkopatu.

Jego zdaniem, kryzys w realizacji zamierzeń duszpasterskich widać zwłaszcza na przykładzie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, gdzie sekularyzacja i ateizacja przybrały najbardziej radykalną formę, a uczestnictwo wiernych w niedzielnej Mszy św. jest znikome. Potrzebna jest zatem skuteczna odpowiedź na takie postawy i wynikające z nich pesymistyczne refleksje samych duszpasterzy. Odpowiedź musi iść nurtem kerygmatycznym, czyli poprzez głoszenie podstawowych prawd Ewangelii, zwłaszcza wśród osób dorosłych, małżeństw, czy całych rodzin. Rekolekcje kerygmatyczne w parafiach powinny być poprzedzone zarówno odwiedzinami duszpasterskimi wiernych, jak i szkoleniem samych ewangelizatorów.

Przewodniczący Komisji Duszpasterstwa KEP skrytykował przy tym „ruch roszczeniowy głosicieli” rekolekcji, „którzy mówią, że trzeba im zapewnić środki na przyjazd, utrzymanie i przygotowanie wszystkiego”. – Robi się coś bardzo niedobrego: zaczyna się zamieniać duszpasterstwo w zawód, który przynosi pieniądz tak jak każdy inny. To jest bardzo groźne dla samych księży, którzy – opętani taką ideologią – mogą się zamienić w zwykłych wyrobników, ale wtedy byłby już koniec prawdziwego duszpasterstwa i ewangelizacji – przestrzegł abp Gądecki. Tymczasem – podkreślił – „prawdziwa, radykalna ewangelizacja dokonuje się gratis, i to nie każdemu będzie się podobało”.

Parafialne Rady Duszpasterskie

Abp Gądecki zaprosił na I Kongres Parafialnych Rad Duszpasterskich, który odbędzie się 14-15 września w Licheniu. Kongres będzie nawiązywał formułą do ubiegłorocznego Kongresu Diecezjalnych Rad Duszpasterskich, który również odbył się w tym samym miejscu. Zdaniem przewodniczącego Komisji Duszpasterstwa KEP, spotkanie takie jest konieczne, by parafialne rady duszpasterskie działały prężniej, albo powstawały tam, gdzie jeszcze ich nie ma. Istotnym celem Kongresu ma być wypracowanie zasad funkcjonowania takich gremiów.

Zdaniem abp. Gądeckiego, dobrze sobie radzą w parafiach rady ekonomiczne, w których działają ludzie odpowiednio przygotowani merytorycznie do pełnienia tych obowiązków, natomiast rola rad duszpasterskich często ogranicza się do wykonywania poleceń proboszcza w zakresie prac technicznych. – Rzadko spotyka się parafialne rady, które korzystają z diecezjalnego programu duszpasterskiego, który jest aplikacją programu ogólnopolskiego – zauważył abp Gądecki.

Wiceprzewodniczący Episkopatu Polski ocenił, że jedynie 10 proc. rad parafialnych realizuje wytyczne diecezjalnego programu duszpasterskiego, mimo że otrzymują go prawie wszystkie. – To jest uzasadnienie potrzeby I Kongresu Parafialnych Rad Duszpasterskich – skonstatował abp Gądecki.

Co wydarzy się w Licheniu?

Założenia programu Kongresu przedstawił ks. dr Krystian Piechaczek, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego w Gliwicach. Celem Kongresu jest podsumowanie dotychczasowej działalności Parafialnych Rad Duszpasterskich (PRD), ocenę szansy ich rozwoju oraz wymiana doświadczeń i oczekiwań członków. Ks. dr Piechaczek zwrócił uwagę, że są w Polsce diecezje, w których już w latach 70. ub. wieku zaczęły działać PRD, ale są i takie, gdzie powołano je stosunkowo niedawno. Bardziej niż duszpasterskie, w parafiach działają rady ekonomiczne.

Zdaniem prelegenta, przy omawianiu PRD, można zastosować następującą typologię: a) brak PRD, b) PRD aktywizująca się z okazji wizytacji biskupa, c) PRD, która co jakiś czas „przyjmuje” sprawozdanie proboszcza, d) PRD jako „ciało doradcze”, której rady zasięga się w banalnych kwestiach takich jak godzina Mszy św. w wakacje, e) PRD działająca ze świadomością swojej roli, zadań i sensu istnienia, podnosząca własne kompetencje.

Zdaniem ks. dr Piechaczka, w 70 proc. przypadków PRD, są to rady typu od a) do d), czyli proboszcz radzi sobie sam.

W programie Kongresu przewidziano celebrowanie liturgii, z uwzględnieniem Roku Wiary, konferencje oraz zajęcia w trzech grupach tematycznych: martyria, liturgia i diakonia. Spotkanie rozpocznie się 14 września o godz. 11.00, a zakończy w niedzielę 15 września po Mszy św. o godz. 12.00.

Organizatorzy spodziewają się co najmniej 1,3 tys. osób, ale gotowi są na zabezpieczenie noclegu nawet do 2 tys. delegatów. Niedługo powstanie strona internetowa dla rejestracji uczestników. Zachęca się by z każdego dekanatu wydelegować jedną osobę, a spośród delegacji diecezjalnej przedstawiciela, który krótko mógłby zaprezentować stan Parafialnych Rad Duszpasterskich w diecezji. W ten sposób skompletowane zostaną dane nt. PRD. Podczas spotkania w Licheniu przedstawione zostaną też wyniki badań socjologicznych dotyczących funkcjonowania rad.

Dane statystyczne i zaplanowane badania

Podczas spotkania dyrektorów wydziałów duszpasterskich księża mieli okazję zapoznać się z wynikami badań religijności Instytutu Statystyki kościoła Katolickiego, które przedstawił ks. Wojciech Sadłoń SAC. Mówił on, że w ciągu ostatnich 20 lat widać zmianę w religijności – spadają praktyki religijne. W 1991 roku 4 proc. ankietowanych określało się jako niepraktykujący, a w 2012 – 10,1 proc. Maleje też poczucie związania z parafią – z 50 proc. w 1991 roku, na ok. 40 proc. w 2012. To zjawisko socjologowie wiążą z wewnętrzną migracją Polaków ze wsi do miast, gdzie parafie są większe i ludzie czują się anonimowi. Zmalała też wiedza o sakramentach, za to wzrosła świadomość tego co jest niedopuszczalne z moralnego punktu widzenia przez Kościół. Aborcję jako „niedopuszczalną” określa w 2012 roku 64,6 proc. (w 1991 r. 36,7), seks przedmałżeński 30,3 (21,7 w 1991 r.), antykoncepcję 21,1 (w 1991 r. 17,7).

Jednocześnie wzrasta wrażliwość religijna Polaków – w 2012 roku 20 proc. ankietowanych określało siebie jako głęboko wierzących (w 1991 roku 10 proc.). Na pytanie o osobiste doświadczenie Boga „tak” odpowiedziało w 2012 roku 46 proc., podczas gdy w 1991 roku 22 proc. Polacy nadal są też przywiązani do wartości takich jak rodzina, dzieci, coraz bardziej cenią przyjaźń, religię, wolność i hobby.

Przedmiotem badań były też wspólnoty parafialne. W 2008 roku (badania przeprowadzane przez ISKK i GUS) 2,6 mln Polaków należało do wspólnot parafialnych, a liczba wspólnot to 60 tys. – czyli po ok. 5 wspólnot w jednej parafii. Najbardziej liczny i najbardziej stabilny pod względem liczebnym od 10 lat jest Żywy różaniec – ok. miliona zaangażowanych. Ministranci 157 tys. (1998 r.) i 202 tys. w 2008 r. , do scholi należało w 1998 r. 35 tys. – w 2008 r. 60 tys. Zmalała liczba członków Akcji Katolickiej z 47 tys. do 30 tys. Wzrosły za to liczebnie Parafialne Zespoły Caritas z 13 tys. do 32 tys.

Najczęściej – w 60 proc. przypadków, wspólnoty zakłada proboszcz, w 15 proc. świeccy, a w 23 proc. wspólnie świeccy i duchowni. Większe liczebnie wspólnoty są zakładane przez świeckich. 63 proc. wspólnot ma jednego lidera, 20 proc. wieloosobową radę. Zauważana jest także przewaga pań – ale dzieje się tak nie tylko w religijnych wspólnotach. Zaangażowane we wspólnoty są osoby młode – do 36 roku życia i starsze, od 60 roku życia. Zaangażowanie spada w wieku dojrzałym od 37 do 60 lat.

Wkrótce mają zostać prowadzone najnowsze badania statystyczne, dotyczące funkcjonowania Parafialnych Rad Duszpasterskich. Mówili o nich ks. dr Tomasz Wielebski oraz dr Mateusz Tutak z Sekcji Teologii Pastoralnej WT UKSW. Przypomnieli oni, że wg badań przeprowadzonych przez CBOS w 2005, 2008 i 2011 – 47 proc. ankietowanych twierdziło, że w ich parafii istnieje Parafialna Rada Duszpasterska, zaś 13 proc., że nie ma takiej, pozostałe nie wiedziały czy taka instytucja funkcjonuje w ich parafii.

Część ilościowa badań została już przeprowadzona przy okazji liczenia dominicantes. Proboszczowie wypełniali ankiety. Teraz przeprowadzona będzie ankieta jakościowa, do proboszczów zapukają ankieterzy Instytutu Statystycznego, którzy pytać będą o działania PRD, rozmawiać będą także z członkami tych rad. Zaplanowane zostały również badania fokusowe, w trzech ośrodkach w Polsce, gdzie do dyskusji o PRD zaproszeni będą delegaci z danego regionu.

– Pojawiają się pytania proboszczów dotyczące Parafialnych Rad Duszpasterskich „co ja będę z tego miał?” – mówił ks. Wielebski. – Pytanie musi jednak brzmieć „co ja robię, aby Kościół stał się wspólnotą?”.

Przytoczył on również źródła informacji nt. PRD – poczynając od Kodeksu Prawa Kanonicznego (kanon 536), przez II Polski Synod Plenarny, po Wytyczne w sprawie Parafialnych Rad Duszpasterskich, wypracowane przez Komisję Episkopatu ds. Apostolstwa Świeckich już w 1975 r.

Parafialna Rada Duszpasterska ma głos doradczy, a nie decyzyjny. Decyzje podejmuje proboszcz. Roztropność wskazuje jednak na liczenie się z głosem rady. Zajmuje się ona sprawami szeroko rozumianych zadań duszpasterskich parafii, a jej zadaniem jest współpraca duchownych i świeckich, pobudzanie i rozwój inicjatywy apostolskiej w parafii, koordynacja działań apostolskich, wspomaganie duchowieństwa w pracy duszpasterskiej i katechetycznej, wyrażanie opinii w sprawach parafii, wskazywanie propozycji i wniosków dot. pracy parafialnej.

Milcząca większość wyzwaniem duszpasterstwa

Dyskusję na obradach Komisji Duszpasterstwa wywołał wykład ks. prof. Pawła Bortkiewicza TChr z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na temat zagrożeń płynących z promowania ideologii gender oraz konsekwencji tego nurtu dla duszpasterstwa.

Omawiając kontekst wyłonienia się gender w latach 70. ub. wieku w środowiskach zachodnioeuropejskiej i amerykańskiej lewicy feministycznej, ks. prof. Bortkiewicz podkreślił, że ideologia ta od początku zmierzała i zmierza do zniszczenia rodziny oraz małżeństwa jako związku heteroseksualnego i monogamicznego. Jej celem jest wręcz przemodelowanie społeczeństwa tak, by relatywizacji uległy naturalne podziały na płeć i role społeczne kobiety i mężczyzny oraz macierzyństwa i ojcostwa, przy jednoczesnym odrzuceniu wszelkich zasad moralnych i w imię walki o tzw. „nowe prawa człowieka” – np. do bycia nieokreślonym seksualnie, czy do niczym nieskrępowanej wolności seksualnej.

Zdaniem ks. Bortkiewicza, gender przyczynia się do siania w świadomości społecznej wątpliwości co do właściwego zdefiniowania, czym jest rodzina, ponieważ według zwolenników tej ideologii, panuje całkowita dowolność w uznaniu, kto ją współcześnie tworzy – nie musi to być tylko kobieta i mężczyzna, ale też np. osoby homoseksualne obu płci, osoby samotnie wychowujące dziecko po rozwodzie lub zapraszające do „roli” ojca lub matki dowolnego partnera.

Na szczęście – mówił prelegent – jak pokazały np. manifestacje w Paryżu, istnieje „milcząca większość”, która wie, o co toczy się współcześnie gra. Ta większość rzadko jednak decyduje się walczyć o prawa naturalnej rodziny, woli przesiadywać w domu. Warto się nią zainteresować i to jest wyzwaniem dla duszpasterstwa – argumentował ks. prof. Bortkiewicz.

Jak ewangelizować

– zastanawiali się dyrektorzy Wydziałów Duszpasterskich. Jak dotrzeć do współczesnych ludzi z Dobrą Nowiną, co powinni robić duszpasterze i ewangelizatorzy?

Ks. Andrzej Ziółkowski CM z Krakowa, autor programu przepowiadania, przywołał na wstępie wydarzenie w jednej z parafii, gdy na misje, zapowiadane od tygodni, nie przyszedł praktycznie nikt. Wobec tego ksiądz, prowadzący misje wraz z proboszczem wzięli na ramiona dość ciężki krzyż i zaczęli z nim chodzić po wsi. Przyłączyły się do nich najpierw dzieci, potem dorośli, uzbierała się całkiem spora grupa, z którą wrócili do kościoła. „W kolejnych dniach nie było kłopotów z frekwencją, ale z tego płynie wniosek, że trzeba wychodzić do wiernych” – powiedział mówca. Zapewnił, że kazanie musi krótkie, ma komentować Pismo Święte i tak jak na paskach w programach informacyjnych, muszą być wybijane konkretne hasła, np. kerygmat, Ewangelia, nawrócenie. Każdy ksiądz wie, co w jego parafii „piszczy”, powinien więc odnosić się do występujących tam problemów.

Ks. Ziółkowski zachęcał księży, by przed rekolekcjami skonsultować ich temat z grupami gromadzącymi się przy parafii, np. z młodzieżą, trzeba też znaleźć ludzi, gotowych dać świadectwo wiary. W każdym okresie roku liturgicznego należy skupiać się na innych tematach – w okresie Bożego Narodzenia na przyjmowaniu Słowa Bożego, w Wielkim Poście warto znaleźć „keryksa”, czyli osobę z mocą głoszącą Ewangelię, warto zaprosić dorosłych ochrzczonych, by dali świadectwo wiary. W okresie zwykłym dobrze jest ofiarować egzemplarze Pisma Świętego rodzinom i zachęcać je do wspólnej lektury. Powinno się też organizować więcej procesji światła, późne Msze, gdyż ludzie pracują dłużej niż kiedyś. Należy przemyśleć zdarzenia emblematyczne, wciągać w dialog małżeństwa i młodzież tak, by zapadały one w świadomość parafian – stwierdził prelegent.

Dr Iwona Zielonka z Płocka, liderka Szkoły Nowej Ewangelizacji, mówiła o potrzebie przeprowadzania rekolekcji kerygmatycznych. Stwierdziła, że bez nowych ewangelizatorów nie będzie nowej ewangelizacji i przypomniała, że kerygmat Jezusa zawiera Jego słowa i czyny, a słowo to oznacza mocne głoszenie całym sobą, przepowiadanie Słowa Bożego jako najbardziej autentycznego świadectwa, któremu całym sobą dajemy wyraz. Ewangelizator musi mówić językiem zrozumiałym, odnosić się do konkretnej sytuacji życiowej słuchacza.

Prelegentka przypomniała, że skuteczność ewangelizacji zależy od stopnia zjednoczenia z Bogiem ewangelizatora, czyli od jego osobistej świętości. „Nie wystarczy pokazywać Dobrą Nowinę, ale samemu trzeba być tą Dobrą Nowiną” – podkreśliła I. Zielonka. Jednocześnie zaznaczyła, że należy być pokornym, wiedzieć, że owoce nie zależą bynajmniej ode mnie i że nie będą one szybkie, a ich wzrostowi towarzyszyć zawsze będzie cierpienie. I zawsze na pierwszym miejscu powinien być osobowy Bóg, a nie takie czy inne programy bądź techniki duszpasterskie, gdyż istotą kerygmatu jest przyjęcie i głoszenie Chrystusa. Przestrzegała też przed pokusą szybkich efektów.

Dr Zielonka przedstawiła dokładnie przygotowany schemat rekolekcji kerygmatycznych, które można przeprowadzić w parafii. Podczas nich należy świadczyć z mocą, ukazywać osobę Jezusa Chrystusa, zachęcać do szukania Dawcy darów, a nie skupiać się na darach. Rekolekcje powinna głosić ekipa, której posługa zachęci wiernych do wyboru chrześcijaństwa jako stylu życia. Liderka ewangelizacji podzieliła się też ewangelizacją, przeprowadzonej w płockiej katedrze, której celem była modlitwa o doświadczenie miłości Boga.O doświadczeniach odnowienia katechezy przedchrzcielnej rodziców i chrzestnych w archidiecezji poznańskiej mówił ks. dr Damian Bryl. Zwrócił uwagę, że należy pamiętać o głównym celu katechezy dorosłych – by przeżywali swoje życie jako dojrzali chrześcijanie.

Ks. dr Bryl omówił wstępne założenia projektu katechizacji dorosłych w archidiecezji poznańskiej. Najpierw należy zauważyć braki formacyjne z jednej strony i grupę wiernych pragnących pogłębienia wiary. Adresaci tych działań są w różnych sytuacjach, są wśród nich osoby nieochrzczone w Kościele katolickim, ochrzczeni, ale mający braki w katechezie, osoby, które się oddaliły od Kościoła, ci, którzy nie pogłębiali swej wiary lub wierzący pragnący jej pogłębienia. Duszpasterze powinni dotrzeć do wszystkich tych grup – stwierdził prelegent.

Mówca wspomniał o katechezie ewangelizacyjnej dla nieochrzczonych i tych, którzy się oddalili – o katechumenacie dorosłych. Katecheza sakramentalna przeznaczona jest do przyszłych rodziców i chrzestnych, zaś katechezę systematyczną kieruje się do członków ruchów i grup, które nie mają określonego sposobu formacji swoich członków. Omawiając metody pracy katechezy dorosłych ks. Bryl zwrócił uwagę, że należy uwzględnić sytuację życiową katechizowanych, pomóc im w refleksji nad nią, zachęcić do podjęcia konkretnych działań.

Prelegent poinformował, że w archidiecezji już powstała Szkoła Katechistów, która przygotowuje ich do pracy z dorosłymi, a dotychczas przeszkolono 97 osób, dalszych 53 się formuje, a metropolita poznański abp Stanisław Gądecki chce, by było ich 8 tys. Prowadzenie katechez przez świeckich ma wiele mocnych stron.

Ks. Bryl omówił założenia katechezy chrzcielnej, skierowanej do rodziców i chrzestnych. Katechezy wokół sakramentu inicjacji mogą być dobrym punktem wyjścia do kontynuacji katechezy systematycznej. Mają one zachęcić do wychowania dziecka w duchu wiary, wreszcie przygotować do udziału w obrzędzie chrztu. W czasie trzech katechez i jednego przygotowania liturgicznego rodzice i chrzestni dowiadują się, czym jest chrzest z perspektywy wiary Kościoła, prowadzący ukazują im Chrystusa jako jedynego Zbawiciela, Kościół jako wspólnotę wierzących, a chrzest jako nowe życie w Chrystusie.

Prelegent stwierdził, że mimo oporów, gdyż muszą brać udział w czterech spotkaniach, rodzice ostatecznie doceniają potrzebę pogłębienia swej formacji. Katechezy prowadzone są przez duszpasterzy, pomagają im katechiści po Szkole Katechistów. Ks. Bryl stwierdził, że katechezy dają bardzo dobre owoce, zwłaszcza gdy grupy są małe i małżeństwa spotykają się z małżeństwami, często w małych grupach. Cenny dla słuchaczy jest nie tylko konkretny przekaz doktryny, ale też świadectwo i doświadczenia życiowe katechistów. Ci ostatni twierdzą, że także oni czerpią korzyści z tych spotkań – muszą się gruntownie przygotować i pogłębić wiarę, żeby być wiarygodnym świadkiem wobec rodziców i chrzestnych.

Wolna niedziela i noc konfesjonałów

Ks. dr Bogusław Wolański z Legnicy opowiadał o rozwoju Społecznego Ruchu Świętowania Niedzieli, który zainicjował dwa lata temu w swojej diecezji. Jednym z większych sukcesów Ruchu była konferencja w Senacie nt. wolnej od pracy niedzieli w styczniu br. Dzięki temu udało się tą kwestią zainteresować senatorów. Michał Seweryński z Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zachęcił do pisania petycji, by na ich podstawie mógł wnieść temat wolnej niedzieli pod obrady Senatu. 18 kwietnia w Legnicy odbędzie się konferencja prasowa o możliwości i potrzebie pisania petycji. – Istnieje wielka szansa, by jeszcze za tej kadencji Senatu rozpoczęła się dyskusja na ten temat – mówił ks. Wolański. – Chcemy, za zachętą Benedykta XVI, który mówił o tym podczas spotkania rodzin w Mediolanie na przełomie maja i czerwca ub.r., by budować społeczeństwo z ludzkim obliczem.

Pod hasłem świętowania niedzieli odbył się także Orszak Trzech Króli w Legnicy. W walkę o wolną niedzielę włączyła się Krajowa „Solidarność”, która powoływała się na Ruch jako na inspirację. W przygotowaniu jest także list wspólny Komisji ds. Dialogu między Polską Radą Ekumeniczną a Konferencją Episkopatu Polski.

Informacje na temat Ruchu oraz wzór petycji do wypełnienia i przesłania do senackiej Komisji można znaleźć na stronie www.swietowanieniedzieli.pl.

Księża dyrektorzy Wydziałów Duszpasterskich dzielili się swoimi doświadczeniami z Nocy Konfesjonałów, organizowanych w niektórych diecezjach w Wielkim Tygodniu. Po raz pierwszy zainicjowano ją 4 lata temu w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Według ewidencji, którą prowadzono na stronie www.nockonfesjonalow.pl, w akcję włączyło się 130 kościołów w 74 miastach kraju. Jednak prawdziwa liczba mogła być większa, ze względu na to, że nie wszystkie parafie zgłaszały swój udział.

Kapłani mówili z doświadczenia w swoich diecezjach o tym, jak dużym zainteresowaniem cieszyły się nocne lub późnowieczorne dyżury spowiedników wśród osób świeckich. Dotyczyło to np. emigrantów zarobkowych, którzy wracali do Polski na święta, ale także osób, które pracują nieraz do godz. 20-stej, a także zwykłych „spóźnialskich”, którzy w ferworze przygotowań do świąt nie znaleźli wcześniej czasu na spowiedź. „Nocne” spowiedzi – jak wynika z obserwacji kapłanów – cieszą się także większą popularnością u mężczyzn. Świeccy chwalą sobie również fakt, że spowiedź późnym wieczorem odbywa się poza Mszą – są więc warunki do skupienia w ciszy.

Z drugiej strony – o ile zainteresowani nocami konfesjonałów są świeccy, o tyle nie wszyscy księża podchodzą do tej akcji życzliwie. Obawiają się, że odciągnie to wiernych od rekolekcji wielkopostnych i korzystania z sakramentu pokuty w trakcie ich trwania, czasem mają pretensje do księży z parafii, gdzie odbywają się nocne spowiedzi, bo spotykają się z naciskami wiernych, by organizować takie również u siebie.

Księża dyrektorzy, dostrzegając pozytywy akcji, która rozrasta się z każdym rokiem i w którą angażują się coraz częściej również biskupi diecezji dyżurując w konfesjonałach późnym wieczorem, zwracali jednak uwagę, by nie traktować Nocy Konfesjonałów jako czegoś „zamiast” standardowej posługi spowiedników. Ma to być wartość dodana. Warto, zdaniem niektórych, by odbywała się jednak poza Triduum Paschalnym.

Narzędzia ewangelizacji

Relację ze spotkania dyrektorów wydziałów duszpasterskich, duszpasterzy krajowych i delegatów KEP dla różnych środowisk, będzie można zobaczyć na stronie TV Lumen.

O rozwoju tej internetowej inicjatywy ewangelizacyjnej opowiadała Elżbieta Król-Cebulska, dyrektor Wydziału ds Ewangelizacji Kurii Diecezjalnej w Bielsku Białej. By finansować kosztowne przedsięwzięcie, utworzono Fundację Lumen. Internetowa telewizja oferuje komentarze do Ewangelii, relacje z wydarzeń ewangelizacyjnych w kraju, wydarzeń w diecezji bielsko-żywieckiej, wywiady oraz bloki tematyczne, np. skierowane do kobiet czy do młodzieży i do dzieci. Emitowane są świadectwa wiary oraz wideokonferencje.

Celem jest ewangelizacja, pozytywne pokazywanie Kościoła, promocja chrześcijańskiego stylu życia, budowanie jedności Kościoła, inspiracja dla środowisk kościelnych i poznawanie się wzajemne ruchów. Telewizja zachęca też do korzystania ze swoich informacji parafie. Wystarczy pobrać odpowiedni kod ze strony www.lumentv.pl, by utworzyć na stronie swojej parafii „okienko”, w którym automatycznie pojawiać się będą co tydzień nowe treści ewangelizacyjne.

O. Zbigniew Ptak OSPPE zachęcał do zapoznania się i korzystania z publikacji „O Mszy św. najprościej”, która przeznaczona jest dla parafian. Duszpasterze mogą ją zostawiać wiernym podczas wizyt duszpasterskich.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.