Od Maksymiliana Kolbe do współczesności, czyli 85 lat OSP Niepokalanów

Ochotnicza Straż Pożarna w Niepokalanowie świętowała 85-lecia działalności. To jedyna tego typu, złożona z zakonników, straż pożarna na świecie. Co więcej, od wielu lat OSP Niepokalanów to jedna z najbardziej aktywnych, najlepiej wyposażonych i najsprawniej działających jednostek strażackich w tej części Mazowsza. Założycielem OSP Niepokalanów był o. Maksymilian Kolbe.

Na sobotnią uroczystość zaproszono przedstawicieli wszystkich okolicznych Komend Powiatowych Państwowej Straży Pożarnej, kilkadziesiąt jednostek OSP z terenu powiatu sochaczewskiego, a także z wielu zakątków Polski. Nie zabrakło także byłych i obecnych Komendantów strażackich oraz przedstawicieli władz zakonnych oraz samorządowych.

Pierwszym punktem spotkania była uroczysta Msza św. w niepokalanowskiej Bazylice. Po niej nastąpił przemarsz licznych delegacji i pocztów sztandarowych pod remizę jednostki, na terenie klasztoru w Niepokalanowie. Następnie przy odśpiewaniu hymnu państwowego strażacy z OSP Teresin wciągnęli polska flagę na maszt.

W dalszej części przypomniana została historia niepokalanowskiej straży. Uchwalono też generała brygadiera Wiesława Leśniakiewicza jako członka honorowego OSP Niepokalanów. W trakcie spotkania głos zabierali zaproszeni goście, rozdawano dyplomy pamiątkowe, podarunki i upominki. Poświęcono także nowy wóz ratowniczo-gaśniczy na podwoziu MAN TGM.

Podczas uroczystości można było podziwiać wozy strażackie, które w poprzednich dziesięcioleciach stanowiły wyposażenie braci strażaków z Niepokalanowa. Były pojazdy zabytkowe, a także te, które przestały służyć całkiem niedawno lub nawet obecnie są wykorzystywane w innych jednostkach.

Historyczną „perełką” była czterokołowa bryczka konna z XIX wieku, która początkowo przekazana została dla łódzkich strażaków przez rodzinę Karola Szeiblera, a w 1931 roku trafiła do jednostki OSP Niepokalanów.

Na zakończenie jubileuszu można było poczęstować się grochówką strażacką przygotowaną w kuchni polowej.