Od redakcji: Jesteśmy wolni!

Kolejna Wielkanoc w naszym życiu – jeszcze raz dostajemy szansę, by przejść od tego, co w naszym życiu jest śmiercią, do życia, jakie daje Chrystus. To szansa, byśmy przypomnieli sobie o naszej wolności synów i córek Boga.

Święta Paschalne to moment, kiedy przypominamy sobie, że my, tak samo jak Naród Wybrany, zostaliśmy przeprowadzeni przez wodę – od niewoli do wolności. Ta wolność to nasz chrzest – zanurzenie w śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Dlatego tej najważniejszej paschalnej nocy, której warto nie przespać, Kościół pyta nas o nasz chrzest i go nam przypomina. Tej nocy wracamy do źródła, by się obmyć i zacząć od nowa. Bo chrzest to cała nasza tożsamość – to świadomość, skąd jestem i dokąd zmierzam. To pamięć, że jestem wolny, bo tylko wolny może kochać Boga i bliźniego.

Nawet jeśli wciąć żyjesz w jakimkolwiek zniewoleniu, uzależniony od cudzych spojrzeń, oczekiwań i ambicji, pamiętaj w te Święta o tym, że przed Bogiem – od chwili chrztu – masz zawsze twarz dziecka. Pamiętaj o Ojcu, który patrzy na Ciebie zawsze przez pryzmat tego, kim jesteś, a nie tylko tego, co robisz. Pamiętaj, że ludzie wokół Ciebie to twoi bracia i siostry, nawet jeśli we wszystkim się z nimi nie zgadzasz. Tak bardzo potrzebujemy tych Świąt, by nie stracić w sobie tej pamięci i tożsamości.

Ta Święta Noc, gdy życie jest mocniejsze niż śmierć, niech będzie dla każdego z nas okazją, by pozwolić Bogu działać z mocą i skutecznością w naszym życiu. Skoro pokonał śmierć, z pewnością pokona każdy mój grzech. Doświadczenia mocy Jezusa życzymy Wam na ten Świąteczny czas.