Odkryto jedyny w Polsce przykład włoskiego gotyku tzw. stylu pasowego

Główna część rozpoczętych wiosną prac konserwacyjno-renowacyjnych w prezbiterium wąchockiej świątyni dobiegła końca. Dzięki tym pracom, we wnętrzu cysterskiego kościoła można podziwiać jedyny w Polsce przykład włoskiego gotyku tzw. stylu pasowego.

W trakcie prac została odsłonięta trzynastowieczna ściana wschodnia, która wieńczy i zamyka przestrzeń w prezbiterium. Skuto tynk, a później poddano konserwacji i zabezpieczeniu odkryte ciosy. Podczas zabiegów konserwatorskich odkryto fragmenty gotyckich i barokowych polichromii, które zostały zachowane.

Opat klasztoru o. Eugeniusz Augustyn poinformował, że kolejnym zadaniem było wyczyszczenie i konserwacja wielkiego ołtarza neoromańskiego, stojącego w centralnej części prezbiterium. Ołtarz ten powstał w XIX wieku według projektu bpa Stanisława Sotkiewicza i przez niego był konsekrowany w 1894 roku. – Odnowiono także nastawę ołtarzową oraz obraz przedstawiający Maryję Wniebowziętą w towarzystwie św. Floriana i św. Bernarda, będący zasłoną obrazu Matki Miłosierdzia. Malunek ten zostanie zamontowany po definitywnym zakończeniu wszystkich zamierzonych prac.

Dziewiętnastowieczna nastawa ołtarzowa prawdopodobnie zostanie umieszczona w konwencie klasztornym – powiedział o. Augustyn.

Zamontowano także nowe tabernakulum. Tabernakulum, świeczniki, krzyż ołtarzowy oraz lampy wieczne zostały zaprojektowane i wykonane specjalnie do klasztornego kościoła. – Ornamenty i symbolika zawarte w tych świętych przedmiotach są mocno zakorzenione w architekturze klasztoru, w jego wystroju i dekoracjach. Tym samym w nadzwyczajny sposób wpisują się w całą bryłę obiektu, ubogacają ją, dodają nowego blasku i tworzą harmonijną całość. Tuż przed świętami w kościele umieszczono tabernakulum, lichtarze i krzyż, natomiast na wieczne lampy musimy poczekać do wiosny – powiedział z kolei brat Bruno Paterewicz.

Wąchockie opactwo wyraża wdzięczność wspólnocie cysterskiej z Krakowa Mogiły, która w całości ufundowała nowe wyposażenie prezbiterium. – Bez ich finansowej dotacji nie bylibyśmy w stanie zakupić tak kosztownych elementów, dzięki którym nasz kościół bardzo wiele zyskał, zarówno pod względem sakralnym jak i artystycznym – podkreślił o. Eugeniusz Augustyn. Prace zostały też wsparte przez Urząd Miasta i Gminy Wąchock.

Początki klasztoru cystersów w Wąchocku sięgają roku 1179. Kościół to trójnawowa bazylika z transeptem i kaplicami po bokach prezbiterium. Mury oblicowano dwubarwnym kamieniem. Poziome, przemienne pasy żółtego i czerwonobrunatnego piaskowca do dzisiaj decydują o wyglądzie kościoła. W Wąchocku zachowało się bardzo wiele elementów dawnego klasztoru – w skrzydle wschodnim armarium (skarbiec, gdzie przechowywano m.in. księgozbiór), kapitularz, fraternia (sala wspólnej pracy), a na piętrze dormitorium, w skrzydle refektarz z bogatą kamieniarką romańską. W XV w. kościół przebudowano w stylu gotyckim. W następnym stuleciu dobudowano pałac opacki.