„Odszedł ostatni strażnik żydowskiego świata”
03 października 2009 | 10:39 | tel/hel / ju. Ⓒ Ⓟ
Marek Edelman powiedział kiedyś, że najtrudniej uwierzyć we własną śmierć. Od wczoraj cała Polska nie może uwierzyć w jego śmierć.
Jeden z przywódców powstania w warszawskim getcie, powstaniec warszawski, kardiolog, działacz opozycji demokratycznej w PRL i po prostu dobry człowiek zmarł wczoraj w Warszawie. Miał 87 lat – pisze Polska.
W reportażu „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall powiedział, że na medycynę zapisała go żona, gdyż był wówczas pogrążony w głębokiej apatii. Znacznie później, już jako lekarz, zrozumiał, że może nadal odpowiadać za ludzkie życie, tak jak na Umschlagplatzu, kiedy ratował ludzi przed wywiezieniem do Treblinki – przypomina gazeta.
Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.