Ojciec Święty wspomina zamachy 11 września
11 września 2002 | 12:41 | kg //ad Ⓒ Ⓟ
Podczas środowej audiencji generalnej 11 września Ojciec Święty nawiązał do pierwszej rocznicy ataków terrorystycznych na USA. Przewodził specjalnej, wielojęzycznej modlitwie w intencji ofiar.
W rok po zamachach chcemy raz jeszcze przypomnieć ofiary terroryzmu i polecić je miłosierdziu Bożemu oraz zapewnić ich bliskich o naszej duchowej bliskości z nimi – powiedział Jan Paweł II w katechezie. Powtórzył przy tym swe wyrażane wcześniej wielokrotnie stanowcze stwierdzenia, że „żadna sytuacja niesprawiedliwości, żadne uczucie niezadowolenia, żadna filozofia czy religia nie mogą usprawiedliwić takiego obłędu”.
Podkreślił, że każdy człowiek ma nienaruszalne prawo do poszanowania swego życia i godności. „Tak mówi Bóg, sankcjonuje prawo międzynarodowe, głosi sumienie ludzkie i tego wymaga współżycie między ludźmi” – dodał Ojciec Święty.
Stwierdził następnie, że terroryzm jest i będzie przejawem nieludzkiego okrucieństwa, którego nigdy nie można uzasadniać konfliktami międzyludzkimi. Nadużycia, zbrojna przemoc czy wojny sieją i rodzą tylko nienawiść i śmierć, a jedynymi środkami do rozwiązywania napięć między ludźmi i narodami są rozum i miłość – podkreślił Jan Paweł II.
Na zakończenie wezwał do uzgodnionych i zdecydowanych wysiłków na rzecz nowych inicjatyw pokojowych i gospodarczych, które byłyby w stanie rozwiązać „skandaliczne sytuacje niesprawiedliwości i ucisku, które nadal nękają rodzinę ludzką i sprzyjają niekontrolowanemu wybuchowi gniewu”.
Katecheza papieska była tego dnia krótsza niż zwykle. Po streszczeniu swego przemówienia w kilku językach i pozdrowieniu pielgrzymów z różnych krajów Ojciec Święty przewodniczył wielojęzycznej modlitwie wiernych w intencji ofiar zamachów i o pokój na świecie, po czym udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.