Opat cystersów: imię Leon zobowiązuje

Imię Leon, które przybrał nowy papież Leon XIV zobowiązuje i wskazuje na kontynuację Kościoła wiernego Tradycji i duchowi zakonnemu oraz czci dla Eucharystii – mówi KAI o. Rafał Ścibiorowski, opat archiopactwa cystersów w Jędrzejowie.

Zauważa, że wynik konklawe był pewnym zaskoczeniem dla Kolegium Kardynalskiego, ale zarazem to dowód, iż wybór nowego papieża to „działanie Ducha Świętego” oraz na to, że „Pan Bóg działa przez różne osoby”.

Opat zwraca również uwagę na motyw zakonny w życiorysie Ojca Świętego – augustianina, zaznaczony w jego przemówieniu.

Papież przywołał słowa św. Augustyna: „Z wami jestem chrześcijaninem, dla was jestem biskupem, aby razem podążać do tej ojczyzny, którą Bóg dla nas przygotował”.

– Dla nas, cystersów, ważne jest podkreślenie synodalności Kościoła i czci dla Eucharystii. My cystersi mamy bł. Wincentego Kadłubka, którego doczesne szczątki spoczywają w archiopactwie w Jędrzejowie i który zapalił wieczną lampkę przed Najświętszym Sakramentem oraz był wielkim czcicielem Eucharystii. Ten duch będzie zapewne przenikał nowy pontyfikat. Cześć dla Tradycji wyraża też pełny strój pontyfikalny, w którym ukazał się nowy papież – zauważa opat.

Podkreśla, że „papieże o imieniu Leon byli wielkimi papieżami” oraz że z przemówienia Ojca Świętego widać wrażliwość i otwarcie na sprawy społeczne, na bolączki całego świata, na jego nierówności. – Ojciec Święty przynosi pokój i o ten pokój Zmartwychwstałego apeluje – podkreśla o. opat Rafał Ścibiorowski.