Drukuj Powrót do artykułu

Opus Dei odpowiada na artykuł Gazety Wyborczej

04 stycznia 2014 | 09:24 | tk / pm Ⓒ Ⓟ

Tekst „Gazety Wyborczej” zdaje się bazować na przekonaniu, iż instytucje związane z Kościołem Katolickim de facto nie powinny mieć prawa do korzystania z jakiegokolwiek wsparcia publicznego – pisze rzecznik prałatury Opus Dei w Polsce.

To reakcja na opublikowany w „Gazecie” artykuł pt. „Gender. Dzieło Boże”. W przekazanym KAI oświadczeniu rzecznik Opus Dei wyraża też przypuszczenie, że tekst ten spowodowany jest niedawnym listem polskich biskupów nt. ideologii gender.

Publikujemy pełny tekst Oświadczenia:

Członkowie Opus Dei cieszą się taką samą swobodą jak każdy obywatel. Korzystając ze swych praw mogą z innymi ludźmi promować inicjatywy wychowawcze, kulturalne, charytatywne, etc. W tych działaniach są w pełni odpowiedzialni i wolni do ubiegania się na równych zasadach o dotacje i dofinansowania.
Prałatura Opus Dei, zgodnie z nauką społeczną Kościoła, zachęca świeckich do korzystania ze swych praw i angażowania się w życie społeczne. W czasach pogłębiającej się obojętności i atomizacji społeczeństwa, takie działania wydają się szczególnie potrzebne. Ewangelia zawiera w sobie zachętę do dzielenia się z innymi. Jest to dziś bardzo pilne w sprawach takich jak sens pracy ludzkiej, wartość i piękno rodziny, lojalność i uczciwość w życiu społecznym, troska o ubogich i wykluczonych, etc.

Artykuł pod tytułem „Gender Dzieło Boże” (GW 03.01.2014) zarzuca nieuczciwość członkom Opus Dei związanym z konkretną inicjatywą edukacyjną. Osoby i podmioty, które mogą się czuć poszkodowane tą publikacją same rozważą w jakich sposób dochodzić swoich praw. Z drugiej strony tekst cytując wybrane organizacje feministyczne zdaje się bazować na arbitralnym przekonaniu, iż instytucje związane z Kościołem Katolickim de facto nie powinny mieć prawa do korzystania z jakiegokolwiek wsparcia publicznego. Jest to teza dyskryminująca katolików i prowadząca do ograniczenia ich praw do działania w demokratycznym społeczeństwie obywatelskim.

Treści zawarte w artykule GW, jak i jego wyeksponowanie na pierwszej stronie tego poczytnego dziennika wydają się być reakcją na list pasterski biskupów Polskich na temat ideologii gender odczytany w ostatnią niedzielę w dzień Świętej Rodziny. Ubolewamy nad niezrozumieniem nauczania pasterzy. Kościół broniąc rodziny nie występuje przeciwko nikomu ani nie ogranicza społecznej roli kobiety.

Założyciel Opus Dei św. Josemaria Escriva poświęcił wiele troski sprawie promocji kobiety. „Obecność kobiety we wszystkich przejawach życia społecznego jest zjawiskiem logicznym i całkowicie pozytywnym – pisał w 1968 roku. – Nowoczesna społeczność demokratyczna musi przyznać kobiecie prawo do aktywnego udziału w życiu politycznym i stwarzać korzystne warunki, aby z tego prawa mogły korzystać wszystkie kobiety, które tego pragną”.

Maciej Sławiński
Rzecznik prałatury Opus Dei w Polsce

*

W opublikowanym w piątek w „Gazecie Wyborczej” artykule pt. „Gender. Dzieło Boże” napisano, że Stowarzyszenie założone przez Opus Dei dostało dotację z UE na aktywizację zawodową kobiet, a tymczasem prowadzi działalność i krzewi poglądy sprzeczne z zasadą gender.

„Opus Dei przekonuje, że powołaniem kobiety jest prowadzenie domu. Nie przeszkodziło to związanemu z nim stowarzyszeniu przyjąć prawie 1,1 mln zł z funduszy Unii na aktywizację zawodowa kobiet” – napisała „Gazeta”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.