Orawa: 350 osób w Memoriale im. Grzegorza Wesołowskiego, członka Grup Apostolskich

350 osób z całej Małopolski wzięło udział w sobotę 7 listopada w VII Memoriale w Piłce Siatkowej im. Grzegorza Wesołowskiego, zmarłego sprzed 8 laty członka Grup Apostolskich Archidiecezji Krakowskiej. Zawodom towarzyszyła akcja oddawania krwi, a wydarzeniu patronował kard. Stanisław Dziwisz.

– Nasze zawody organizowane od kilku lat są dowodem na to, że świętość to zwyczajna normalność w tym co robimy. Pokazujemy, że można ją osiągnąć, odwołujemy się przy tym do Grzesia Wesołowskiego, który niespodziewanie od nas odszedł – mówi ks. Paweł Kubani, inicjator zawodów sportowych. Grzegorz Wesołowski zmarł w 2008 r. w czasie rozgrywek sportowych w swojej rodzinnej miejscowości Piekielniku koło Czarnego Dunajca. Grzegorz był członkiem Grup Apostolskich Archidiecezji Krakowskiej.

Rozgrywki odbywały się przez całą sobotę 7 listopada w czterech miejscach na Orawie: Piekielniku, Jabłonce, Załucznem, Lipnicy Wielkiej. – Te zawody dla wielu drużyn są obowiązkowe, zawodnicy nie wyobrażają sobie uczestniczyć w rozgrywkach – mówili Mateusz Lichosyt i Jakub Dyrcz, główni organizatorzy. – Każde zawody mają swój urok, te są szczególne. Fajna i życzliwa atmosfera, a do tego mogę poćwiczyć swoją formę – mówił Mariusz z drużyny „Miętusiany”.

Na podium w kategorii zespołów kobiecych – gimnazjum na najwyższym miejscu na podium stanął zespół z Załucznego. Dobrze poszło też chłopcom z Ochotnicy, którzy w swojej kategorii zajęli I miejsce. W kat. licea i starsi (kobiety) I miejsca zajęły reprezentantki AZS Uniwersytetu Pedagogicznego z Krakowa, wśród mężczyzn na najwyższym miejscu na podium stanęli panowie występujący w drużynie „Szalone Promile.

Rozgrywki poprzedziła jak zawsze Msza św. w kościele w Piekielniku i modlitwa przy grobie Grzegorza Wesołowskiego na tamtejszym cmentarzu. Podsumowanie memoriału miało miejsce w restauracji „Pasieka”w Jabłonce. Ks. Paweł Kubani dziękował wszystkim zawodnikom za wzorową postawę, a także wszystkim sponsorom i wolontariuszom. – Po raz kolejny pokazujemy, że świętość to po prostu normalność, życzliwość, radość – mówił ks. Paweł Kubani, inicjator memoriału.

Zawodom towarzyszyła akcja oddawania krwi w Lipnicy Wielkiej. Komisja lekarska dopuściła 14 osób do oddania życiodajnego płynu. Był też pokaz ratownictwa medycznego. Honorowy patronat nad zawodami objął metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.