Ordo Iuris krytykuje rządowy projekt ustawy o statusie osoby najbliższej
18 października 2025 | 05:21 | Ordo Iuris, tk | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Fot. Hubert Szczypek / KAIFormalizacja związków nieformalnych, regulacja związków nieuregulowanych, prowadzi do uderzenia w fundamenty konstytucyjne, społeczne i kulturowe rodziny i małżeństwa – alarmuje Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. To reakcja na zaprezentowany wczoraj rządowy projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu.
Projekt zakłada on m.in. zawieranie konkubinatów na podstawie umowy cywilnoprawnej zawieranej u notariusza – zaznacza Instytut. Jak dodaje ta możliwość ma obejmować również pary homoseksualne. Dotyczy też kwestii takich jak prawo spadkowe czy wspólność majątkowa.
Podczas konferencji prasowej Instytutu Ordo Iuris oraz Centrum Życia i Rodziny wskazywano na zagrożenia dla małżeństwa i rodziny, jakie pociągałoby za sobą wprowadzenie proponowanych rozwiązań.
– Hydra, która niszczy rodzinę podnosi głowę, bo tak trzeba nazywać ten projekt. Sprzeciwiają się wobec niego tysiące Polaków – ocenił Marcin Perłowski, dyrektor Centrum Życia i Rodziny, który odniósł się do propozycji rządu.
Agnieszka Gracz z Centrum Życia i Rodziny zwróciła uwagę na skalę poparcia Polaków dla ochrony tożsamości małżeństwa. – Marsze dla Życia i Rodziny były formą sprzeciwu wobec uderzania w instytucję małżeństwa i rodzinę. Skalę tego sprzeciwu pokazuje nasza petycją, którą podpisało ponad 60 tys. osób – wskazała.
Adw. Rafał Dorosiński z Zarządu Ordo Iuris podkreślił natomiast, jak daleko idące konsekwencje może mieć wdrożenie proponowanych przez rząd przepisów. Zaznaczył ich destrukcyjną rolę dla małżeństwa i rodziny. – Podstawową konsekwencją wprowadzenia instytucji o charakterze „paramałżeńskim”, która de facto detronizowałaby małżeństwo poprzez oferowanie podobnych uprawnień jest, tak naprawdę, destabilizacja życia rodzinnego – zauważył prawnik.
Wskazał on również, że wprowadzenie tzw. związków partnerskich sprawi, że rodziny będą coraz mniej trwałe. – Wprowadzamy do polskiego porządku prawnego instytucję (związek partnerski), która ma być swego rodzaju fast-foodem. Konsekwencją jest przekierunkowanie wyborów społecznych na instytucję mniej stabilną, prowadząca do częstszego rozpadu związków, generująca większy poziom rozbicia rodziny – zaznaczył adw. Dorosiński.
Członek Zarządu Ordo Iuris podkreślił także, że wśród par jednopłciowych zainteresowanie formalizacją związków jest niewielkie. – Pary jednopłciowe nie są w praktyce zainteresowane formalizacją swojego związku. Bazując na szacunkach co do liczebności środowiska LGBT, podawanych przez organizacje LGBT, można się łatwo przekonać, że tak naprawdę z możliwości formalizowania związku korzysta od 1-5% tejże społeczności. Cała skala zjawiska jest również marginalna – stwierdził ekspert. Wskazał również, że zrównanie w prawach konkubinatów jednopłciowych z małżeństwami może prowadzić do dyskryminacji małżeństw.
Adw. Dorosiński powiedział też, że projektodawcy chcą przyznawać parom homoseksualnym przywileje, które wiążą się z obowiązkami, które bierze na siebie małżeństwo wychowujące dzieci. – To w małżeństwie rodzą się dzieci i z tego właśnie powodu małżeństwo jest obdarowywane przez wspólnotę polityczną odpowiednimi prawami. Przyznawanie ich związkom, które z definicji nie mogą przyczyniać się do dobra wspólnego, jest jaskrawą niesprawiedliwością – podkreślił prawnik.
– Mamy do czynienia z niezwykle groźnym cywilizacyjnie i społecznie projektem sprzedawanym nam pod niewinnie brzmiącymi hasłami równości czy tolerancji – podsumował.
Podczas konferencji głos zabrał również Francuz Olivier Bault, dyrektor komunikacji Ordo Iuris. Na przykładzie Francji, pokazał, czym może grozić wprowadzenie proponowanej przez rząd ustawy. – To samo słyszałem ponad 25 lat temu we Francji. Mówiono nam, że nie chodzi o adopcję i małżeństwa, a jedynie o ułatwienie życia parom homoseksualnym. Dzięki temu, to przeszło – podkreślił.
– W 2021 we Francji zalegalizowano in-vitro dla par lesbijskich, niezależnie od ich statutu, z pełną refundacją. Teraz trwa walka o surogację dla par gejowskich. Bo jeżeli kobiety mogą, to dlaczego mężczyźni nie? – dodał.
Podsumowując konferencję adw. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris zwrócił uwagę na szeroki zakres sfer życia, na które wpłynęłoby wprowadzenie tzw. związków partnerskich. – Formalizacja związków nieformalnych, regulacja związków nieuregulowanych, prowadzi do uderzenia w fundamenty konstytucyjne, społeczne i kulturowe rodziny i małżeństwa. Celem jest uderzenie w fundamenty naszego społecznego sposobu prowadzenia zwykłego, codziennego życia – wskazał Kwaśniewski.
Szczegóły projektu ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i wspólnym pożyciu zaprezentowali w piątek w w Sejmie przedstawiciele Lewicy i PSL. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że projekt jest kompromisowy i ma szanse na szerokie poparcie w Sejmie a za jego przyjęciem może zagłosować także prawica.
– Jesteśmy gotowi na rozmowę z parlamentarzystami, z obywatelami i z panem prezydentem. Jest ogromna szansa, żebyśmy w tym roku uchwalili ustawę, która ułatwia życie, daje poczucie i godności, i sprawiedliwości – powiedział Kosiniak-Kamysz.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

