Drukuj Powrót do artykułu

Orły Karskiego trafią w polskie i ukraińskie ręce

04 czerwca 2022 | 03:00 | Agata Muzyka | Waszyngton Ⓒ Ⓟ

Sample Nagroda Jana Karskiego

Kapituła Nagrody Orła Jana Karskiego podjęła decyzję, że w edycji 2022 roku zostaną uhonorowani: polskie społeczeństwo – za bezprecedensowy gest ludzkiej solidarności okazany społeczeństwu Ukraińskiemu oraz Wołodymyr „Wowka” Bigun, Dowódca 7 Chorągwi 207 Batalionu Obrony Terytorialnej Kijowa – za „heroizm obrony wolności przed rosyjskim faszyzmem, broniąc nie tylko Ukrainy, ale i Polski”.

Pierwszy Orzeł honoruje Polskie Społeczeństwo za: bezprecedensowy gest ludzkiej solidarności okazany Społeczeństwu Ukraińskiemu po bestialskiej napaści Rosji na Ukrainę oraz w czasie obecnie realizowanej z premedytacją ludobójczej eksterminacji jej niewinnej ludności.

„Uważamy, że społeczeństwo polskie zdaje egzamin moralny ratowania bliźniego. Zdaje także egzamin patriotycznej odpowiedzialności za inny naród w myśl przesłania „Za wolność waszą i naszą”, które już tyle razy wyznaczało kurs naszej historii. Niosąc pomoc Ukraińcom, Polacy mówią rosyjskim agresorom „Faszyzm nie przejdzie!”, „Фашизм не пройдет!” – głosi werdykt Kapituły.

Drugi z Orłów honoruje ukraińskiego bohatera Wołodymyra „Wowkę” Biguna, Dowódcę 7 Chorągwi 207 Batalionu Obrony Terytorialnej Kijowa za: heroizm obrony wolności przed rosyjskim faszyzmem, broniąc nie tylko Ukrainy, ale i Polski.

Przed wojną prowadził mikrobiznes i dostarczał meble do szkół. W dzień inwazji zgłosił się jako ochotnik do komendy uzupełnień obrony terytorialnej Kijowa. Mimo braku początkowego doświadczenia bojowego (choć po szkole Kadetów), zgodził się na objęcie dowodzenia stuosobową chorągwią rotą) Obrony Terytorialnej. Jest jej dowódcą od momentu sformowania. Jego rota stanęła na linii obrony miasta. Żołnierze, w tym wielokrotnie Wowa, doprowadzali do zatrzymań rosyjskich dywersantów. Już w marcu rota Wowy, mimo, iż należąca do obrony terytorialnej, a nie do oddziałów liniowych Sił Zbrojnych Ukrainy, brała udział w operacjach specjalnych – najpierw w ubezpieczeniu 44 brygady artylerii ciężkiej pod Hostomelem, a następnie na pierwszej linii obrony na północ od Kijowa (niedaleko Czernobyla).

Z wielkim osobistym zaangażowaniem zapewnił swoim żołnierzom dobre wyposażenie i przeszkolenie. Po odejściu sił rosyjskich spod Kijowa, jako sformowana na miejscu ukraińska rota obrony terytorialnej, mogli pozostać w/obok stolicy. Wowa jednak tak długo i dobitnie wnioskował w sztabach o włączenie ich do walki w obronie ojczyzny na wschodzie, aż udało mu się znów postawić na swoim. Obecnie on i jego rota walczy w jednym z trzech najgorszych miejsc w Donbasie – w Lisiczańsku, odpierając ataki wroga starające się zająć to miasto oraz przyległy Siewierodonieck. Jest wzorem dla swoich żołnierzy, ale też ojcem dwójki dzieci i mężem. Jego rodzina cały czas pozostaje w Kijowie.

„Zdajemy sobie sprawę, że takich bohaterów jak On jest w Ukrainie wielu, dlatego też wierzymy, że po przyjęciu Orła Jana Karskiego zadedykuje go Im Wszystkim. Wierzymy, że Wołodymyr Bigun wszędzie gdzie staje do walki ze swoją rotą broni także Polski. Tak jak ona przygarnia dziś Jego Braci i Siostry. Dlatego obie tegoroczne Nagrody niosą przesłanie braterskiej symetrii” – głosi werdykt.

Wręczenie Nagród odbędzie się w Warszawie w czasie nieodległym rocznicy urodzin Jana Karskiego przypadającej 24 czerwca br.

W skład Kapituły wchodzą m.in. arcybiskup Alfons Nossol, arcybiskup Grzegorz Ryś, ojciec Ludwik Wiśniewski, księża profesorowie Andrzej Szostek i Alfred Wierzbicki, były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, prof. Julian Kornhauser, rabin profesor Abraham Skórka, Abraham Foxman jak również rodzina Jana Karskiego reprezentowana przez jego bratanicę i córkę chrzestną dr. Wiesławę Kozielewską oraz przedstawiciel Towarzystwa Jana Karskiego – Waldemar Piasecki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.