Oskarżony o współpracę proboszcz zrezygnował

Ks. Mieczysław Łukaszczyk, proboszcz parafii św. Katarzyny z Nowego Targu poprosił o zwolnienie go z funkcji proboszcza. „Tygodnik Podhalański” i „Gazeta Polska” już kilka miesięcy temu donosiły o tym, ze duchowny figuruje w aktach SB jako TW „Turysta”.

Rzecznik krakowskiej kurii ks. Robert Nęcek potwierdza, że kardynał Dziwisz przyjął rezygnację ze stanowiska proboszcza ks. Mieczysława Łukaszczyka.
Metropolita krakowski mianował już nowego proboszcza ks. Mariana Wanta, który pełnił do tej pory obowiązki duszpasterskie w Niedzicy, ale był już kiedyś wikarym w Nowym Targu.
„Z dokumentów IPN można wyczytać, że Służba Bezpieczeństwa była świadoma, że ks. Łukaszczyk prowadzi z nimi grę o paszport i że nie do końca jest lojalny” – napisał w czerwcu 2006 r. „Tygodnik Podhalański”.
W 1983 roku ks. Łukaszczyk próbował zerwać kontakt z SB, ale ta odbyła z nim „rozmowy dyscyplinujące”. Według materiałów które posiadał „Tygodnik Podhalański” wynikało z nich, jakoby ks. Łukaszczyk scharakteryzował dla SB rodzinę Stanisława Pyjasa.
Gazeta, przytaczając jeden z raportów funkcjonariusza z 1985 roku, pisze: „TW Turysta nie jest związany z SB i nie wie, że nasze z nim kontakty to współpraca”. I w innym miejscu: „Współpracę na tym etapie należy traktować jako dialog (…) konieczne jest zdobywanie materiałów obciążających, które można by wykorzystać we współpracy (okazjonalnie wynagradzać takimi prezentami, które będą miały dla niego znaczenie)”. Według „Tygodnika Podhalańskiego” TW „Turysta” miał przyjmować od bezpieki drobne upominki; np. koniak i kawę, a także pióro, które wręczono mu z okazji 25-lecia kapłaństwa.
„Nic się nie będę odzywał, niech sobie będzie co chce. To chodzi o Pyjasa, to chodzi o czasy jeszcze sprzed Solidarności. Dziękuję bardzo. Wszystkiego dobrego życzę. Nic nie powiem, niech będzie wola Boża” – mówił krótko w rozmowie z TP ks. Mieczysław Łukaszczyk.