Drukuj Powrót do artykułu

Ostatnia droga ks. Czesława Wali – „świętego kapłana”

07 czerwca 2020 | 09:47 | rm / hsz | Kałków-Godów Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Diecezja Radomska

Uroczystości pogrzebowe ks. infułata Czesława Wali, twórcy i budowniczego sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Kałkowie-Godowie w diecezji radomskiej odbyły się 6 czerwca. Wierni z całej Polski przynieśli ze sobą transparenty z hasłami: „Natychmiast świętym! Święty Kapłan!”. Ostatnią drogę ksiądz kustosz odbył na ramionach górników, strażaków i w asyście innych służb mundurowych, które w ten sposób oddały ostatnią posługę swojemu opiekunowi duchowemu. List z kondolencjami przesłał m.in. prezydent Polski Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.

Homilię wygłosił ks. prof. Wiesław Przygoda z Radomia. – Ks. Czesław Wala nigdy nie angażował się w działania polityczne. Ale wiedział, że modlitwą, ofiarą i pokutą można przemieniać serca ludzkie. Realizował testament sługi Bożego kard. Wyszyńskiego, że nie da się przemienić żadnego systemu, jeśli nie zmieni się ludzkich serc. Ksiądz kustosz podkreślał, że sanktuarium powstało jako wotum wdzięczności za ocalenie Polski od ateizmu, ale wiedział, że trzeba to okupić modlitwą i cierpieniem. Kiedyś przeżył bardzo dziwny wypadek, tak jakby ktoś go wystawił pod ciężarówkę. Wyszedł z tego cało, ale wiedział, że ocaliła go Matka Boża – mówił kaznodzieja.

Biskup radomski Henryk Tomasik powiedział, że ksiądz Wala pozostanie wzorem oddanego i heroicznego kapłana, który umiejętnie łączył sprawy duchowe z ziemskimi. Przypomniał, że nie tylko zbudował sanktuarium, ale także w duchu modlitwy gromadził ludzi potrzebujących wsparcia duchowego. – Był tu duch modlitwy, kult Chrystusa Eucharystycznego, pobożność Maryjna. Był przykładem pięknego kapłana, który zaufał Matce Bożej, jest zatroskany o człowieka i ojczyznę – mówił hierarcha.

List z kondolencjami przesłał m.in. premier Mateusz Morawiecki, który przypomniał największe działa wybudowane przez księdza Walę, czyli Golgotę Martyrologium Narodu Polskiego, wioskę dzieci niepełnosprawnych, dom opieki dla ludzi starszych czy hospicjum. – Był księdzem z głębi serca oddanym Bogu i ludziom. Zawsze blisko wiernych, szczególnie tych najsłabszych i potrzebujących pomocy – napisał premier Morawiecki.

Prezydent Andrzej Duda napisał, że „w ciągu ponad 50 lat posługi duszpasterskiej ks. Czesław Wala dał świadectwo, że dla człowieka kierującego się wskazaniami Ewangelii nie ma rzeczy niemożliwych”. – Pokonał wiele przeciwności. W czasach zniewolenia tworzył oazę wolności, gdzie umacniało się wielu Polaków. Choć pochodził z Podkarpacia, całkowicie poświęcił się swojej przybranej małej ojczyźnie. Wszystkie źródła inspiracji duchowych i intelektualnych połączyły się w dziele, jakim było stworzenie sanktuarium – napisał prezydent Andrzej Duda.

Mszy pogrzebowej sprawowanej przy ołtarzu polowym przewodniczył biskup radomski Henryk Tomasik. Koncelebrowali biskup kielecki Jan Piotrowski i biskup pomocniczy z Sandomierza Edward Frankowski oraz biskup Piotr Turzyński z Radomia.

Ciało ks. inf. Czesława Wali spoczęło w krypcie kościoła dolnego. Po zakończeniu uroczystości pogrzebowych na wszystkich czekały tradycyjne słodkości, którymi zawsze obdarzał wszystkich odwiedzających ks. inf. Czesław Wala.

Ks. inf. Czesław Wala zmarł 31 maja 2020 roku w Uroczystość Zesłania Ducha świętego. Miał 84 lata. W pamięci zapisał się jako wspaniały katecheta oraz duszpasterz i przyjaciel głuchoniemych. W latach jego posługi duszpasterskiej do sanktuarium przybywały setki tysięcy ludzi z całej Polski. W ostatnich latach życia zaangażował się w budowę ośrodka dla głuchoniemych w swoim rodzinnym mieście w Rudniku.

Ksiądz Czesław Wala urodził się 23 października 1936 r. w Rudniku nad Sanem. Był absolwentem miejscowego liceum ogólnokształcącego. Po maturze w 1956 r. przez rok pracował w Urzędzie Gminy. Następnie wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. 7 czerwca 1964 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego.

Po święceniach pracował w parafii Sławno koło Opoczna, gdzie stworzył teatrzyk parafialny, skupiając wokół siebie młodzież i starszych. Za ten entuzjazm spotkał się z pierwszymi szykanami ze strony służby bezpieczeństwa, wytoczono mu nawet proces sądowy, przerwany później wobec całkowitego poparcia dla księdza ze strony miejscowej społeczności. W 1965 r. został ukarany grzywną przez kolegium ds. wykroczeń za wystawienie w kościele jasełek.

W czerwcu 1967 r. rozpoczął posługę wikarego w parafii w Krynkach koło Starachowic. W oddalonej o 9 kilometrów od Krynek wsi Kałków chciał zbudować kaplicę, lecz miejscowa ludność nie poparła tego pomysłu. Ks. Wala zaczął odwiedzać chorych, których w miarę możliwości wspierał materialnie. W samych Krynkach organizował dziewczęcą scholę, młodzieżowy zespół teatralny. W każdą środę szedł pieszo lub jechał rowerem do Kałkowa, aby uczyć dzieci, które ze względu na odległość nie mogły uczęszczać na katechezę. Niebawem mieszkańcy ujrzeli w osobie księdza nie tylko nauczyciela, ale i przyjaciela. Ks. Wala wybudował w Kałkowie dom katechetyczny i rozpoczął starania o budowę kaplicy. Od 1971 r., pomimo wielu trudności, prowadził regularną pracę duszpasterską. Parafia w Kałkowie została erygowana w 1982 r.

Z jego inicjatywy powstały następnie Wioska dla Dzieci Niepełnosprawnych, Dom dla Ludzi Starszych im. Sue Ryder, a w Rudniku nad Sanem sierociniec i Dom Dziecka.

Od 1981 roku był proboszczem parafii i wicedziekanem dekanatu starachowickiego. Po 13 grudnia 1981 roku organizował w soboty czuwania modlitewne w intencji Ojczyzny dla członków zdelegalizowanej Solidarności. Ukrywał też na plebanii działaczy związku. Utrzymywał bliskie kontakty z ks. Kazimierzem Jancarzem.

W 1983 roku pomimo przeszkód z strony władz rozpoczął budowę kościoła. Od księży marianów z Lichenia otrzymał kopię obrazu Matki Boskiej Licheńskiej dla kościoła w Kałkowie.W opinii wielu dał się poznać jako wybitny duszpasterz, animator posługi społeczno-charytatywnej, propagator kultu maryjnego w Polsce oraz inicjator nowych form duszpasterstwa nadzwyczajnego, a szczególnie duszpasterstwa osób niesłyszących.

Jako wieloletni duszpasterz osób niepełnosprawnych przyczynił się do sprowadzenia z Włoch do Polski relikwii św. Filipa Smaldone – patrona głuchych. Jednym z ostatnich dzieł ks. Wali było wybudowanie i otwarcie Zakładu Medycyny Paliatywnej i Hospicyjnej przy sanktuarium. Było to pierwsze stacjonarne hospicjum w diecezji radomskiej.

W późniejszych latach ks. Wala wspominał, że kiedy rozpoczynał budowę świątyni w Kałkowie-Godowie, nawet dla niego jej „pomysł” nie był do końca widzialny. – Nie wiedziałem, że buduję sanktuarium, choć serce podpowiadało, jaki ma być kolejny krok. Codziennie jednak piękno świętokrzyskiej przyrody, historia tutejszych mieszkańców, ich utrudzone życie pobudzały moją modlitwę i moje siły do specjalnego wysiłku. Nie ukrywam, że bardzo pragnąłem, aby podobnie jak widok natury pobudza serce do oddawania chwały Bogu, również piękno architektury sakralnej, a także duchowe piękno towarzyszących jej dzieł, połączone z modlitwą, tworzyły wspaniałą celebrację na cześć Pana i Stwórcy – wspominał ks. Czesław Wala.

W 2004 r. biskup radomski Zygmunt Zimowski ustanowił w Kałkowie-Godowie sanktuarium diecezjalne. Jednym z najważniejszych wydarzeń w historii sanktuarium była koronacja obrazu Matki Bożej papieskimi koronami, które zostały pobłogosławione przez Ojca Świętego Benedykta. Uroczystość koronacji odbyła się 15 września 2007 roku pod przewodnictwem Prymasa Polski Józefa kard. Glempa z udziałem ok. trzydziestu tysięcy wiernych. W ramach działalności duszpasterskiej przy sanktuarium utworzono m.in. ośrodek rekolekcyjno-wypoczynkowy „Eremy”, hospicjum, dom ludzi starszych, wioskę dzieci niepełnosprawnych, misterium Męki Pańskiej.

Ks. Wala wybudował również Golgotę Narodu Polskiego. Jest to pięciokondygnacyjna budowla kamienna w kształcie góry. W jej wnętrzu znajduje się kilkadziesiąt kaplic-oratoriów, poświęconych najnowszej historii Polski i Polakom walczącym o wolność Kościoła i ojczyzny. Każda kaplica to swoiste muzeum z eksponatami z czasów wojny i powojennymi. Każda ma swojego patrona (Oratorium o. Maksymiliana Marii Kolbego, Powstańców Warszawskich, Ofiar Obozów Zagłady, Radomskiego Protestu Czerwiec ’76, ks. Jerzego Popiełuszki i in.). Golgotę odwiedzają liczne pielgrzymki, także z zagranicy. Rocznie sanktuarium odwiedza kilkaset tysięcy pątników.

Ks. Wala był wielokrotnie nagradzany za swoją działalność duszpasterską. Był m.in. laureatem nagrody „Kustosz Pamięci Narodowej”, przyznawanej przez Instytut Pamięci Narodowej za szczególnie aktywny udział w upamiętnianiu historii Narodu Polskiego w latach 1939-1989 oraz nagrody Viventi Caritate – Żyjącemu Miłością, dedykowanej biskupowi Janowi Chrapkowi. Został też uhonorowany Medalem 100-lecia Niepodległości nadanym przez premiera Mateusza Morawieckiego.

W 2018 roku ks. Czesław Wala został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.