Oświęcim: kapłan wśród laureatów nagrody „Gdyby zabrakło dziesięciu…”

Ks. Zenon Latawiec, dyrektor Zespołu Szkół Towarzystwa Salezjańskiego w Oświęcimiu oraz przewodniczący Rady Szkół Katolickich w Polsce, znalazł się wśród tegorocznych laureatów nagrody „Gdyby zabrakło dziesięciu…” dla wolontariuszy Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau. W tym roku po raz pierwszy wyróżnieni otrzymali także specjalne piny z hasłem „Zrób coś. Do something”, nawiązujące do historii brawurowej ucieczki z Auschwitz w czerwcu 1942 r.

W 2017 r. w Muzeum pomagało blisko 300 wolontariuszy i praktykantów. Pochodzili z Polski, Niemiec, Francji czy Izraela. Dziękując nagrodzonym, dyrektor Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście Andrzej Kacorzyk zwrócił uwagę, że pamiątkowy pin z hasłem „Zrób coś. Do something”, jaki otrzymali laureaci, nawiązuje do postaci Kazimierza Piechowskiego, więźnia obozu, który uciekł z Auschwitz wraz z innymi więźniami esesmańskim samochodem w czerwcu 1942 r.

„Ta historia pokazuje, jak ważni są ludzie obok, którzy czasami mogą popchnąć do działania, aby coś zrobić. My przyjęliśmy właśnie to hasło – zrób coś – bowiem chcemy, aby na całym świecie działo się coś dobrego” – wyjaśnił i podziękował Batszewie Dagan, ocalałej z Auschwitz, za przyjazd do Miejsca Pamięci i jej obecność podczas wręczenia nagród wolontariuszom.

Wśród 10 nagrodzonych wolontariuszy z całego świata znalazł się jeden kapłan. Ks. Zenon Latawiec dyrektor Zespołu Szkół Towarzystwa Salezjańskiego w Oświęcimiu oraz przewodniczący Rady Szkół Katolickich w Polsce. Od wielu lat propaguje duchowny wolontariat wśród uczniów.

Nagroda Dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu jest przyznawana wolontariuszom raz do roku z okazji rocznicy utworzenia Muzeum, 2 lipca 1947 r. Otrzymują ją wyróżniający się swoją pracą wolontariusze i koordynatorzy wolontariatu. Nagroda ma formę szklanej statuetki, do której dołączony jest oficjalny list. Na awersie statuetki umieszczony jest napis w języku polskim i angielskim „Gdyby zabrakło dziesięciu…”.