Drukuj Powrót do artykułu

Oświęcim: wystawa o konstruktorach pieców krematoryjnych w Auschwitz

22 marca 2017 | 15:55 | rk | Oświęcim Ⓒ Ⓟ

Nową wystawę czasową pt. „Przemysł i Zagłada. Topf & Söhne. Konstruktorzy pieców Auschwitz” można zobaczyć w Miejscu Pamięci Auschwitz. Ekspozycja poświęcona jest losom firmy z Erfurtu, której inżynierowie zaprojektowali i zbudowali piece krematoryjne w niemieckim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz.

Na kilkudziesięciu planszach przedstawione zostały losy firmy. Przybliżono osoby kluczowe dla procesu budowy krematoriów: właścicieli, inżynierów, wykonawców zlecenia – poinformował Paweł Sawicki z Biura Prasowego Państwowego Muzeum w Oświęcimiu.

Dyrektor Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście Andrzej Kacorzyk przypomniał, że Auschwitz od początku swojego istnienia miał być potężnym obozem. „Zakładano, że będzie tu osadzonych około 30 tysięcy więźniów. Już z tego czasu pochodzą pierwsze kontakty obozu z firmą Topf & Söhne, która zaprojektowała pierwsze stacjonarne krematorium w obozie koncentracyjnym. Wraz z rozbudową Auschwitz, powiększano systematycznie i skokowo budynki i piece krematoryjne” – wyjaśnił.

Kacorzyk zauważył, że kiedy w sierpniu 1942 r. inżynier firmy Kurt Prüfer został poproszony o pomoc w dalszym, skokowym powiększeniu zdolności spalania zwłok, starał się on czynić wszystko, żeby spełnić życzenia swoich kontrahentów z SS. „Ani on, ani żaden z jego zwierzchników, nie zadali sobie pytania, i nie wzbudziło to także moralnych wątpliwości, po co w obozie koncentracyjnym potrzebne będą instalacje zdolne spopielić prawie 5 tysięcy zwłok w ciągu doby” – zaznaczył dyrektor.

Wśród członków delegacji z Erfuru i z Weimaru, która uczestniczyła w otwarciu wystawy, był premier Turyngii Bodo Ramelow. „Kiedy my, Niemcy, patrzymy w przyszłość, nigdy nie powinniśmy zapominać o przeszłości. Nie możemy zaniedbywać pamięci. Cieszę się, że powstała ta wystawa, która opowiada jak wyglądało działanie firmy Topf & Söhne w czasie wojny. Cieszę się też, że możemy ją zaprezentować w tym Miejscu Pamięci i przez to pokazać jak my, mieszkańcy Turyngii, wykonujemy dziś tę wielką pracę upamiętnienia” – podkreślił w wypowiedzi dla Muzeum.

Firma Topf & Söhne powstała w 1878 w Erfurcie. Główna działalność firmy polegała na produkcji urządzeń do spalania odpadów i sprzętu browarniczego. Wraz z coraz bardziej popularną w Niemczech na początku XX wieku metodą kremacji zmarłych, główny inżynier firmy Kurt Prüfer wymyślił nowoczesne piece przeznaczone do tego typu praktyk. Po raz pierwszy niemieccy naziści nawiązali współpracę z firmą w 1939. Zamówili krematorium dla pobliskiego obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie.

Prüfer zaprojektował wtedy krematorium przypominające spalarnię do zwierzęcej padliny. Z dokumentów zgromadzonych na wystawie wynika, że ambitny inżynier kilka razy odwiedzał KL Auschwitz i wiedział dokładnie, do czego przeznaczone są jego piece mogące dziennie spalać ponad tysiąc ciał. Przed ewakuacją obozu, kiedy Niemcy postanowili wysadzić dowody swych zbrodni, konstruktor sugerował, by piece zdemontować i przewieźć je do koncentracyjnego obozu w Mauthausen.

Po wojnie Prüfer był przesłuchiwany przez Amerykanów, lecz szybko wypuszczony. Wkrótce sąd radziecki skazał go na 25 lat łagrów. Zmarł w jednym z nich w 1952 roku. Ludwig Topf zastrzelił się w maju 1945. Jego brat Ernst-Wolfgang uciekł do Niemiec Zachodnich, gdzie mimo przygotowań, nigdy nie stanął przed sądem. Otworzył firmę projektującą i wykonująca urządzenia do spalarni odpadów. Istniała ona do 1963 roku.

Po wojnie firma „Topf & Sons” została znacjonalizowana przez władze NRD. Istniała do 1996 roku. Od 2007 r. w jednym z historycznych budynków mieści się miejsce pamięci opowiadające historię inżynierów, którzy projektowali m.in. krematoria w Auschwitz.

Paweł Sawicki przypomniał, że gdy w 1942 r. w Auschwitz rozpoczęto zagładę Żydów, byli oni mordowani w dwóch prowizorycznych komorach gazowych w Birkenau, a ciała zamordowanych grzebano w zbiorowych mogiłach.

„W połowie roku, wobec zwiększenia liczby mordowanych Żydów, zapadły decyzje o wydobyciu zwłok z grobów i ich spaleniu oraz o wybudowaniu czterech nowoczesnych i wydajnych krematoriów i połączonych z nimi funkcjonalnie komór gazowych. Zostały one zaprojektowane przez firmę Topf und Söhne i oddane do użytku w Birkenau w okresie od 22 marca do 26 czerwca 1943 r. Każde z dwóch większych (krematoria II i III) mogło spalić do 1440 zwłok na dobę; dwa mniejsze (krematoria IV i V) do 768 ciał” – wyjaśnił.

Czasowa ekspozycja została przygotowana przez Miejsce Pamięci Topf & Söhne z Erfurtu we współpracy z Fundacją Miejsc Pamięci Buchanwald i Mittelbau-Dora, Muzeum Żydowskim w Berlinie i Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau. Wystawa czynna będzie w budynku dawnej obozowej pralni (obok bloku 11 w byłym obozie Auschwitz I) do 31 października 2017 r.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.