Drukuj Powrót do artykułu

Pakistan: pozostaje kara za bluźnierstwo

05 lutego 2011 | 02:25 | RV / ms Ⓒ Ⓟ

Pakistańska deputowana Sherry Rehman zrezygnowała ze starań o zmianę ustawy o bluźnierstwie. Swoją propozycję zmian wniosła ona na forum parlamentu po tym, jak na karę śmierci skazana została chrześcijanka.

Jednak po pogróżkach, jakie otrzymała pod swoim adresem, i po zamordowaniu gubernatora Pendżabu, Salmana Taseera, który popierał zaproponowane zmiany, deputowana wycofała się z projektu. Stwierdziła, że będzie popierać linię wyznaczoną przez rząd i Pakistańską Partię Ludową, której jest członkiem. Zarzuciła jednak władzom, że coraz bardziej ulegają one presji agresywnych islamistów.

Kropkę nad „i” postawił premier Pakistanu, Yousaf Raza Gilani mówiąc publicznie, że ustawa pozostanie w niezmienionym kształcie. Przez radykalne ugrupowania islamskie zostało to przyjęte z aplauzem. Jednak według obrońców praw człowieka, a także przedstawicieli różnych Kościołów chrześcijańskich oraz umiarkowanych muzułmanów, oznacza to dalszą falę bezpodstawnych szykan.

Agencje donoszą o aresztowaniu z tego paragrafu mężczyzny, który „dotknął ubrudzonymi rękami Koranu”. Do więzienia za obrazę Mahometa trafił też końcem stycznia 17-latek, Syed Samiullah. Jeden z nauczycieli oskarżył go o „pisanie podczas egzaminu treści obrażających proroka”. Nikt nie ujawnił, co tak obrazoburczego miał napisać młodzieniec. Może jednak zastanawiać fakt, że egzamin zdawał on w kwietniu ubiegłego roku, a do więzienia za zawarte w nim treści trafił dopiero teraz.

Organizacja Human Rights Watch podkreśla, że Pakistan ustanowił niechlubny rekord, gdy chodzi o przypadki nietolerancji bazującej na ustawie o bluźnierstwie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.