Drukuj Powrót do artykułu

Palestyna: koronawirus powoduje katastrofę socjalną

17 kwietnia 2020 | 22:00 | ts | Jerozolima Ⓒ Ⓟ

Na dramatyczne warunki socjalne w Palestynie zwróciła uwagę siostra Bridget Tighe, dyrektorka Caritas w Jerozolimie. W liście do organizacji Initiative Christlicher Orient (Inicjatywa Chrześcijański Wschód – ICO) w austriackim Linzu zakonnica przypomniała, że już przed kryzysem wywołanym koronawirusem stopa ubóstwa na Zachodnim Brzegu Jordanu wynosiła ponad 40 procent, a stopa bezrobocia ponad 25 procent. Sytuacja stała się całkowicie nie do zniesienia dla ludności po wprowadzeniu przepisów zmierzających do powstrzymania pandemii. Pilnie potrzebna jest pomoc żywnościowa dla licznych zubożałych rodzin, ale także środki higieniczne, aby wirus nie rozprzestrzeniał się silniej, zwłaszcza wśród ubogich warstw ludności.

Po zarejestrowaniu 5 marca pierwszego przypadku infekcji wirusem COVID-19 w Betlejem, już następnego dnia region został całkowicie odizolowany, a 10 dni później cały Zachodni Brzeg Jordanu. Wiele tysięcy Palestyńczyków zatrudnionych jako robotnicy jednodniowi lub w niepewnych warunkach pracy w Izraelu lub Palestynie, za jednym zamachem utraciło pracę. Wszyscy powracający z Izraela musieli przejść dwutygodniową kwarantannę.

Pierwsze tygodnie pozostawania w domu ludność przetrwała dzięki solidarnej pomocy w dużych rodzinach, a także pomocy kościołów i meczetów, ale teraz wszystkie lokalne zasoby zostały wyczerpane. „Rodziny nie mają żadnych oszczędności, a mężczyźni nie mogą szukać innej pracy na Zachodnim Brzegu ze względu na godzinę policyjną”, poinformowała s. Tighe. Sytuacja jest dramatyczna na przykład w Betlejem, gdzie ludność żyje prawie wyłącznie z turystyki, a ta obecnie całkowicie się załamała.

Inny problem to przepełnione mieszkania. W domach pozostają dzieci, bo szkoły są zamknięte. Powstają coraz większe napięcia, coraz częściej dochodzi do przemocy domowej. „W tej sytuacji najbardziej cierpią kobiety: z jednej strony muszą się opiekować dziećmi, co w ciasnych i zaludnionych mieszkaniach jest bardzo trudne, z drugiej – cierpią na skutek przemocy ze strony swoich mężów, niejednokrotnie przeżywających depresję, gdyż nie są w stanie utrzymać swoich rodzin”, opowiada zakonnica.

Ludność boleśnie odczuła też inny fakt: pomagające dotychczas Palestyńczykom ONZ-owskie dzieło pomocy uchodźcom UNRWA zawiesiło swoją działalność, gdyż USA oraz inne kraje przestały wpłacać swoje składki.

Caritas w Jerozolimie próbuje zaopatrzyć najbiedniejsze rodziny przynajmniej żywność i środki higieny. S. Bridget tłumaczy, iż paczki ze środkami higieny są ważne dlatego, że jeśli rodziny mają trochę pieniędzy, to oczywiście przeznaczają je głównie na jedzenie. Na higienę nic im nie zostaje, a to przyczyna się do rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Caritas Jerusalem powstała w 1967 roku po zakończeniu wojny sześciodniowej. Organizacyjnie podlega Łacińskiemu Patriarchatowi Jerozolimy, działa we wschodniej Jerozolimie, na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy. Każdego roku z różnych form pomocy jerozolimskiej Caritas korzysta około 30 tys. osób. Pomoc ze strony tej instytucji katolickiej otrzymują w równym stopniu chrześcijanie i muzułmanie. Jednym z partnerów projektów jest austriacka ICO.

Jerozolimska Caritas prowadzi różnorodną działalność. Jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa zajmowała się m.in. opieką medyczną. W ramach projektu mikrokredytów Palestyńczycy na Zachodnim Brzegu mogli zakładać małe firmy lub modernizować swoje gospodarstwa rolne. Prowadzone są też kursy dla kobiet, np. krawieckie.

Szczególne miejsce w działaniach Caritas zajmuje młodzież. Organizowane są dla niej różnorodne formy spędzania wolnego czasu, w tym obozy dla dzieci i młodzieży oraz inne regularne spotkania. Caritas Jerusalem nie zapomina też o ludziach starszych, dla których m.in. prowadzi dom opieki na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.