Drukuj Powrót do artykułu

Papieska Msza za zmarłych kardynałów i biskupów

04 listopada 2013 | 14:47 | st (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

„Zmarli kardynałowie i biskupi byli ludźmi, którzy poświęcili się swemu powołaniu i posłudze Kościołowi, który miłowali, tak jak się kocha oblubienicę” – powiedział papież podczas Mszy św. sprawowanej w bazylice watykańskiej. Ojciec Święty modlił się za 9 kardynałów i 136 biskupów zmarłych w ciągu minionego roku.

W gronie 9 kardynałów było dwóch Polaków: zmarły 23 stycznia br. emerytowany metropolita warszawski i Prymas Polski kard. Józef Glemp oraz 5 czerwca br. kard. Stanisław Nagy. Natomiast wśród 136 biskupów zmarłych w ciągu minionego roku jest także abp Ignacy Tokarczuk, emerytowany metropolita przemyski (29 grudnia 2012).

Swoją homilię papież osnuł wokół słów św. Pawła z Listu do Rzymian: „Jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rz 8,38-39). Zaznaczył, iż Apostoł przedstawił miłość Boga jako najgłębszy motyw chrześcijańskiej nadziei. Dostrzegając szereg niebezpieczeństw zagrażających jedności z Chrystusem, papież podkreślił, że także wrogie człowiekowi moce piekielne są bezsilne wobec wewnętrznej jedności miłości między Jezusem, a tym, kto przyjmuje Go z wiarą. Ta wierna miłość Boga wobec każdego z nas pomaga nam w stawianiu czoła dnia powszedniego. Tylko ludzki grzech może przerwać tę więź, choć także i w takiej sytuacji Bóg będzie nieustannie poszukiwał człowieka, pragnąc ponownie nawiązać więź, która trwać będzie także po śmierci i osiągnie swój szczyt w synowskim spotkaniu z Ojcem. „Ta pewność nadaje nowy i pełny sens życiu doczesnemu i otwiera nas na nadzieję na życie po śmierci” – stwierdził Ojciec Święty.

Papież Franciszek zaznaczył, że zawsze kiedy umiera ktoś z naszych bliskich zastanawiamy się co po nim zostanie. Mówiąc o zmarłych kardynałach i biskupach, którzy gorliwie służyli Kościołowi wskazał, że są oni w rękach Boga, a to oznacza, że nie ich dzieło jest dobrze strzeżone i nie ulegnie zniszczeniu śmierci. „W rękach Boga są wszystkie ich dni, utkane z radości i cierpienia, nadziei i trudów, wierności Ewangelii i pasjo o zbawienie duchowe i materialne powierzonej im owczarni” – powiedział Ojciec Święty. Dodał, że także grzechy są w rękach Boga, w rękach miłosiernych, zranionych miłością, będących naszą nadzieją. Podkreślił, iż ta rzeczywistość, pełna nadziei, jest perspektywą ostatecznego zmartwychwstania, życia wiecznego, do którego przeznaczeni są ci, którzy przyjmują Słowo Boże i są jemu posłuszni. W takiej też perspektywie papież umieścił zmarłych kardynałów i biskupów. „Byli oni ludźmi, którzy poświęcili się swemu powołaniu i posłudze Kościołowi, który miłowali, tak jak się kocha oblubienicę” – stwierdził papież.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.