Drukuj Powrót do artykułu

Papieska Rada Kultury o roli kobiet

08 lutego 2015 | 08:48 | mp, st / br Ⓒ Ⓟ

– Nie możemy eksportować na teren innych kultur czy religii naszego europejskiego sposobu postrzegania kobiety, a w szczególności rozwiązań feministyczych – podkreślił kard. Kazimierz Nycz, podsumowując dla KAI plenarne obrady Papieskiej Rady Kultury, których temat brzmiał: „Kultury kobiece. Podobieństwo a zróżnicowanie”. Obrady, którym przewodniczył kard. Gianfranco Ravasi, trwały od 5 do 7 lutego w Rzymie.

Wiele czasu – informuje kard. Nycz – zajęła dyskusja nad rolą kobiet w dzisiejszym świecie, ich rolą kobiet w kulturze, w sporcie i wreszcie nad rolą kobiet w Kościele. – Warto jednak podkreślić, że nikt nie wysunął postulatu udzielania kobietom święceń w Kościele – podkreśla metropolita warszawski.

– Mówiliśmy o tematach, które są bliskie europejskiej dyskusji w kontekście praw kobiet, dyskusji o konwencji równościowej czy nawet gender, ale to słowo nigdy wprost nie padało – relacjonuje kardynał.
– Zastanawialiśmy się co robić, aby przy zachowaniu równości między mężczyzną a kobietą nie doprowadzić do homogenicznego spojrzenia na rolę płci, polegającego na tym, że nie dostrzega się różnic. A przecież różnice te są nie tylko normalne, ale pożądane i potrzebne, by zarówno mężczyzna jak i kobieta, mogli wypełnić swoją rolę – podkreśla.

– Mogliśmy spostrzec – dodaje kardynał – że jeśli chodzi o Europę czy cywilizację zachodnią, to jesteśmy bardzo różni w myśleniu i mówieniu o roli kobiety w kulturze i społeczeństwie w porównaniu z resztą świata.

– Można było zauważyć, że europejskie czy zachodnie spojrzenie jest inne od reszty świata – podkreśla. – Wniosek był taki, że gdybyśmy potrafili słuchać głosów, które padały z tamtej strony: z Afryki, Azji czy z Bliskiego Wschodu, moglibyśmy się od nich wiele nauczyć w zakresie pojmowania relacji kobiety do świata, a szczególnie miejsca kobiety w rodzinie – zaznacza metropolita warszawski.

Podczas obrad wielokrotnie podkreślano, że jako Europejczycy próbujemy wszystkim narzucić nasze rozwiązania, będąc przekonani, że są one bezbłędne i modelowe dla całego świata. Tymczasem przedstawiciele innych części świata mówią nam, że ich to w ogóle nie interesuje z racji kulturowych czy religijnych. – Jest to więc ogromne pole do dyskusji, ale pod warunkiem, że w tej dyskusji jedna i druga strona potrafi przyznać się do błędów i zachce spojrzeć na partnera dialogu, jako na kogoś, kto może nas obdarować cennymi doświadczeniami – wyjaśnia.

Kard. Nycz podkreślił, że „nasze skrajnie feministyczne rozwiązania, są nie do przyjęcia dla tamtej strony, ale są także kontrowersyjne dla naszych wewnątrzeuropejskich relacji”. Przypomniał, że jedna z prelegentek specyfikę powołania kobiety zawarła w dwóch słowach: kobieta ma charyzmat kochania i charyzmat służenia. – Oznacza to – wyjaśnił – że kobieta powinna mieć wolność wyboru, co do rozłożenia swoich obowiązków pomiędzy rodziną a życiem zawodowym i należy jej pozostawić absolutną wolność wyboru.

– Ukazywano też – zauważył kard. Nycz – że Kościół jest istotną społecznością, która od wieków, poprzez chrześcijańskie małżeństwo skutecznie wydobywa kobietę z różnorodnych kulturowych uwarunkowań, zdecydowanie broniąc jej praw.

Po zakończeniu obrad, w sobotę 7 lutego rano uczestnicy spotkania Papieskiej Rady ds. Kultury zostali przyjęci przez papieża Franciszka na audiencji w sali konsystorza. Franciszek podkreślił, że kobiety powinny się czuć pełnoprawnymi uczestnikami życia społecznego i kościelnego.

Mówiąc o kwestii poszukiwania równowagi między równością a różnicą w relacji kobiet i mężczyzn papież przestrzegł przed traktowaniem tego tematu w sposób ideologiczny, uniemożliwiający dobre postrzeganie rzeczywistości. Zaznaczył, że nie można przeciwstawiać sobie płci, ale należy widzieć ich komplementarność, równą godność, z poszanowaniem istniejących różnic.

„Relacja między kobietą a mężczyzną powinna zatem uznawać, że obydwoje są niezbędni, posiadają taką samą naturę, choć w odmienny, właściwy sobie sposób. Jedna jest nawzajem konieczna dla drugiej, aby prawdziwie miała miejsce pełnia osoby” – stwierdził papież.

Ojciec Święty zaznaczył, że szczególną rolą kobiety jest rodzenie nowego życia i to nie tylko w sferze biologicznej, ale także edukacyjnej, w tym wychowywaniu w wierze. „Wy kobiety umiecie ucieleśniać czułe oblicze Boga, Jego miłosierdzie, co przekłada się na gotowość, by bardziej poświęcać czas niż zajmować przestrzenie, by zaakceptować, a nie wykluczać. W tym sensie, chciałbym nakreślić kobiecy wymiar Kościoła jako gościnne łono odradzające do życia” – powiedział Franciszek.

Papież wyraził ubolewanie, że kobiece ciało często jest oszpecane przez przemoc. Wezwał do walki ze zniewoleniem, kupczeniem, okaleczaniem ciała kobiecego. Zwrócił uwagę na bolesną sytuację wielu kobiet ubogich, zmuszonych do życia w warunkach niebezpiecznych, wykorzystywania, zepchniętych na margines społeczeństwa, które stały się ofiarami kultury odrzucenia.

Mówiąc o roli kobiet w życiu Kościoła Ojciec Święty wyraził przekonanie, że powinny być one bardziej obecne w duszpasterstwie, towarzyszeniu osobom, rodzinom i grupom a także w refleksji teologicznej. Zaznaczył, że nie wolno zapominać o szczególnej roli kobiet w rodzinie, bowiem bez ich darów nie było by możliwe zrealizowanie powołania człowieka.

Franciszek opowiedział się również za krzewieniem obecności kobiet w życiu publicznym, w środowiskach pracy i wszędzie tam, gdzie podejmowane są najważniejsze decyzje. Zaznaczył jednocześnie, że szczególnym obszarem ich działania jest rodzina.

„Nie możemy zostawić kobiet samych w niesieniu tego ciężaru i podejmowaniu decyzji, ale wszystkie instytucje, w tym wspólnota kościelna, są wezwanie do zapewnienia kobietom swobody wyboru, aby mogły podejmować odpowiedzialne role społeczne i kościelne, harmonizując to z życiem rodzinnym” – stwierdził papież.


Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.