Papieska wizyta to znak, że nie jesteśmy sami
18 stycznia 2015 | 09:11 | RV / br Ⓒ Ⓟ
Odwiedziny Franciszka na terenach zniszczonych przez tajfun dały nam odczuć, że nie jesteśmy opuszczeni i że wraz z Ojcem Świętym pamięta o nas cały Kościół – mówi filipińska benedyktynka s. Stella.
„W Tacloban pracuje obecnie ponad 100 zakonnic. Kiedy nadszedł tajfun Yolanda, wszystkie razem niosłyśmy pomoc potrzebującym. Niestety wciąż wielu ludzi pozostaje bez dachu nad głową, nie ma co jeść i nie ma szans na znalezienie jakiejkolwiek pracy. Różne zgromadzenia zakonne z własnych środków wybudowały trochę domów dla ocalonych, także my jako benedyktynki włączyłyśmy się w ten projekt dzięki naszym darczyńcom z całego świata. Po przejściu tajfunu w całej okolicy działał tylko szpital prowadzony przez nasze zgromadzenie. Otrzymałyśmy wówczas wielkie wsparcie z różnych stron, by jak najlepiej nieść pomoc cierpiącej ludności. Wizyta Papieża jest dla nas bardzo ważna. Swą obecnością Franciszek nam powiedział: nie jesteście sami, nie jesteście opuszczeni, ja jestem z wami, a ze mną cały Kościół” – powiedziała Radiu Watykańskiemu s. Stella.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.