Papież do dziennikarzy w drodze do Polski

To nie religie chcą wojny, ale jest ona spowodowana konfliktem interesów, żądzą pieniędzy i innych dóbr czy panowania nad narodami – powiedział Ojciec Święty dziennikarzom w samolocie w drodze z Rzymu do Krakowa.

Oto zapis papieskiego pozdrowienia w tłumaczeniu na język polski:

Ks. Lombardi:
Ojcze Święty, witamy wśród nas. Dziękujemy, że również podczas tej podróży poświęciłeś nieco czasu aby nas pozdrowić i być z nami. Jest nas jak zwykle ponad siedemdziesięcioro z 15 różnych krajów i ufamy, że dobrze się przyczynimy do upowszechniania słów oraz orędzia Waszej Świątobliwości w tych tak ważnych dniach.
Jak wiadomo przeżywamy dni, które głęboko poruszają nasze uczucia z powodu tego co się dzieje w świecie, tego co wydarzyło się wczoraj. Będziemy zatem wdzięczni, gdybyś zanim pozdrowisz nas osobiście powiedział nam jak przeżywasz Ojcze Święty te wydarzenia i jak przygotowujesz się do spotkania z młodzieżą z całego świata w tej sytuacji. Dziękuję, Ojcze Święty.

Papież Franciszek:
Dzień dobry i dziękuję za waszą pracę.

Krótki komentarz do tego co powiedział ksiądz Lombardi – słowo, które często się powtarza to „niepewność”. Ale w istocie chodzi o wojnę. Od pewnego czasu możemy powiedzieć: „świat jest w stanie wojny w kawałkach”. To jest wojna. Była wojna w 1914 z jej metodami: następnie ta w latach 1939-1945 inna wielka wojna w świecie, a teraz ta. Może nie jest tak jednorodna czy zorganizowana, ale to jest wojna. Ów święty kapłan, który zginął właśnie w chwili, kiedy sprawował modlitwę za cały Kościół jest jednym z nich. Ale jak wielu ginie chrześcijan, ilu niewinnych ludzi, dzieci … Pomyślmy na przykład o Nigerii. „Ale to jest Afryka …”. To wojna. Nie bójmy się powiedzieć prawdy, że świat jest w stanie wojny, ponieważ utracił pokój.

Bardzo dziękuję za waszą pracę podczas tego Światowego Dnia Młodzieży. Młodzież zawsze mówi nam o nadziei. Ufajmy, że ludzie młodzi powiedzą nam coś, co da nam trochę więcej nadziei w tym czasie.
Faktycznie, chciałem wczoraj również podziękować wszystkim, którzy złożyli kondolencje, a zwłaszcza prezydentowi Francji, którzy zechciał połączyć się ze mną telefonicznie, jak brat. Dziękuję mu za to. Dziękuję.

Ks. Lombardi:
Dziękuję, Ojcze Święty. Niech Wasza Świątobliwość będzie pewny, że również my będziemy starali się w tych dniach pracować wraz z Tobą na rzecz pokoju.

Papież Franciszek:
Chciałbym coś dodać dla wyjaśnienia. Kiedy mówię o wojnie, mówię o wojnie na poważnie, nie o wojnie religijnej. Istnieje wojna interesów, jest wojna o pieniądze, jest wojna o zasoby natury, jest wojna o panowanie nad narodami: to jest wojna. Ktoś mógłby pomyśleć: „On mówi o wojnie religijnej”. Nie ,wszystkie religie chcą pokoju. Wojny chcą inni. Czy to jest jasne?