Drukuj Powrót do artykułu

Papież do młodzieży Azji: wnoście mądrość wiary w każdy aspekt życia

17 sierpnia 2014 | 14:22 | st, pb (KAI) / am Ⓒ Ⓟ

Do wnoszenia mądrości wiary w każdy aspekt życia zachęcił Ojciec Święty na zamku w Haemi uczestników VI Azjatyckiego Dnia Młodzieży. Podczas Eucharystii wieńczącej to wydarzenie zaznaczył, że droga ta jest ściśle związana z docenieniem wartości różnych kultur oraz przezwyciężania wszystkiego, co zagraża nadziei, prawości i miłości. Jest to także droga służenia najbardziej potrzebującym i ukazywania piękna Ewangelii – podkreślił Franciszek.

Wśród koncelebrujących Mszę św. byli m.in. kardynałowie: Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, Stanisław Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich, i Luis Antonio Tagle z Manili.

Liturgia była odprawiana po łacinie, zaś czytania biblijne odczytano w języku tagalog, po malajsku i koreańsku.

W wygłoszonej po angielsku homilii papież podkreślił, że młodzi katolicy mają prawo i obowiązek pełnego uczestnictwa w życiu swoich społeczeństw. „Nie lękajcie się wnosić mądrość wiary w każdy aspekt życia społecznego!” – zaapelował. Zachęcił do docenienia i oczyszczania wszystkiego co jest piękne, szlachetne i prawdziwe w kulturach i tradycjach tego kontynentu. Jednocześnie wskazał, by młodzi w jedności ze swymi duszpasterzami rozeznawali to, co jest nie do pogodzenia z wiarą katolicką, sprzeczne z życiem łaski oraz „jakie aspekty współczesnej kultury są grzeszne, zdemoralizowane i prowadzące do śmierci”.

Kolejnym zadaniem wskazanym przez Franciszka młodzieży Azji jest przemienienie jej naturalnego optymizmu w chrześcijańską nadzieję, energii w prawość moralną, dobrej woli w autentyczną miłość dającą siebie. Papież zaznaczył, że „jest to droga przezwyciężenia wszystkiego, co zagraża nadziei, prawości i miłości w waszym życiu i waszej kulturze. W ten sposób wasza młodość będzie darem dla Jezusa i dla świata”.

Zachęcił też młodzież do aktywnego udziału w budowaniu wspólnoty Kościoła, starając się służyć ubogim, samotnym, chorym i zepchniętym na margines, by odpowiedziała na każde wołanie o pomoc z miłością, miłosierdziem i współczuciem. Wezwał, by wychodziła ku światu, żeby przyjaciele, współpracownicy, sąsiedzi, rodacy „mogli dostąpić miłosierdzia Boga”.

– Młodzieży Azji, obudź się! – zawołał na zakończenie Franciszek, wzbudzając entuzjazm zgromadzonych.

W modlitwie wiernych po japońsku modlono się za papieża i Kościół, po angielsku o pokój i sprawiedliwość w świecie podzielonym nienawiścią, niezgodą i wojną, w języku hindi za Kościół na kontynencie azjatyckim, by stał się światłem dla wszystkich jego mieszkańców poszukujących miłości Boga, w języku laotańskim za ubogich i zepchniętych na margines, by dodawano im otuchy i byli otoczeni miłosierdziem i wielkodusznością chrześcijan. Ostatnią intencję wzniesiono w języku koreańskim, za młodych zgromadzonych na dziedzińcu zamku Haemi, by wiernie pracowali na rzecz społeczeństw i Kościoła w Azji.

Pod koniec Mszy przewodniczący konferencji episkopatu Korei, bp Peter U-il Kang podziękował papieżowi za to, że „przybył z tak daleka”, by spotkać się z młodzieżą Azji.

Z kolei przewodniczący Federacji Konferencji Biskupich Azji kard. Oswald Gracias z Indii ogłosił, że kolejny VII Azjatycki Dzień Młodzieży odbędzie się w 2017 r. w Indonezji. W tym momencie na wielkich ekranach wyświetlono krótki film w języku angielskim o tym kraju i tamtejszym Kościele.

Po spotkaniu z młodzieżą Azji papież powróci helikopterem do Seulu, gdzie spędzi ostatnią noc na ziemi koreańskiej. Jutro po spotkaniu z przedstawicielami innych religii oraz Mszy św. w katedrze w intencji pokoju i pojednania w Korei Franciszek odleci do Rzymu.

Zamek Haemi zbudowano w XV w. jako obronę przeciwko piratom. Szybko jednak stał się koszarami i więzieniem. W czasie prześladowań chrześcijan w XIX w. przetrzymywano tu i zamęczono prawie 3 tys. wyznawców Chrystusa. Mury zamku mają niemal 2 km, zaś na znajdującym się w ich środku wielkim placu może pomieścić się około 200 tys. ludzi.

 

HOMILIA MSZA ŚW. NA ZAKOŃCZENIE AZJATYCKIEGO DNIA MŁODZIEŻY AZJI

Zamek w Haemi, 17 sierpnia 2014 r.

 

Drodzy młodzi przyjaciele,

„Chwała męczenników niech was rozpromieni!”. Wszystkich nas pocieszają i umacniają te słowa stanowiące część tematu Szóstego Azjatyckiego Dnia Młodzieży. Młodzi Azji: jesteście spadkobiercami wielkiego, cennego świadectwa złożonego Chrystusowi. On jest światłością świata; On jest światłem waszego życia! Męczennicy z Korei – i niezliczona rzesza innych z całej Azji – oddali swe ciała prześladowcom, nam zaś przekazali odwieczne świadectwo, że światło prawdy Chrystusa rozprasza wszelką ciemność, a miłość Chrystusa jest chwalebnie zwycięska. Będąc pewnymi Jego zwycięstwa nad śmiercią i naszego w nim udziału, możemy zmierzyć się z wyzwaniem naśladowania Chrystusa dzisiaj, w naszych warunkach i w naszym czasie.

Słowa, nad którymi się właśnie zastanawialiśmy, są pocieszeniem. Druga część tematu tego Dnia: „Młodzieży Azji! Przebudź się!” – mówi wam o obowiązku, o odpowiedzialności. Zastanówmy się przez chwilę nad każdym z tych słów.

Najpierw słowo „Azja”. Zebraliście się tutaj w Korei ze wszystkich stron Azji. Każdy z was ma wyjątkowe miejsce i kontekst, w którym jesteście wezwani, by odzwierciedlać Bożą miłość. Kontynent azjatycki, przesiąknięty bogatymi tradycjami filozoficznymi i religijnymi pozostaje wielkim celem waszego świadectwa o Chrystusie, „drodze i prawdzie i życiu” (J 14, 6). Jako młodzi ludzie nie tylko żyjący w Azji, ale także jako synowie i córki tego wielkiego kontynentu, macie prawo i obowiązek pełnego uczestnictwa w życiu waszych społeczeństw. Nie lękajcie się wnosić mądrość wiary w każdy aspekt życia społecznego!

Również jako mieszkańcy Azji widzicie i miłujecie od wewnątrz to wszystko, co jest piękne, szlachetne i prawdziwe w waszych kulturach i tradycjach. Jednak jako chrześcijanie wiecie również, że Ewangelia ma moc oczyszczania, uwznioślania i doskonalenia tego dziedzictwa. Poprzez obecność Ducha Świętego, którego otrzymaliście w Chrzcie św. i przypieczętowanego w was podczas bierzmowania, w jedności z waszymi duszpasterzami, możecie docenić wiele pozytywnych wartości różnych kultur azjatyckich. Jesteście też zdolni rozeznać, co jest nie do pogodzenia z wiarą katolicką, co jest sprzeczne z życiem łaski, jaką zostaliście obdarzeni w Chrzcie św. oraz jakie aspekty współczesnej kultury są grzeszne, zdemoralizowane i prowadzące do śmierci.

Powracając do tematu tego Dnia, zastanówmy się nad drugim słowem: „młodzież”. Wy i wasi przyjaciele jesteście pełni optymizmu, energii i dobrej woli, które są tak charakterystyczne dla tego okresu życia. Pozwólcie, aby Chrystus przemienił wasz naturalny optymizm w chrześcijańską nadzieję, waszą energię w prawość moralną, waszą dobrą wolę w autentyczną miłość dającą siebie! Jesteście powołani, aby pójść tą drogą. Jest to droga przezwyciężenia wszystkiego, co zagraża nadziei, prawości i miłości w waszym życiu i waszej kulturze. W ten sposób wasza młodość będzie darem dla Jezusa i dla świata.

Jako młodzi chrześcijanie, niezależnie od tego czy jesteście robotnikami czy studentami, czy rozpoczęliście już karierę czy też odpowiedzieliście na powołanie do małżeństwa, życia zakonnego lub kapłaństwa, jesteście nie tylko częścią przyszłości Kościoła – jesteście również niezbędną i umiłowaną częścią teraźniejszości Kościoła! Jesteście teraźniejszością Kościoła! Trzymajcie się blisko siebie, zbliżajcie się do Boga i wraz z waszymi biskupami i kapłanami przeżywajcie te lata na budowaniu świętszego, bardziej misyjnego i pokornego Kościoła – świętszego, bardziej misyjnego i pokornego Kościoła – Kościoła, który kocha i wielbi Boga, starając się służyć ubogim, samotnym, chorym i zepchniętym na margines.

W waszym życiu chrześcijańskim wiele razy będziecie kuszeni, jak uczniowie w dzisiejszej Ewangelii, by odepchnąć obcego, potrzebującego, ubogiego i ludzi o złamanym sercu. To właśnie te osoby powtarzają wołanie kobiety z Ewangelii: „Ulituj się nade mną”. Wołanie Kananejki jest krzykiem każdego, kto szuka miłości, akceptacji i przyjaźni z Chrystusem. Jest to wołanie wielu ludzi w naszych anonimowych miastach, to krzyk wielu waszych rówieśników i krzyk tych wszystkich męczenników, którzy dziś cierpią prześladowania i śmierć z powodu Jezusa: „Ulituj się nade mną”. Jest to również często krzyk, który wznosi się z naszych serc: „Ulituj się nade mną!”. Odpowiedzmy nie tak, jak ci, którzy odpychają ludzi czegoś od nas żądających, jakby posługa potrzebującym przeszkadzała naszej bliskości z Panem. Nie! Mamy być jak Chrystus, który reaguje na każde wołanie o pomoc z miłością, miłosierdziem i współczuciem.

Wreszcie trzecia część tematu tego dnia – „Przebudź się!”. To wyrażenie mówi o odpowiedzialności, którą zawierza wam Pan. Jest to obowiązek czuwania, aby nie pozwolić, żeby presje, pokusy i grzechy nasze lub innych stępiły naszą wrażliwość na piękno świętości, radość Ewangelii. Dzisiejszy psalm responsoryjny zachęca nas do nieustannego „cieszenia się i weselenia”. Nikt, kto śpi nie może śpiewać, tańczyć i radować się. Nie jest dobrze widzieć młodych ludzi śpiących… Nie! „Zbudź się!” Idź! Idź! Idź naprzód! Drodzy młodzi, „Bóg, nasz Bóg, nam pobłogosławił” (Ps 67, 6). Bo od Niego „doznaliśmy miłosierdzia” (Rz 11,30). Będąc pewnymi miłości Boga, wychodźcie ku światu, aby przez „okazane wam miłosierdzie” oni – przyjaciele, współpracownicy, sąsiedzi, rodacy, każdy na tym wielkim kontynencie – „mogli dostąpić miłosierdzia Boga” (por. Rz 11,31). Jego łaską jesteśmy zbawieni.

Drodzy młodzi kontynentu azjatyckiego, mam nadzieję, że w jedności z Chrystusem i Kościołem podejmiecie tę drogę, która z pewnością da wam wiele radości. Teraz, kiedy zbliżamy się do stołu Eucharystii, zwróćmy się do naszej Matki Maryi, która dała Jezusa światu. Tak, Matko Maryjo, pragniemy przyjąć Jezusa. W Twej macierzyńskiej miłości pomóż nam zanieść Go innym, służyć Mu wiernie i czcić Go w każdym miejscu i czasie, w tym kraju i w całej Azji. Amen.

Młodzieży Azji, zbudź się!

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.