Drukuj Powrót do artykułu

Papież do osób konsekrowanych o „kulturze tymczasowości”

29 stycznia 2017 | 11:09 | Watykan / (KAI/RV) / bd Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. © Mazur / episkopat.pl

Pod hasłem „Wierność i trwanie: splot odpowiedzialności” odbywa się w Rzymie sesja plenarna Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, której uczestników przyjął 28 stycznia na audiencji w Watykanie papież Franciszek. W wygłoszonym do nich przemówieniu wskazał, że wierność powołaniu wystawiona jest dziś na ciężką próbę, a „krwotok”, jakim są wystąpienia z zakonów, osłabiają życie konsekrowane i sam Kościół.

Ojciec Święty przyznał, że niektórzy odchodzą, by być spójni w swych postawach, gdyż po poważnym rozeznaniu zorientowali się, że nigdy nie mieli powołania, są jednak tacy, którzy z czasem tracą wierność, często już krótko po złożeniu ślubów wieczystych. Ma to liczne przyczyny w naszych czasach, w których tak trudno jest podejmować ostateczne zobowiązania – podkreślił mówca. Przywołał wypowiedź sprzed lat pewnego biskupa, że przyszedł do niego jakiś dobry chłopak po studiach, pracujący w parafii, który powiedział mu, że chciałby zostać księdzem, „ale tylko na dziesięć lat”. „Oto kultura tymczasowości…” – stwierdził papież.

Zwrócił uwagę, że pierwszym czynnikiem, który nie pomaga w zachowaniu wierności, jest kontekst społeczny i kulturowy, w którym się znajdujemy. „Żyjemy pogrążeni w tzw. kulturze fragmentarycznej, tymczasowej, która może prowadzić do tego, by żyć «wybiórczo» i iść niewolniczo za modami. Kultura ta wiąże się z potrzebą, by zawsze mieć «boczne drzwi» otwarte na inne możliwości, podsyca konsumpcjonizm, a zapomina o pięknie życia prostego i surowego, często powodując wielką pustkę egzystencjalną” – tłumaczył Franciszek.

Jego zdaniem rozpowszechnił się także silny relatywizm praktyczny, wedle którego „wszystko ocenia się pod kątem samospełnienia, często obcego wartościom Ewangelii”. „Żyjemy w społeczeństwie, w którym reguły ekonomiczne zastępują zasady moralne, dyktują prawa i narzucają własne systemy odniesienia ze szkodą dla wartości życia. Jest to społeczeństwo, gdzie dyktatura pieniądza i zysku szerzy wizję życia, w której ten, kto nie przynosi zysku, zostaje odrzucony” – ubolewał gospodarz spotkania.

Zauważył też, że choć nie brak wspaniałych młodych, którzy są solidarni i religijnie zaangażowani, to jednak wielu ulega logice światowości. Polega ona na szukaniu sukcesu za wszelką cenę, łatwych pieniędzy i przyjemności. Młodzież, która doświadcza wpływu takiej mentalności, potrzebuje ewangelizacji.

Inny czynnik kryzysu powołań do życia konsekrowanego ma charakter wewnętrzny. Papież przyznał, że w tej formie życia jest wielu świętych, ale występuje też antyświadectwo, takie jak rutyna, zmęczenie, podziały wewnętrzne, dążenie do władzy, karierowiczostwo, autorytaryzm przełożonych albo ich nadmierna pobłażliwość.

„Jeśli życie konsekrowane ma zachować swą proroczą misję i urok, będąc dalej szkołą wierności dla bliskich i dalekich, musi zachować świeżość i nowość centralnego miejsca Jezusa, powab duchowości i moc misyjną; musi ukazywać piękno pójścia za Chrystusem, promieniując nadzieją i radością” – powiedział Ojciec Święty. Podkreślił, że szczególnie trzeba zadbać o życie braterskie we wspólnocie. „Należy je ożywiać modlitwą wspólnotową, modlitewną lekturą Słowa, czynnym udziałem w sakramentach Eucharystii i Pojednania, braterskim dialogiem i szczerym komunikowaniem między członkami wspólnoty, napomnieniem braterskim, miłosierdziem względem brata czy siostry, którzy grzeszą, dzieleniem odpowiedzialności. Temu wszystkiemu ma towarzyszyć wymowne i radosne świadectwo prostego życia u boku ubogich i misja skierowana przede wszystkim na peryferie egzystencjalne” – przekonywał gospodarz spotkania.

Przestrzegł też, że od odnowy życia braterskiego zależą powołania, bo kiedy brakuje wsparcia ze strony wspólnoty, kandydaci odchodzą gdzie indziej. „Bożego powołania trzeba strzec tak samo jak wiary. Służy temu modlitwa oraz dobra formacja teologiczna i duchowa, która broni przed modami i kulturą prowizoryczności” – podkreślił papież.

Przypomniał, że „powołanie to dar otrzymany od Pana, który spojrzał na nas i nas ukochał (por. Mk 10, 21), wzywając, byśmy poszli za Nim w życiu konsekrowanym” i dodał, że równocześnie jest to odpowiedzialność spoczywająca na tym, kto ten dar otrzymał. „Dzięki łasce Bożej każdy z nas jest wezwany, by podjąć osobiście odpowiedzialność za własny rozwój ludzki, duchowy i umysłowy, a jednocześnie utrzymywać przy życiu płomień powołania. Wymaga to z naszej strony, byśmy patrzyli na Pana, zawsze uważając, by postępować zgodnie z logiką Ewangelii, a nie ulegać kryteriom światowości. Często zdarza się, że wielka niewierność bierze początek od małych odchyleń i nieuwagi” – ostrzegł mówca.

Wskazał też na potrzebę towarzyszenia młodym przez odpowiednie kierownictwo duchowe. Podkreślił, że nie jest to charyzmat samych tylko kapłanów, ale osób mających doświadczenie życia konsekrowanego, także zakonnic.

 

 

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

27 stycznia 2017 09:30

Wolontariat misyjny - ewangelizacja na krańcach świata

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.