Drukuj Powrót do artykułu

Papież do świeckich: Kościół potrzebuje waszego świadectwa

16 sierpnia 2014 | 13:19 | pb, st / am Ⓒ Ⓟ

„Kościół potrzebuje wiarygodnych świadków świeckich zbawczej prawdy Ewangelii, jej mocy oczyszczenia i przemiany ludzkich serc i jej owocności dla budowania rodziny ludzkiej w jedności, sprawiedliwości i pokoju” – powiedział Franciszek podczas spotkania z liderami apostolatu laikatu w Ośrodku Duchowości w Kkottongnae koło Seulu.

W kaplicy ośrodka zgromadziło się 150 osób najbardziej aktywnych w apostolstwie świeckich, które odgrywa bardzo ważną rolę w życiu Kościoła w Korei. W 1968 r. powstała tam Rada Apostolstwa Katolików Świeckich, która ma swe oddziały w całym kraju. Jej główną misją jest dialog z niewierzącymi.

Papieża powitał jej przewodniczący Kwon Kil-joong. Poinformował, że w ramach przygotowań do jego wizyty, w każdej diecezji rozważano treść jego adhortacji apostolskiej „Evangelii gaudium”. Podkreślił, że Kościół w Korei – jako jedyny w historii – powstał z inicjatywy ludzi świeckich, bez wsparcia zagranicznych misjonarzy, którzy przyjechali dopiero później. Już ci pierwsi chrześcijanie utrzymywali kontakt ze Stolicą Piotrową.

Kwon Kil-joong wskazał na wolność, z jaką Franciszek szuka woli Bożej i jak ta wolność otworzyła na oścież drzwi Kościoła, prowadząc go na spotkanie z mieszkańcami peryferii. – My także chcemy wyjść i szukać zagubionych owiec, zrywając łańcuchy swego egoizmu. Chcemy iść na peryferie i szukać naszych braci najmniejszych, czyli ubogich, chorych, osób doznających niesprawiedliwości, niemających znikąd pomocy. Peryferiami są dla nas również bracia, którzy oddalili się od Kościoła i młodzi, którzy utracili nadzieję i orientację. Uważamy, że jedną z peryferii, ku którym musimy zmierzać, są nasi bracia żyjący w Korei Północnej, znoszący prześladowania i czekający na naszą pomoc. Ale peryferiami są także narody Azji, które nie znają Boga – stwierdził katolicki lider.

W swoim przemówieniu Franciszek zaznaczył, że Kościół w Korei jest spadkobiercą wiary pokoleń ludzi świeckich, którzy wytrwali w miłości Jezusa Chrystusa i jedności Kościoła, pomimo braku kapłanów i zagrożenia poważnym prześladowaniem. To cenne dziedzictwo trwa w dziełach podejmowanych i dziś przez laikat katolicki. „Dziś, tak jak zawsze, Kościół potrzebuje wiarygodnych świadków świeckich zbawczej prawdy Ewangelii, jej mocy oczyszczenia i przemiany ludzkich serc i jej owocności dla budowania rodziny ludzkiej w jedności, sprawiedliwości i pokoju” – powiedział papież. Dodał, że to, co czynią osoby świeckie ma służyć rozwojowi misji Kościoła, „zapewniając, aby ład doczesny był przeniknięty i doskonalony Duchem Chrystusa i ukierunkowany na przyjście Jego Królestwa”.

Franciszek wyraził szczególne uznanie dla pracy wielu stowarzyszeń zaangażowanych w wyjście ku ubogim i potrzebującym. Zaznaczył, że działalność ta nie powinna być ograniczona do pomocy charytatywnej, ale musi też obejmować praktyczną troskę o rozwój człowieka, „aby każdy mężczyzna i każda kobieta mogli poznać radość, która pochodzi z godności zarabiania na swój chleb powszedni i wspierania swych rodzin”. Podkreślił znaczenie wkładu koreańskich kobiet katolickich, w życie i misję Kościoła oraz świadectwa rodzin chrześcijańskich. Zaapelował o krzewienie pełniejszej formacji wiernych świeckich poprzez katechezę stałą i kierownictwo duchowe. Podejmowanie działań w jedności z biskupami. „Wasz wkład jest niezbędny, gdyż przyszłość Kościoła w Korei – jak i w całej Azji – będzie zależeć w dużej mierze od rozwoju wizji eklezjologicznej zakorzenionej w duchowości komunii, partycypacji i wymiany darów” – stwierdził Ojciec Święty. Zachęcił też do czerpania energii do dzieł apostolatu z ofiary Mszy św.

Po zakończeniu spotkania papież odleciał helikopterem do Seulu. Noc spędzi w nuncjaturze apostolskiej.

Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi poinformował, że jutro rano w kaplicy nuncjatury Franciszek ochrzci ojca jednej z ofiar zatonięcia promu Sewol w kwietniu br. Ceremonia miała się odbyć dzisiaj, lecz została przełożona na dzień następny.

 

Publikujemy treść przemówienia papieża:

 

Drodzy bracia i siostry,

Jestem wdzięczny za tę okazję do spotkania z wami, reprezentującymi wiele przejawów kwitnącego apostolstwa świeckich w Korei: zawsze było kwitnące! To trwały kwiat! Dziękuję prezesowi Rady Katolickiego Apostolstwa Świeckich, panu Paulowi Kwon Kil-Joongowi za wypowiedziane w waszym imieniu uprzejme słowa powitania.

Jak wszyscy wiemy, Kościół w Korei jest spadkobiercą wiary pokoleń ludzi świeckich, którzy wytrwali w miłości Jezusa Chrystusa i jedności Kościoła, pomimo braku kapłanów i zagrożenia poważnym prześladowaniem. Błogosławiony Paweł Yun Ji-Chung i beatyfikowani dziś męczennicy stanowią imponujący rozdział tej historii. Dali oni świadectwo wiary nie tylko swoimi cierpieniami i śmiercią, ale także swym życiem naznaczonym pełną miłości solidarnością we wspólnotach chrześcijańskich, charakteryzujących się przykładnym miłosierdziem.

To cenne dziedzictwo trwa w waszych dziełach wiary, miłosierdzia i służby. Dziś, tak jak zawsze, Kościół potrzebuje wiarygodnych świadków świeckich zbawczej prawdy Ewangelii, jej mocy oczyszczenia i przemiany ludzkich serc i jej owocności dla budowania rodziny ludzkiej w jedności, sprawiedliwości i pokoju. Wiemy, że istnieje tylko jedna misja Kościoła Bożego i że każdy ochrzczony chrześcijanin ma w tej misji istotną rolę. Wielorakie są wasze talenty jako mężczyzn i kobiet świeckich, zaś apostolstwo zróżnicowane, ale wszystko, co czynicie ma służyć rozwojowi misji Kościoła, zapewniając, aby ład doczesny był przeniknięty i doskonalony Duchem Chrystusa i ukierunkowany na przyjście Jego Królestwa. W sposób szczególny pragnę wyrazić uznanie dla pracy wielu stowarzyszeń bezpośrednio zaangażowanych w wyjście ku ubogim i potrzebującym. Jak ukazuje przykład pierwszych chrześcijan koreańskich, owocność wiary wyraża się w konkretnej solidarności z naszymi braćmi i siostrami, niezależnie od ich kultury czy statusu społecznego, gdyż w Chrystusie „nie ma już Żyda ani Greka” (Ga 3, 28). Jestem głęboko wdzięczny tym z was, którzy poprzez swoją pracę i świadectwo przynoszą pocieszającą obecność Pana ludziom żyjącym na peryferiach naszego społeczeństwa. Działalność ta nie powinna być ograniczona do pomocy charytatywnej, ale musi też obejmować praktyczną troskę o rozwój człowieka. Nie tylko opieka, ale troska o rozwój osoby. Pomoc biednym jest dobra i konieczna, ale to nie wystarczy. Zachęcam was do pomnożenia waszych wysiłków w dziedzinie ludzkiej promocji, aby każdy mężczyzna i każda kobieta mogli poznać radość, która pochodzi z godności zarabiania na swój chleb powszedni i wspierania swych rodzin. Właśnie, tej godności zagraża teraz ta kultura pieniądza, która pozostawia wiele osób bez pracy… My możemy powiedzieć: „Ojcze, dajemy jeść”. Ale to nie wystarcza! Ten, czy ta, kto nie ma pracy muszą poczuć w sercu godność przynoszącego chleb do domu, zarabiającego na chleb! Zawierzam wam to zadanie.

Chciałbym również wyrazić uznanie dla wybitnego wkładu koreańskich kobiet katolickich, matek rodzin, katechetek i nauczycielek a także zaangażowanych na wiele innych sposobów, w życie i misję Kościoła w tym kraju. Podobnie, nie mogę nie podkreślić wagi świadectwa dawanego przez rodziny chrześcijańskie. W czasie wielkiego kryzysu życia rodzinnego – wszyscy to wiemy – nasze wspólnoty chrześcijańskie są wezwane do wspierania małżeństw i rodzin w wypełnianiu właściwej im misji w życiu Kościoła i społeczeństwa. Rodzina pozostaje podstawową jednostką społeczeństwa i pierwszą szkołą, w której dzieci uczą się wartości humanistycznych, duchowych i moralnych, umożliwiających im bycie promieniem dobroci, uczciwości i sprawiedliwości w naszych wspólnotach.

Drodzy przyjaciele, oprócz szczególnego wkładu w misję Kościoła, proszę was byście nadal krzewili w waszych wspólnotach pełniejszą formację wiernych świeckich poprzez katechezę stałą i kierownictwo duchowe. Proszę was, byście we wszystkim, co robicie działali w pełnej harmonii umysłu i serca ze swoimi pasterzami, starając się, aby wasze intuicje, talenty i charyzmaty służyły wzrostowi Kościoła w jedności i misyjności. Wasz wkład jest niezbędny, gdyż przyszłość Kościoła w Korei – jak i w całej Azji – będzie zależeć w dużej mierze od rozwoju wizji eklezjologicznej zakorzenionej w duchowości komunii, partycypacji i wymiany darów (por. Ecclesia in Asia, 45).

Jeszcze raz wyrażam wdzięczność za wszystko, co czynicie dla budowania Kościoła w Korei w świętości i gorliwości. Obyście czerpali stałą inspirację i siłę do waszego apostolatu z Ofiary Eucharystycznej, w której „owa miłość do Boga i ludzi, która jest duszą całego apostolstwa, jest udzielana i podtrzymywana” (Lumen gentium, 33). Modlę się za was i za wasze rodziny, a także wszystkich uczestniczących w dziełach materialnych i duchowych waszych parafii, stowarzyszeń i ruchów, o radość i pokój w Panu naszym Jezusie Chrystusie oraz miłującą opiekę naszej Matki, Maryi.

Proszę Was, abyście się za mnie modlili. A teraz wszyscy razem módlmy się do Matki Bożej, a pote udzielę wam błogosławieństwa.

Zdrowaś Maryjo…

[Błogosławieństwo]

Bardzo dziękuję i módlcie się za mnie. Nie zapominajcie!

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.